Wolne obroty

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Golf II 1.8GT z monowtryskiem i instalacja Elpigazu bez komputera i bez emulatora lambdy. Problem jest taki że niekiedy na gazie wolne obroty nie spadają do 1000 tylko zatrzymują sie przy 2000-1900rpm i tak zostają na 30-60s po czym opadają do normalnych 1000rpm. Czasami jednak te 1900-2000rpm utrzymuje sie i dopiero wrzucenie biegu i ponowny luz dają normalne wolne obroty. Na benzynie ten problem nie występuje. Dawke gazu mam ustawioną tak że pali mi około 11-12l/100km. Czego to może być wina ?
  
 
Uprzedzając odpowiedzi sugerujące zacinający się silniczek krokowy to na pewno nie jest jego wina. Gdyby silniczek krokowy wariował miał bym ten sam problem z obrotami również na benzynie, pozatym niedawno był wymieniany bo poprzedni silniczek zdechł (było 4000rpm na luzie )


[ wiadomość edytowana przez: phoenix dnia 2004-08-13 22:31:29 ]
  
 
Podobny problem mam w carinie II gdzie obroty zawieszaly sie na 2.5tys.i dopiero lekkie depniecie na gaz albo odpiecie zasilania wolnych obrotow dawaly skutek.Mam teraz odlaczone na stale regulacje wolnych i mam spokoj bo na gazie sa dosyc stabilne obroty.Nie potrafie jednak fachowo wytlumaczyc powstawania tego zjawiska.
  
 
Bardzo podobnie mial kumpel w ibizie , nie bede sie rozpisywal co robil fakt faktem winny byl piggyback gdyz dostawala sie do niego woda i robilo sie jakies zwarcie , pokazywaly sie bledy na VAGu. Kasowal pojezdzil chwilke i znowu. Usunal zwarcie i jest ok

pozdr
  
 
A że tak lamersko spytam co to jest ten piggyback ? Czy ten element w ogóle występuje w instalacjach 1 generacji ?
  
 
prwdopodobnie to parownik, jak sie nie da wyregulowac to prawie na 100%
tomek
  
 
witam.piggy beck to nazewnictwo tuningowców ale w w samochodzie z tego co napisaliście chodzi o stabilizator wolnych obrotów który od czasu do czasu się niezaczyszcza wiec tyrzeba go co cfhwile przeczyścić. szczególnie ople i grupa vw.
  
 
Ale ten stabilizator to chyba nie jest częścią instalacji LPG ?
  
 
oczywiście to nie jest element instalacji gazowej
  
 
Dzisiaj jechałem w trase i o dziwo samo się naprawiło Wcześniej wystarczyło pojechać pare minut aby obroty się "zawieszały" a teraz wszystko OK więc może coś tam się przeczyściło.
  
 
czyli diagnoza była prawidłowa
  
 
Mam ten sam problem co phoenix.
Obroty utrzymuja sie na poziomie okolo 2000 obr. Dzieje sie tak tylko kiedy silnik jest rozgrzany - na zimnym nigdy nie ma takich objawow. Co ważne obroty nie spadaja do normalnej wartosci "biegu jalowego" (u mnie okolo 850 obr/min.) tylko na gazie.

Cytat:
2004-09-03 21:07:41, croma1 pisze:
oczywiście to nie jest element instalacji gazowej



Dziwi mnie to, ze przyczyna nie jest element instalacji gazowej a "zjawisko" mam miejsce tylko na gazie.

Moze jest jakas inna przyczyna takiego zachowania silnika ?

majoras
  
 
Witam

Miałem identyczne objawy w swojej hondzi civic. Wolne obroty miałem rzędu 2000. Nieraz spadały po silnym depnięciu gazu, ale to dawało efekty na krótką mete.

Cytat:
2004-09-03 21:19:18, phoenix pisze:
Dzisiaj jechałem w trase i o dziwo samo się naprawiło Wcześniej wystarczyło pojechać pare minut aby obroty się "zawieszały" a teraz wszystko OK więc może coś tam się przeczyściło.



Podobnie było, po długiej jeździe w trasie wszystko było ok, ale problem wrócił gdy znów zacząłem jeździć w mieście.

Pojechałem go gazownika. Wyregulował tą śrubą na parowniku (ona jest od wolnych obrotów) tak że teraz mam non stop obroty 1000.
Także panowie moja propozycja: wyregulować.
Ja już sam sobie reguluje bo troche wkurza mnie ignorancja pana od instalacji (gdy ma sie duzo klientów, to ma sie w dupie potrzeby tych co mają już gaz)


Pozdrawiam
art-e
  
 
Moj problem jest podobny, nie wyłącza sie ssanie.. Odpalam, lekko depne w gaz, odpali na okolo 1200 obr.. W momencie gdy tylko rusze obroty nie schodzą poniżej 2000 i nie wyłączają sie nawet gdy silnik ma juz 90st. Dopiero przy tej temperaturze chwiolwa jazda na granicy 4500 - 5000 obr wyłacza ssanie i spadaja do 1000.. do szłu doprowadza mnie gdy stoje w korku silnik mam gorący a ssanie ciagle pracuje bo nie moge w takich warunkach dojsc do 5000 obr. Co to moze być.. Slinki na gaźniku z automatycznym ssaniem. Zero elektroniki.
  
 
Cytat:
2004-11-09 09:24:19, art-e pisze:
Pojechałem go gazownika. Wyregulował tą śrubą na parowniku (ona jest od wolnych obrotów)



A mi zawsze sie wydawalo ze ta sruba to jest wlasnie od wysokich obrotow :/ - to chyba przez moje male zainteresowanie szczegolami

Cytat:
Także panowie moja propozycja: wyregulować.



IMO to u Ciebie to byla inna sprawa art. Bo z tego co pisze phoenix to obroty spadaja pozniej do takich jakie powinny byc - za duze sa tylko przez jakis czas. U mnie jest tak samo, a auto bylo juz dwa razy regulowane, tylko ze u mnie to sie dzieje na rozgrzanym silniku tylko.