MotoNews.pl
10 Po ilu km wam padło..... (117450/26) - PT
  

Po ilu km wam padło.....

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Ciekaw jestem ile udało wam sie pojezdzic Espersonem zanim musieliscie wymienic Sprzegło, Bebny.....

......Mój ma na liczniku 110 tys i powyzsze czesci praktycznie przestały istniec

( Jakos podswiadomie czuje ze lekko pokrecili licznik przed sprzedaniem Mi samochodu. A kupowałem od "kolegi"..... w pół roku wsadziłem 2000 i jeszcze nie wszystko jest jak powinno. Pocieszam sie myslą ze jeszcze ze 2000 i bede miał 50% nowego Eapero
  
 
buehhehe ;] ja cisne mojego malego esperaka juz 4 ty miesiac i jak narazie wsadzilem 300zl
  
 
Nie bój nic - jeszcze zaczniesz wkładać kasę i to szybciutko
  
 
Wszystko zależy od stylu jazdy, załadunku samochodu, czasami od szczęścia. Mi wymienili sprzęgło przy 140 a okazło się że co innego szwankowało ale średnio od 160 do 300 słyszałem i zei więcej kumpel ma audice 360 tys i nie było nic w skrzyni i sprzęgle wymieniane.
  
 
ja mialem jakies wadliwe sprzeglo chyba bo padlo przy neicalym 80 tys km...
  
 
Cytat:
2005-10-05 07:01:37, pawellewinski pisze:
Ciekaw jestem ile udało wam sie pojezdzic Espersonem zanim musieliscie wymienic Sprzegło, Bebny..... ......Mój ma na liczniku 110 tys i powyzsze czesci praktycznie przestały istniec ( Jakos podswiadomie czuje ze lekko pokrecili licznik przed sprzedaniem Mi samochodu. A kupowałem od "kolegi"..... w pół roku wsadziłem 2000 i jeszcze nie wszystko jest jak powinno. Pocieszam sie myslą ze jeszcze ze 2000 i bede miał 50% nowego Eapero



Moje po 80 kilku kkm...

przy czym auto ponoć długo stało i pordzewiało sprzęgło....

nie wiem też czy licznik nie był kręcony...
  
 
kolber, to chyba jednak masz prawdziwy przebieg bo moje auto tez stalo 2 lata prawie nie ruszane i tez mi padlo sprzeglo przy 80kkm...
  
 
Niestety, auto najbardziej niszczeje jak stoi niejeżdżone
Moje przed zakupem stało 4 miesiące - i zaraz poleciały typowe rzeczy. Gdyby nie postój też by poleciały tylko pewnie nie od razu.
A co do sprzęgła w Espero - moje miało ponad 124 tysiące i żadnych oznak zużycia.
  
 
U mnie też sprzęgło padło po około 80 tyś km, ale moim zdaniem to większość Esperków z taka przypadłością była poprostu kręcona.
  
 
ja bębny robilem po 100 tys a sprzeglo bodajrze przy 112tys
  
 
Ja sprzeglo wymienilem po 120tys, przy okazji. Stare nie wiem czy bylo chociaz w polowie zuzyte...
  
 
Tarcze,bebny, sprzegło, sprezyny(4), amortyzatory tylne, nawet akumulator są fabryczne w moim aucie. Aku zaniedłu idzie na hasiok... tarcze tez juz trzeba zmienic. Przebieg ok 150tys.
  
 
Cytat:
2005-10-05 22:35:36, Czarek_Rej pisze:
tarcze tez juz trzeba zmienic. Przebieg ok 150tys.



Ja jakos je wymienilem 2 tygodnie temu, po 190 tys. z czystej przyzwoitosci, wymiar naprawczy dopiero osiagnely, a no i plyn hamulcowy, nie zmieniany byl z 5, 6 lat. Sprzeglo dalej nie zmienione, ale bebny juz byly robione, po 160 tys.
  
 
Cytat:
2005-10-05 22:58:23, Michal-500 pisze:
Ja jakos je wymienilem 2 tygodnie temu, po 190 tys. z czystej przyzwoitosci, wymiar naprawczy dopiero osiagnely, a no i plyn hamulcowy, nie zmieniany byl z 5, 6 lat. Sprzeglo dalej nie zmienione, ale bebny juz byly robione, po 160 tys.



spoko.. ale moje juz troche biją... niechce sobie przez tarcze wy...ć całego zawieszenia. Od dzisiaj szukam akumulatora... Delkor padł po 8 latach (mam date prod 1997, uzywny od 9
  
 
bębny i tarcze mam jeszcze fabryczne 170 tys i często puszczam na luz jadąc do świateł i hamuje normalnie klocki mam 40 tys to nie znaczy że nie hamuję sprzęgłem wszystko zależy od sytuacji.
  
 
47 tysiece za nami i tylko wymiana"klocków,paska rozrzadu i paska z alternatora"a tak wszyskto fabryczne=)
paski były wymieniane ze staroci bo mozna było nanich jeszcze jeździc (mechanik stwierdził ze z rok by pociagły)tylko pcoo narazac sie na nieporzadane koszty?

[ wiadomość edytowana przez: patrykowski dnia 2005-10-06 21:36:13 ]
  
 
Cytat:
2005-10-06 21:34:30, patrykowski pisze:
47 tysiece za nami i tylko wymiana"klocków,paska rozrzadu i paska z alternatora"a tak wszyskto fabryczne=) paski były wymieniane ze staroci bo mozna było nanich jeszcze jeździc (mechanik stwierdził ze z rok by pociagły)tylko pcoo narazac sie na nieporzadane koszty? [ wiadomość edytowana przez: patrykowski dnia 2005-10-06 21:36:13 ]


A jaki jest przebieg samochodu

-----------------
czasem tu zaglądam
  
 
Cytat:
2005-10-07 00:11:03, Adam4302 pisze:
A jaki jest przebieg samochodu


Znowu dokładnie nie przeczytałeś ??? .....Adam!....dobrze Ci radzę, zmień monitor na duuuużo większy !
  
 
Cytat:
2005-10-07 00:16:52, bogdan1 pisze:
Znowu dokładnie nie przeczytałeś ??? .....Adam!....dobrze Ci radzę, zmień monitor na duuuużo większy !


Teraz to sie czepiasz, grzecznie zapytałem o całkowity przebieg samochodu, bo co jak co, ale jakoś mi sie nie chce wierzyć ze ośmioletnie auto ma tylko 47 tyś przebiegu. Toż to by było jeszcze mniej jeżdzone auto niż moje (A przypomne że moje ma po 9-ciu latach 58 tysiecy km.).

-----------------
czasem tu zaglądam
  
 
ja mam na liczniku 207 kkm i sprzeglo dziala nadal