1100 za silnik 2.0 i skrzynkę - dobra cena ?

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
witam ponownie !
mam wielko orzech do zgryzienia:
znalazłem na allegro kompletny silnik 2.0 DOHC z osprzętem i skrzynką do wzięcia za 1100 zł.
TUTAJ MACIE LINKA
człowiek w opisie podaje, że ma już takie cudo wszczepione do poloneza, wydaje mi się więc, że może być userem naszego forum.
to jednak jest nieistotne - zastanawiam się nad ceną.
czy 1100 jest w porządku za stary silnik po szlifach?
czy może sobie odpuścić i poczekać na najbliższe wakacje i wyrwać całą furę z włoch za 1000zł (mam rodzinę w Racconigi - 40km od Turynu, kuzyn Mirco mówił mi o dziesiątkach zezłomowonych fiatów z powodów drobnych nawet bić w tyłek)?


  
 
Moim zdaniem poczekaj do wakacji napewno trafisz na lepszy silnik. Wg mnie jak ktoś wkłada 2000 DOHC do Poloneza to głównie po to żeby poszaleć i poczuć te 100-130KM pod maską. A zastanów się jak były jeżdżone te stare piękne fiaty we włoszech eksploatowane głównie przez starszych spokojnych ludzi.
Aha i jeszcze jedna sprawa też sie napaliłem na taki silnik do swojego PN'a i istniałaby możliwość sprowadzenia jeszcze jednego egzemplarza? Można by coś razem zorganizować bo też myślałem o zakupie DOHC na wakacje.
  
 
Cytat:
2004-11-08 22:05:05, mongothealien pisze:
TUTAJ MACIE LINKA



Hm, ja bym się nie porywał na ten silnik, ma zaspawaną dziurę w bloku, więc wygląda na motor po zerwaniu paska rozrządu... Cholera wie jak to zostało doprowadzone do ładu po tym wypadku...

  
 
hajko jest czlonikiem FSO AK
  
 
Nie dość, że ktos go podratowywał wymianą pierścieni co dobrze nie świadczy o silniku to jeszcze spawany blok... Napewno była prostowana korba i pewnie spawany wałek pośredni który najprawdopodobniej po złąmaniu wybił ów dziurę. Nie ma sensu takiego czegoś kupować. A na temat ceny sie wogule nie wypowiadam...
  
 
Cytat:
2004-11-08 22:05:05, mongothealien pisze:
wyrwać całą furę z włoch za 1000zł (mam rodzinę w Racconigi - 40km od Turynu, kuzyn Mirco mówił mi o dziesiątkach zezłomowonych fiatów z powodów drobnych nawet bić w tyłek)?


Zapomnij ! One wszystkie są już w Polsce !
Kiedy padł silnik w moim Ritmiaku - też pierwsze co mi przyszło do głowy - to sciągnąć od makaroniarzy . Tym bardziej , że do mojej budy dałoby się wpasować jeszcze silniki od Lancii , Fiata Cromy , niektóre od Tipo i Tempry . Facet , który żyje ze zwożenia ze szrotów części też mi obiecywał , że jeszcze będę mógł przebierać w silnikach - jak chodzi o pojemność , cenę itp. I co ? - Nic - pojechał raz , drugi , trzeci i mówi wreszcie : poddaję się !
  
 
Cytat:
2004-11-09 00:22:52, Woleczek pisze:
Nie dość, że ktos go podratowywał wymianą pierścieni co dobrze nie świadczy o silniku to jeszcze spawany blok... Napewno była prostowana korba i pewnie spawany wałek pośredni który najprawdopodobniej po złąmaniu wybił ów dziurę. Nie ma sensu takiego czegoś kupować. A na temat ceny sie wogule nie wypowiadam...



To ja w takim razie też wyrzucam swój silnik...
  
 
Cytat:
2004-11-09 18:35:49, Piter20 pisze:
To ja w takim razie też wyrzucam swój silnik...



tez masz dziure w bloku?
  
 
Cytat:
To ja w takim razie też wyrzucam swój silnik...


Znam swietny smietnik niedaleko mnie oczywiscie jak chcesz to Ci pokaze
  
 
hej. fakt, to ja sprzedawałem ten silnik, co do stanu, to starałem się go opisać rzetelnie, pierścienie były wymieniane, bo starych nie było(kupiłem go w częściach), wał był po szlifie(to już we własnym zakresie), a dziura w bloku była po prawej stronie, tam gdzie jest górna śruba od łapy, więc sam nie wiem jak powstała, myślę, że raczej przy nieumiejętnym demontażu, a może śruby mocujące łapę się poluzowały i pękł? Nie wiem. Na pewno nie był to silnik w idealnym stanie, ale nie był też najgorszy. Sam na nim jeździłem, ale poszła uszczelka pod głowicą(była marnej jakości i po prostu się pokruszyła), a że dostałe właśnie na wtrysku, to ten poszedł na zapas.
Później kupiłem nieco "dłubnięty", też na wtrysku, więc trzy to troszkę za dużo, jak na jedno auto(poza tym jak to bywa kasa to rzecz ulotna). A co do ceny: nawet nie odzyskam tego, co zainwestowałem: silnik 700, wał + panewki 300, uszczelki 100, pierścienie 170, aparat zapłonowy itp. no i oczywiście jakieś 30 godzin "dłubania" Ale nie żałuję. Warto było.
i to pewnie tyle w tym temacie
  
 
hej. fakt, to ja sprzedawałem ten silnik, co do stanu, to starałem się go opisać rzetelnie, pierścienie były wymieniane, bo starych nie było(kupiłem go w częściach), wał był po szlifie(to już we własnym zakresie), a dziura w bloku była po prawej stronie, tam gdzie jest górna śruba od łapy, więc sam nie wiem jak powstała, myślę, że raczej przy nieumiejętnym demontażu, a może śruby mocujące łapę się poluzowały i pękł? Nie wiem. Na pewno nie był to silnik w idealnym stanie, ale nie był też najgorszy. Sam na nim jeździłem, ale poszła uszczelka pod głowicą(była marnej jakości i po prostu się pokruszyła), a że dostałe właśnie na wtrysku, to ten poszedł na zapas.
Później kupiłem nieco "dłubnięty", też na wtrysku, więc trzy to troszkę za dużo, jak na jedno auto(poza tym jak to bywa kasa to rzecz ulotna). A co do ceny: nawet nie odzyskam tego, co zainwestowałem: silnik 700, wał + panewki 300, uszczelki 100, pierścienie 170, aparat zapłonowy,pasek rozrządu itp. no i oczywiście jakieś 30 godzin "dłubania" Ale nie żałuję. Warto było.
i to pewnie tyle w tym temacie
  
 
a tak jak jestesmy w temacie ceny, to za ile mozna kupic silnik 2,0 w dobrym stanie , a za ile do remontu?? b sie nie orientuje a mamy z ojcem zamiar zakupic taki sprzet
  
 
Cytat:
2004-11-16 16:32:23, cendra pisze:
a tak jak jestesmy w temacie ceny, to za ile mozna kupic silnik 2,0 w dobrym stanie , a za ile do remontu?? b sie nie orientuje a mamy z ojcem zamiar zakupic taki sprzet


Syrena 104 2000 DOHC
  
 
Cytat:
2004-11-16 17:30:24, Lechu pisze:
Syrena 104 2000 DOHC



niezły wymiatacz

w Motorvision Clasic widziałem jak lata Mini Minor z 220 konnym DOHC fiata na Volumex-ie
  
 
od 300 do 35 000, zależy od stanu, remontów itp. Choć dość trudno jest już dostać dobry silnik za małe pieniądze(raz tylko trafiłem na taką okazję, a i tak ktoś mi go sprzątnął)
  
 
musze was zmartwic to ma byc 2,0 do poldka ale mam w planach 105L i wsadzic do niej jakis motorek z jakiegos zachodniego auta tak gdzies pojemnosc do 1,6
  
 
1100 to w miarę normalna cena, w tej cenie trafiają się zarówno dobre motorki jak i szroty także trzeba uważać.
Aczkolwiek ciężko trafić coś żeby nierobić przy nim nic.