ABS nie działa.

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witam.
Mam problem z ABS'em.
Cały czs pali się kontrolka.
CZasami podczas jazdy gaśnie ale znów się zapala.
Czasami po uruchomieniu gaśnie i się zapala.

Sprawdzałem czujniki przy kołach. Opór na mierniku się zmienia.
CZy ktoś może wie jakie wartości mają tam być?

Na wszystkich czujnikach wartość była zbliżona do 1 kOhm.

Co należy sprawdzić jeszcze aby wykryć usterkę?

Samochód to Opel Omega rok 92 poj 2,6.
  
 
Witam , tez miałem kiedys taki motyw opornosć masz dobrą, wyczysc wszystkie czujniki i nadajniki od abs-u sprawdz cala instalacje kostki takie sprawy bo lubi się w nie syf dostawać zobacz czy wszystkie przewody do kompa sa ok , jezeli wszystko sprawdzisz i bedzie ok i nadal sie bedzie swieciło to bedzie którys przewód tylny walniety sprawdz czy nie jest zagiety , przytarty ,
Pozdro Raff
  
 
Mam pytanie.

Czujniki wiem gdzie są. ALe nadajniki już nie wiem.
A ten tylny przewód to który jest ?
Ten co idzie od czujnika aż do komputera?
Czy przewody od czujników lecą bezpośrednio do komputera?
Bo wtedy jeszcze sprawdzę przewody bezpośrednio przy komputerze.
  
 
Witaj sorrki ze nieodpisuje ale nie miałem kompa, nadajnik czyli kabel zawsze prowadzi do kompa .jezeli sobie nieporadzisz to niestety pasuje podjechac na serwis zeby podłączyć examiner pod centrale absu , dlatego ze moze byc niewidoczne uszkodzenie , Pozdro Rff
  
 
Pobawiłem się w oczyszczenie wszystkich mas oraz pogrzebałem coś przy przekaźniku.
I działa ABS.
ALe czasmi też nie gaśnie lub gaśnie po jakimś czasie a czasami podczas chamowania się zapala.

Ale ruszę czymś w obrębie przekaźnika i gaśnie.
Niewiem czy wymienić przekaźnik? A jak tak to skąd go wziąć?
  
 
Ostatecznie doszedłem co jest.
Nóżka w przekaźniku była lekko wylutowana.

Aby sprawdzić czy jak się styki załączają czy gaśnie ABS to gasł, ale walnąłem zwarcie śrubokrętem i już się załamałem mysląć że zepsułem cały ABS w cholerę.

ALe spaliła się tylko ścieżka w przekaźniku.
Polutowałem ścieżkę i tę nóżkę i ABS chodzi jak zegarek.
Nie wymieniałem przekaźnika. Po co wydawać 50 zł na nowy jak można własnoręcznie naprawić stary.