Marcin Pawlowski ... [i]

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Ehhh paskudna choroba .... szkoda goscia



[i][i][i]

Pamietam go z TVN ale mama mi przypomniala ze proacowal wczesniej w TVP3 .......
  
 
[i][i][i]



Dobrze że chociaż Durczokowi się udało...
  
 
[i]

w takim mlodym wieku....
  
 
[i] ...smutne to bardzo.
 
 
[i] - podziwiam jego sile wewnetrzna...
  
 
Wczoraj bylem u kolegi, wlaczyl iTVN a tu zonk! Taka wiadomosc...
rozlozyla nas wszystkich.
[i][i][i][i]
  
 
[i] ......szkoda, wielka szkoda
  
 
Dzis ogladałam zdjecia i reportaz o Nim.. to jest straszne co choroba potrafi zrobić z człowiekiem...
 
 
zgadza sie.

a najgorsze jest to, ze nie ma na nia skutecznego lekarstwa

[ wiadomość edytowana przez: flowerman dnia 2004-11-24 09:45:35 ]
  
 
Własnie.. i wkurza mnie bezmyslnosc ludzi ktorzy na wlasne rzadanie igraja z zyciem... gdy inni walcza o kazdy nastepny dzien.
Ostatnio u mnie 29 latek, maz i ojciec niespelna rocznego dziecka, pijany, z predkoscia ze glowa mala zabil sie na motorze.. wrrr
 
 
Chcesz znac skrajny przypadek ??!!??

Facet jechal z ciezarna zona i malym dzieckiem do porodu. zawozil ja do szpitala.

przez centrum miasta - 120 kmh i niestety wypadek.

Tylko ON przezyl.


  
 
Zdaza sie.. niestety.
W przypadku ktory ja podałam jest jeszcze takie cos ze.. ten chlopak mial dwa lata temu identyczny wypadek, rozniez predkosc, alkohol, jechał z kolega.. wtedy zginal kolega, tym razem on.
Przypadkow mozna by wymieniac i wymieniac... jedno jest pewne... zycie jest za krotkie by przejmowac sie roznymi blahostkami jakimi sie przejmujemy....trzeba to tylko sobie wbic do glowy (mowie o sobie)
 
 
No i pożegnaliśmy Marcina....

Co do wypadków... 240 na ścigu i straciłem przyjaciela...
  
 
Przykro sie mowi o takich sytuacjach... Niestety takie zycie. Chyba kazdy nieraz robi cos szalonego i jednym sie to udaje innym nie...