Wkład do termostatu w Espero 2.0

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
W sklepie pani powiedziała mi , że do modelu 2.0 (i 1. wkład do termostatu można kupić tylko z obudową za 200 zł ! Do modelu 1.5 jest wkład za 18zł !

Czytałem posty o wymianie termostatu z obudową od Ascony(+ problemy z prostym wyjściem) . Czyżby termostat firmowy był z założenia do wyrzucenia ?
I dodatkowo , chcę zrobić to na minimalnych kosztach . Nie da się ?

Jazda z tekturą przed chłodnicą nie jest złym rozwiązaniem , ale wymagałaby "modułu sterowania tekturą" w zależoności od warunków .

Dariusz
  
 
To kup sobie sznurek do modulu sterowania - chyba najtaniej wyjdzie
  
 
QLogic , daj se spokój , jeśli nie masz nic mądrego do napisania .

Czekam na rady odnośnie tego cholernego wkładu do termostatu .
  
 
ZACZNIJ OD TEGO CZY WOGOLE MUSISZ GO WYMIENIAC ...BO JESLI JEST SPRAWNY TO PO CO

  
 
Wiem , ze te kłopotliwe i kosztowne wymiany termostatu na oplowski podyktowane były "niskotemperaturowym" otwieraniem firmowego termostatu w Espero (co prawda , różnice wynoszą podobno 92* zamiast 89* - niewiele ) .
Tyle , że u mnie , chyba w ogole nie ma czegoś takiego jak zamknięcie dużego obiegu . Przy temperaturze ok. 0* na trasie , wskaźnik temperatury był na mninimum i ogrzewania kabiny praktycznie nie było . Dopiero wkładanie tektury między chłodnicę i skraplacz klimy dawało ciepełko . Tylko , że w zależności od warunków można uzyskać w ten sposób przegrzanie lub niedogrzanie .

Z powyższego wnioskuję , że termostat u mnie zwyczajnie nie działa .
  
 
Ta różnica to 87 do 92 stopni.
  
 
Cytat:
Wiem , ze te kłopotliwe i kosztowne wymiany termostatu na oplowski podyktowane były "niskotemperaturowym" otwieraniem firmowego termostatu w Espero (co prawda , różnice



Co masz na myśli????

Kłopotliwe max.30 min roboty (dla drwala po wypadku z piłą łańcuchową )

Kosztowne 60 PLN w autoryzowanym salonie OPLAM&M CARS LOTNISKO 81 KATOWICE

Wprawdzie Łukasz Gajer wymienił też rurkę (wziął od NEXI) ale ja zostawiłem co prawda ciut się zgina ale może być

Efekt jest porażający!!! wart inwestycji NIEWIELKIEJ wg. mnie

Pozdrawiam G
  
 
Toś mnie Waść zaskoczył .
60zł to chyba robocizna , a koszt teromostatu ?

  
 
60 złotych to koszt TERMOSTATU i to z obudową !!
Nawet sprzedawca się zdziwił
Uszczelka chyba z 8 zł

Pozdrawiam G
  
 


Oj Dariuszu... Dariuszu...
Chyba kiepsko szukałeś na Forum, albo wogóle nie szukałeś tematów dotyczących termostatów, bo były już one poruszane na Forum WIELE razy! Wystarczy na dole strony z forum wpisać szukane słowo i bach! Wszystko jak na dłoni!
Zresztą cały opis mojej wymiany wraz ze zdjęciami jest w zakładce "PORADY"!

Ale mimo wszystko przypomnę jeszcze raz!

KOSZTA:
Robocizna = 30pln (zakład "U Pana Sławka" - Warszawa, ul.Maszynowa 12c tel.kom. 0-601-23-09-90)
Dwie butelki Borygo (niezbędne do uzupełnienia po montażu) = 17pln
Termostat Oplowski (razem z uszczelką) = 56pln (zakupiony w Warszawie w sklepie "Opel Nivette", skrzyżowanie ulic Ostrobramska i Lotnicza)
Przewód gumowy od Nexii = 40pln (ja musiałem go użyć, bo kupiłem termostat z prostym wyjściem, ale jak się później okazało, Opel ma wiele innych termostatów idealnie pasujących do naszego Espero które mają tak samo zagięte wyjście jak seryjne w Espero - trzeba po prostu poszukać dobrze w serwisach Opla...)

Całe to przedsięwzięcie kosztowało mnie w sumie 143pln

Oczywiście nie każdego musi to tyle kosztować - równie dobrze można wymiany dokonać samemu pod warunkiem że ma się do tego smykałkę i pewne pojęcie co gdzie i jak...

A co do samej pracy termostatu to różnica jest kolosalna !!!
Tak jak pisałeś wcześniej, to różnica w temperaturach jest żeczywiście niewielka (87'C-daewoo a 92'C-opel) ale po wymianie nigdy nie daję dmuchawy na maxymalną temperaturę bo po 15-stu minutach od gorąca po prostu nieda się w samochodzie wytrzymac!!!
  
 
Tak jak Łukasz pisał że u pana Sławka jest termostat jeszcze tańszy ( ja taki właśnie załozyłem - koszt o 2 zeta mniej ) ale jest to zamiennik bodajrze Hiszpański. Efekt faktycznie kolosalny. samochód nawet w lato nie zawsze osiągał połowy na wskaźniku temperatury, a teeraz po 10 minutach jest już cieplutko, na dłuzszych przejazdach nie wyziębia się i nie traci temperatury. Wcześniej włączałem obeg zamknięty ( było cieplej ale szyby parowały) , teraz nawet nie spojrzę na ten przełącznik bo bym się chyba stopił z gorąca, mrozy z rzędu 15 St.C. przeszedł wyśmienicie. Co do rurki od Nexii...ja wolałem nie oszczędzać, zgięta rurka szybciej się zurzyje (tzn. sparcieje na zgięciu) ze względu na zwiększone naprężenie materiału i w efekcie jego zmęczenie.

Z tego co się zorientowałem to grom D'esperados wymieniłoten element ze względu na problem z ociepleniem i niedogrzaniem kabiny.
  
 
Panowie ale jestescie pewni, ze potrzebujecie wymiany na "cieplejszy" a nie poprostu padaja oryginalne termostaty?
  
 
Ptaszyno... powiem Ci tak... już wcześniej było o tym pisane, ale przypomnę...
Do samochodów północno-europejskich montuje się fabrycznie takie termostaty jak oplowski który kupiłem, czyli 92'C, natomiast takie które są fabrycznie montowane w Espero, czyli 87'C, zazwyczaj łąduje się do samochodów południowo-europejskich (ze względu na panujący tam klimat...)
Zresztą pamiętam jeszcze gdy mój Ojciec jeździł Esperakiem gdy kupił go w salonie nowego... już wtedy nażekał że silnik nie trzyma temperatury i jest niedogrzany...
a niedogrzany silnik = większe zużycie materiału i paliwa...
  
 
tak, ja równierz od nowości dziwiłem się że mój nowy esperak nie osiąga nawet połowy skali na wskaźniku, ale przyjąłem że to normalne. W zimie dało się wytrzymać przy temp. do -10 St.C., jak zrobiło się zimniej to ... marzłem jak cholera, teraz jest przytulnie ciepło Koszt nie był wielki, stary termostat nadawał się do wymiany , więc GO. To samo z wydechem , nigdy bym nie wymienił sprawnego tłumika na sportowy, ale że mój oryginalny wytrzymał 100kkm i została z niego sama rdza to wymieniłem go na nowy, sportowy ( głównie ze względu na lepsze materiały z jakich jest wykonany).

  
 
Nio więc tak..

Po pierwsze Ptaszyna nie wymieniamy termostatów dlatego że drażni nas te 5C różnicy tylko dlatego że fabryczne termostaty są do bani ja osobiście przerzyłem 3 i spokojnie można powiedzieć że Daewoo powinno je wpisać jako część eksplatacyjna do wymiany raz na rok.!!!!

Opel ma je o niebo leprze koszt ja płaciłem 49zł w sklepiku w Chorzowie producent Francuski. jak na moje oko bardzo dobrze wykonany i ma w komplecie uszczelke.

do tego polecam rurę od Nexi koszt 49zł Bogucicka Corporation w Katowicach osobiście niepolecam patałachy są.!

Robocizna 0zł 1 godzina zabawy w garażu razem z odpowietrzaniem układu

Płyn no jakieś 25zł za 5 litrów...

A teraz przestroga!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Ponieważ zaoszczędziłem na rurce od Nexi (poprostu niewiedziałem że ona pasuje) i co a no płyn pitnoł przez mój wynalazek rurowy pompe wodną szlak trafił koszt 300zł + nieszczęsna rura do Nexi 49zł

A teraz wrażenia z użytkowania termostatu:

po pierwsze samochód dochodzi do temperatury 90C w jakieś 10minut jazdy w temperaturze otoczenia -20C
Dlamniejest to akurat podwiezienie rano mamy do pracy.
Notabene na starym termostacie na tym odcinku mogłem dopiero zauwarzyć lekkie drgnięcie wskazówki temperatury.
Dla tych co niekumają 90C to dokładnie połowa skali czyli 2 kresta od dołu, skazówka jest poziomo.

Co do długoch tras no zaliczyłem trase do Niemiec 1100km w każdą strone i co temperaturka niespadła poniżej 90C ogólnie przejechałem juz na nim 4000km i zawsze mam 90C na blacie co na starym termostacie zdarzało się tylko po 15 minutach stania w korku. przy zewnętrznej temperaturze poniżej 0C

No dobra to na tyle.!
  
 
Cytat:
nie wymieniamy termostatów dlatego że drażni nas te 5C różnicy tylko dlatego że fabryczne termostaty są do bani ja osobiście przerzyłem 3



No to jednak poprostu sie Wam uszkadzaja?


Cytat:
pompe wodną szlak trafił koszt 300zł



O rany, do 1.5 to koszt stu kilku zl.


Cytat:
samochód dochodzi do temperatury 90C w jakieś 10minut jazdy w temperaturze otoczenia -20C



No to jak na moj rozum przy sprawnym termostacie oryginalnym, przez te 10 min powinien dojsc do 85oC.
W ksiazce jest opisana procedura sprawdzenia termostatu tzn przy jakich temperaturach wlasnie nastepuje poczatek otwarcia, pelne otwarcie i pelne zamkniecie. Moze by tak z ciekawosci sprawdzic ktorys wymontowany termostat czy spelnia swoje zadanie przy nominalnych temperaturach?
  
 
Dzieki , Panowie , za informacje .

Lukasz_Gajer , ta informacja o mozliwym "zagietym" wyjsciu (jak w Espero) obudowy oplowskiej jest chyba sporo warta (po co zaginac rurke i szukac specjalnej) .
Moze ktos z forumowiczów da namiar na oplowski tremostat z obudowa "Lukasza" (chodzi o teran Zaglebia i Slaska) .
Grzegorz20CD , ten OPEL M&M CARS znajduje sie za Geantem na Grórnoslaskiej (adres Lotnisko81 "zagial" mnie) ?

Adminek , na jakiej ulicy w Chorzowie jest ten sklep z termostatami opla ?

Pozdrówka
Dariusz
  
 
Tak dokładnie za Geantem to ten , a oplowski termostat z wygietą obudową nie nadaje się bo jak już ktoś wspomniał wygięcie jest w odwrotnym kierunku

Pozdrawiam G
  
 
Cytat:
2002-12-28 12:52:15, Adminek pisze:

A teraz przestroga!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Ponieważ zaoszczędziłem na rurce od Nexi (poprostu niewiedziałem że ona pasuje) i co a no płyn pitnoł przez mój wynalazek rurowy pompe wodną szlak trafił koszt 300zł + nieszczęsna rura do Nexi 49zł




Rany ja za pompę wodną u p.Sławka zapłaciłem bodajrze 163 zł + koszty wymiany, a w www.moto.sklep.pl kosztuje od 150zł z Japan Cars'u do 210zł za oryginalną Adminek gdzie ty swoją kupiłeś????
  
 
co do termostatów oplowskich zagitych tak samo jak nasze ku górze, to przytaczam tu fragment dawnej wypowiedzi Tomka Mydłowskiego z czasów gdy ja wymieniałem swój:

"...Można tez kupić od astry 1.8 (8v oczywiście )- jest nawwet tak jak u nas podcięty do góry..."