Niedogrzany silnik, słabe ogrzewanie w e36

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Nie znalazłem wątku, który odpowiedziałby na moje pytanie.
Mam e36 1,6 i słabo mi działa ogrzewanie. Silnik nagrzewa sie dość szybkoi jeżeli jeżdżę po mieście wskaźnik dochodzi do połowy i jest wszystko OK, jeśli natomiast wyjadę poza miasto i jadę na dość niskich obrotach (np. 80-90 km/h), to temp. spada na 1/4 wskaźnika, a jeżeli jeszcze włączę ogrzewanie i nawiew na maksa to wskaźnik schodzi prawie na niebieskie pole, a z kratek leci chłodne powietrze. Jeżeli wskaźnik temperatury jest na połowie, to i tak ogrzewanie działa tak sobie. Temperatura silnika nigdy nie przekracza połowy wskaźnika- jeździłem nim latem i nigdy się nie przegrzewał. Co to może być Pomóżcie
  
 
... czyżby termostat nie trzymał ?
  
 
nie znam sie na tym. byc może..., ale silnik się nie przegrzewa
  
 
Cytat:
2004-12-03 16:46:18, Pawel316 pisze:
nie znam sie na tym. byc może..., ale silnik się nie przegrzewa



... właśnie temostat odpowiada za taki stan rzeczy, to samo miałem w starym passacie gdzie wymianiałem termostat bo nie grzało auto (jak jest zimny silnik to jest on zamknięty i nie ma obiegu wody i po nagrzaniu powoli sprężyna się cofa i puszcz obieg), jest on przy chłodnicy na dole przy odpływie (tak było w passacie, w moim bmw e34 nie zagłądałem jeszcze i się nie interesowałem).

pozdrawiam
  
 
Cytat:
2004-12-03 15:38:22, zwkrz pisze:
... czyżby termostat nie trzymał ?


zgadzam się w pełni, że to jego wina
W moim poprzednim autku (Skoda Felicia) miałem podobny objaw i winny był właśnie termostat. Po wymianie wszystko wróciło do normy.
  
 
to na 100% termostat
  
 
kolego KIHAS, albo zmienisz swoja sygnaturkę, albo bedę kasował wszystkie twoje posty. po to Kosiński wydał kasę na tą stronę ze swojej kieszeni by reklam tu nie było, nawet twojej.
pozdrawiam