MotoNews.pl
  

Bryka się dusi na paliwie i gazie też

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco

przy dawaniu gazu dusi się-ma tak jakby "dziurę w gazie".Fachowcy twierdzą że elektronika jest w porządku.Wymieniałem przewody wysokiego napięcia,świece,filtry paliwa i powietrza,lambdę,kat. wymieniłem na strumienicę,czyściłem sitko w inst. gaz. Ludzie RATUJCIE !!!
Moje autko ma 1,4i,1991r.
  
 
Ile ci pali paliwka??

Bo jeśli bardzo mało - to może masz za ubogą mieszankę paliwa i trzeba ją troszke wzbogacic.

Jeśli nie - to może cewka jest uszkodzona, ale jeśli mechaniole wykluczyli to nie wiem.
  
 
Hmmm
A to sie dzieje na ciepłym czy zimnym silniku?
  
 
Dzieje się to na ciepłym silniku.Pali mi niemało,ale jeżdżę raczej po mieście i to na krótkich dystansach.Cewka nie była sprawdzana(o ile nie sprawdził jej magik od elektroniki,który twierdził że wszystko jest OK.)
  
 
W takim razie ja obstawiam na 80% że cos jest nie tak z cewką.
  
 
W takim razie wezmę się za tą cewkę.Jak ją sprawdzić?Jechać do komputerowca,zwykłego warsztatu czy od razu wymieniać?
  
 
Najpierw jechac do komputerowca i żeby sprawdzał przy tobie, bo nawet jak nie będzie uszkodzona to może ci wcisnąc jakis kit i bedziesz płacić niepotrzebnie.
  
 
Ja mam podobne objawy i wszyscy obstawiają cewkę. Jeszcze nie zrobiłem bo chwilowo splacam mandaty.
  
 
Sprawdź na początku ECT - czujnik temo silnika.
Ja go chyba mam ciachniętego. Robiłem latem pomiary, niby ? ok, ale powiedzmy przy 20st pokazywał jak przy 0, dopiero po jakimś czasie ok - jakby duża bezwładność (tak sobie tłumaczę, że może jakiś kanalik doprowadzający płyn w okolice tego czujnika zapchany..... bo on mierzy nie blok silnika tylko płyn).
W każdym razie objawy takie, że ja mu gaz, a on muli ... a czasem żabką. natomiast na LPG jest ok więc nie wiem czy to to samo co u Ciebie.
Wprawdzić warto

pozdr

  
 
Cytat:
2004-11-24 14:37:30, chasmo pisze:
[...]
W każdym razie objawy takie, że ja mu gaz, a on muli ... a czasem żabką. natomiast na LPG jest ok [...]



Czyli problemu dalej nie pokonałeś ?!
U mnie też to samo - w okolicach 2100 rpm
  
 
ja mam tak samo brak mocy w pewnym zakresie obrotow i nie da sie nawet kapcia spalic obstawiam u mnie czujnik polozenia przepustnicy boloczka escortow 1.4i
  
 
Cytat:
2004-11-24 21:53:46, zeberko pisze:
ja mam tak samo brak mocy w pewnym zakresie obrotow i nie da sie nawet kapcia spalic obstawiam u mnie czujnik polozenia przepustnicy boloczka escortow 1.4i


Ano problem nadal jest, ale na szczęście LPG pozwala o nim zapomnieć. TPS o którym piszesz raczej ok, mierzyłem woltomierzem i raczej ciągłe zmiany (bez szarpnięć itp).

Tak jak pisałem obstawiam czujnik temp silnika - zaniża wskazania czyli każe komputerowi podać większą dawkę paliwa - no i się biedak dławi.Jak zamiast tego czujnika wstawiłem potencjometr i nastawiłem na rezystancję odpowiadającą aktualnej temperaturze silnika (mam termometr w "kokpicie" to miałem wrażenie, że można było normalnie przyspieszać, kapeć się palił. Nie miałem jednak czasu się z tym bawić i .....

Natomiast jak ktoś ma tylko Pb i ten problem to radziłbym przyglądnięcię się temu czujnikowi (2 możliwość to lanie wtryskiwacza bo widać na wolnych obrotach strugę benzynki na przepustnicy, a nie powinno chyba tak być ? ). No ale może sam wtryskiwacz jest ok, a leje bo czujnik mówi, żę jest -10st jak jest +10 ?......)

Ktoś jedzie do warsztatu z tym problemem ? bo jak to faktycznie czujnik to piwo dla mnie bo znam z 10 osób skarżących się na ten problem w 1.4i.

Pozdrawiam
  
 
Czy wie ktoś jakie parametry powinna miec cewka 9uzwojenie pierwotne i wtorne) oraz czujnik temperatury w silniku 1.6 16v z '98 roku? Mam podobne objawy, ale ASO twierdzi,ze to zaworek od przewietrzania skrzyni korbowej.
  
 
Chłopaki tak wiec jest nas duzo z tym problemem i jak ktos rozwiąże to koniecznie napisać!


Ja mam dziure w mocy, czasami 'żabkę' od samego dołu do 1800 obr. Na pewno nie jest to odpowietrzenie korbowej bo mam jeden wolny zaworek i wymieniałem go bez rezultatu. Elektryk szukal 2 dni. Nie znalazl nic. Za to 'przeczyścił wsxzystkie mozliwe styki' i bylo ok jakis tydzień... Pozniej z nowu to samo. Mysle ze moze to byc cos z cewką.

A gdzie znajduje sie ten czujnik temperatury silnika?