MotoNews.pl
  

Do Tomka M.

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Tomek poradź jak ustawić sprężyny po ich wymianie (tył) i dlaczego jest to konieczne.
Krzysztof
 
 
Tomek może będziesz wiedział jak trzeba postępować z belką podczas wymiany sprężyn lub amorów, aby nie doszło do szybkiego porwania tulei gumowych. Moze ktoś inny. Albo pan Sławek...
  
 
jak postępować ze sprężynami.... no nie wiem czy jest na to jakiś magiczny sposób ja robiłem to normalnie - a sadząc po tym że Sławek na mnie nie krzyczał "co ja robie" to było dobrze.

a robiłem tak.....

-podniosłem samochód za tylną belke w niebo...
-podstawiłem kobyłki pod progi..... - warto podłożyć jakiś kawałek gumy aby nie podrapac lakieru.....
-odkręciłem koła
-podłożyłem podnośnik żabe pod lewy bęben hamulcowy
-delikatnie go podniosłem
-odkręciłem dolną srube mocowania amorka lewą
-podniosłem lewy bęben inimalnie wyżej
-odkeciłem prawą śrube
-delikatnie zaczałem opuszczać aż do momentu kiedy dało się wyjąć sprężyne.
- potem sprężyne wsadziłem tak samo jak była i wio

i to chiba wszystko
  
 
Ja zrobiłem to samo z wyjątkiem elementów podnoszących, ale to już szczegół dlatego nie wiem z jakiego powodu mają ,,polecieć'' mi tuleje.
W serwisie też tak wymieniają - wyjmują stare sprężyny i wkłądają nowe. Wymieniłem też za jednym podejściem poduszki gumowe, cena niewielka a pewność, że nie popękają się od nowych sprężyn.
Krzysztof
 
 
w tej kwestii siedze cicho bo nie wiem - nie słyszałem nigdy aby tuleje poleciały od wymiany sprężyn - ale jak czynność wykonuje przysłowiowy pan Henio - to wszystko możliwe
  
 
Czy są jakieś zalecenia co do momentu, w którym
należy wymienić sprężyny ?
(przebieg, to gdzie jeździmy, itp, Wasze sugestie i doświadczenie)

Pozdrawiam wmq@magma-net.pl
 
 
Pamiętam stwierdzenie, że "belka wisi pod swoim obciążeniem"...nie kumam o co chodzi. Może ktoś pamięta o tym temacie ze starego forum...
  
 
zalecenia - jak masz spękane końcówki - to sprężyna może zrobic w kazdej chwili chrup........ i masz obniżone zawieszenie

spręzyny w esperakach wytrzymują bardzo różnie - w moim wytrymały 60 tys km

a znam kilka esperynek które mają już grubo ponad 150 tyś i fabryczne spręzynki.......

Przy ew. wymianie polecam polskie sprezynki takie jak do laniego - sa trwałe i troszke twardsze od oryginału...i maja jeszcze jedna zalete - SĄ TANIE

POZDRAWIAM!!!!
TOMEK M