Problem ze skrzynia biegów !

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witam wszystkich ,
jak wspomniałam problem ze skrzynia biegów nie wiem czy to rzeczywiście juz problem ale wole to wiedzieć wczesniej niz ma mi stanac na drodze i end a mianowicie :

przy drugim biegu jest małe zgrzytnięcie prawie za kazdym razem , swoja drogą dwójka od początku dość cięzko mi wchodziła z innymi biegami nie mam problemu, jakiś czas temu dwa razy zblokowało mi skrzynie własnie przy wrzucaniu dwójki tak że w żaden sposób nie mogłam ruszyć drążkiem , dopiero po dodaniu gazu , za chwile wskoczyło ...

no i jeszcze jedna rzecz na te zimowe dni strasznie cięzko chodzi skrzynia , czy to problem z olejem i jego gęstoscią ?? kurcze wogóle sie na tym nie znam wieć jeśli moge prosić to prosze o dosć proste i obrazowe wyjaśmienie





  
 
nom w zime skrzynia moze chodzic cięzej bo olej w niej musi sie rozgrzac itp itd dlatego ciezko. ja tam sie nie znam w sumie na skrzyni, dopiero ja poznaje "od srodka" A co do dwójki to hmmm.... mógłby być lizak ale jezeli blokuje Ci sie wogole to chyba raczej odpada... poczekaj troszq i koledzy odpowiedzą
  
 
z tym blokowaniem to moze byc krzywy wodzik lub widelki ale mi sie wydaje ze jeszcze by byly zonki z wrzuceniem jedynki moze pieski sie wyrobily ?? o ile to sie w ogole moze wyrobic a co do zghrzytow to ruszaj z dwojki lub podciagnij sprzeglo lub wymien synchronizator.
  
 
witam co do zgrzytow wrzucajac 2bieg to napewno synchronizator ( ja wymieniam ze 2 razy w roku-prosta sprawa) a co do ciezko wrzucanych biegow to u mnie bylo malo oleju( strasznie malo )!!!!!! wiec rozkrec skrzynie i zobacz wymien olej na nowy -to koszt 10zl i apru godzin pracy,a synchrozniazatroi tez malo kosztuje i latwo go mienic ( niejetsemw tym bardzo dobry ale sam za 12 razem sobie poradzilem) pozdro
  
 
ile moze kosztowac w jakims zakładzie wymiana synchronizatora??
  
 
witam wszystkich


dzieki za rady, postaram sie w miare moich skromnych znajomości silników spojrzec i coś z tym zrobic
  
 
w warsztacie wzieli od mojej mamy kiedys 100zl za wymiane skrzyni to za synchro wqezma pewno ze 150-200zl. Samej robocizny
  
 
zapewne synchronizator, proponuje jeździć aż się skrzynia nie rozpadnie i wymienić na sprawną używaną (około 200 złotych), zalać olejem Castrol Manual do skrzyń (30 złotych) i jeździć. Zabawa ze skrzynią wymaga wiedzy , co w konsekwencji przekłada się na to że koleś który to będzie robił zarzyczy sobie sporo kasy.Bo pewnie jeżeli sypią się synchronizatory przydałoby się już wymienić łozyska itd.No chyba że masz znajomego który Ci to zrobi za buziaka.

acha jakbyś kupiła druga skrzynie to ja z chęcią moge pomóc przy wymianie

pozdro

[ wiadomość edytowana przez: ART126 dnia 2004-11-27 00:54:28 ]
  
 
A więc tak. Synchronizator koszt 19.50 pieski 9.50 *3 no i jeszcze jakieś duperele do tego. Przy czym nie zawsze do wymiany idą pieski. Może się zdarzyć, że pierścienie cierne też na przemiał ale to niewielkie pieniądze. Do tego olej, odrobina silikonu, benzyny extrakcyjnej do odtłuszczenia powierzchni, no nie wspomnę o odrobinie pracy. Zgrzytająca 2 też mnie zaczyna męczyć tak więc ceny wczoraj sprawdzone i niedługo do akcji przystąpimy

Naprawa w warsztacie nieopłacalna!! Lepiej kupić kolejną urzywaną skrzynię!!

Pozdro!!
  
 
Simon u was sa pieski do kupienia ?? ja cala wae przejzedzilem i nigdzie tych choler nie bylo. musialem sobie ten koleczek co idzie w wodzik dorobic z wiertla i lata juz z 10tyskow i wsio okej. famka ja moge od ciebie odkupic te szkrzynie ze zgrdzytajaca dwojka
  
 
mask poczekaj chwile najpierw niech mi Art sprawdzi czy rzeczywiście skrzynia do zwałki wtedy możemy sie potargowac co do napraw cholercia jasna ja sie znam jak kogut na jajkach chociaz jak by mi ktos pokazała to ja jestem mądra i zrozumiem hehe sama tam grzebie gdzie niegdzie , jak narazie to sama od poczatku do końca pompke paliwową zrobiłam

buziaki
  
 
Cytat:
jak narazie to sama od poczatku do końca pompke paliwową zrobiłam


i tak trzymac
  
 
no tak nie dość że skrzynia to mam nowy problem o ile to problem i to nie wiem jak bardzo powazny , z bendixem czy jak to sie tam pisze , okazuje sie prawdopodonie jest do wymiany (kilka razy rzeczywiście mi nie odpalał tylko dziwnie rzęził ) , ciekawa jestem jaki koszt jest takiej cześci i jak to mozna samemu naprawić , tak żeby nie popsuć gorzej


pozdrawiam wszystkich wspomagających nie znające sie babki
  
 
tez mam problem z rozrusznikiem, nie kce krecic :/ raz byl u mechaniora ale powiedzial ze da sie odratowac na jakies 2 czy 3 miechy i tak bylo, po takim czasie padł. ja sie na tym miernie znam wiec nie ruszam, lezy w garazu a zalozony mam teraz na linke super system odpalania od tylu kijem suzkam jakiegos na kluczyk do kupienia....
  
 
A jaki masz rozrusznik na linke czy na kluczyk ?? moze ci sie kolek wysunol
  
 
no ja narazie odpalam bez kija z przepchnieciem na biegu jakiś kawałek (coś tam zasakuje ) a potem juz sam odpala ale pewnie z czasem bede sie musiała za to wziąć

  
 
Czyli bendix sie nie wraca tak mi sie wydaje bo przepchniecie na biegu nic w rozruszniku nie zmieni po za tym bendixem jesli sie nie cofnie
  
 
a zapomniałam dodać rozrusznik na kluczyk, czyli jednak czeka mnie ta wymiana szit