Jak podnieść przód 2105?

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
W jaki sposób można podnieść przód LADA 2105? Czy sprężyny od poldka coś dadzą?

[ wiadomość edytowana przez: dcnt dnia 2004-11-29 17:30:00 ]
[ powód edycji: Korekta tytulu bylo: "Jak podnieść przud?" ]
  
 
Po co kombinowac ze sprężynami od Poldka. Kup po prostu najtwardsze seryjne sprężyny do Łady i auto będzie wysoko stało.
  
 
A po co wogóle chcesz podnosić przód w 2105??? Jak chcesz terenówkę to kup Nivę!! Wystarczy, że jest seryjna sprężyna, niezużyte amory i w połączeniu z krótkim zwisem przednim nie ma przeciez możliwosci uderzenia spodem o przeszkodę. Wiem coś o tym...
  
 
Na ja bym proponował podnośnik u mnie zadziałało.. A na poważnie to ja zawsze uważałem ze te auta powinny mieć wysoki tył a nie przód.
  
 
Cytat:
2004-11-29 18:38:43, mwarchalowski pisze:
Na ja bym proponował podnośnik u mnie zadziałało.. A na poważnie to ja zawsze uważałem ze te auta powinny mieć wysoki tył a nie przód.



Kwestia gustu, ja np. nie lubię obnizonych aut i jestem zadowolony że moja Żigulka na nowych sprężynkach i amorkach zarówno z przodu jak i z tyłu stoi wysoko. A że elementy te są nowe (i twarde) to mimo dużego prześwitu auto prowadzi się wystarczająco stabilnie (rajdowcem nie jestem ale też nie jeżdzę po emerycku) przy jednoczesnym zachowaniu odpowiedniego komfortu. A do tego żaden krawężnik mi niestraszny.


[ wiadomość edytowana przez: andrzej_krakow dnia 2004-11-29 18:56:48 ]
  
 
da da.
Ehh poszukal bys kurde o sprezynach bo juz pisalem o tym dwa razy.
No ale do 3 sztuka:

-na przod to chyba od merola i warta mozna wstawic - tylko po co?
Kup sobie oryginalne sprezyny NOWE - albo NOWE najtwardsze ORYGINALNE!

a poza tym www.zsiguli.hu tam jest masa o sprezynach.

Aa i moze jak chcesz to od trucka sobie wstaw, albo z wolgi - co do tych ostatnich to nei wiem czy ebda wyzsze ,ale na pewno twardsze.
Z tym ze wtedy to jest beton a nie zawias, i tylko bilstein sportowy to utrzyma zeby nie rozerwalo wachaczy.
powodzenia
  
 
Cytat:
2004-11-29 18:55:58, andrzej_krakow pisze:
(...) A do tego żaden krawężnik mi niestraszny.


Krawężnik pół biedy - a co mówić o leżących policjantach, jak trzeba na nie lekko się wtaczać - żeby a to miską nie zawadzić, a to katalizatorem, a to innymi duperelami dlatego wole jeździł ładą
  
 
Cytat:
2004-11-30 01:47:29, MikeB pisze:
a co mówić o leżących policjantach, jak trzeba na nie lekko się wtaczać - żeby a to miską nie zawadzić, a to katalizatorem, a to innymi duperelami



Generalnie to raczej nie zwracam na nich szczególnej uwagi, ot po prostu przejeżdzam po nich bez wariactwa ale i bez zwalniania prawie do zera - a co tam , najwyżej za parę lat znów zrobię remont zawieszenia - kolejny urok poczciwej łady - części po śniesznych cenach
  
 
Ja mam podniesiony zawias zarówno z przodu jak i z tyłu i jest oki. SPręzyny dałem oryginalne nówki do utwardzenia i lekkiego rozciągnięcia - amorki gazowe i felgi 14 cali. Autem jeździ sie zarąbiście - nie straszne krawęźniki, doły czy inne pierdoły jak kałuże czy cuś w tym stylu
  
 
Cytat:
2004-12-03 23:13:30, Bartek-Lodz pisze:
Ja mam podniesiony zawias zarówno z przodu jak i z tyłu i jest oki. SPręzyny dałem oryginalne nówki do utwardzenia i lekkiego rozciągnięcia - amorki gazowe i felgi 14 cali. Autem jeździ sie zarąbiście - nie straszne krawęźniki, doły czy inne pierdoły jak kałuże czy cuś w tym stylu



Ale za to jak buja na zakrętach Dało się zauważyć w Piotrkowie.