[2107] Jaki olej ??

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
W przyszłym tygodniu chcę wymienić olej w Ładnej. I w związku z tym chciałem się zapytać czy mogę wlać jej olej syntetyczny. Bo już sam nie za bardzo wiem. Jedni mówią że w tak starym aucie można jedynie używać oleju mineralnego, a inni twierdzą, że nie ma róznicy jaki olej wleję.
  
 
Jeśli nie jeździłeś do tej pory na syntetyku, to nawet nie próbuj go wlewać, bo wypłucze ci on wszystkie nagary i nie zajedziesz daleko!
  
 
Wlej dobrego minerala!!!
  
 
tylko mineralny
  
 
syntetyk - Boże nie, trzymajcie go!
tylko mineralny!!!!!!!!!!!!!!!
  
 
Dark nie wlewaj syntetyka a jak juz masz duzo kasy to wlej
zajebisty minerał np.
to np motul 15W60 albo Castrol RS 10W60 jakbym miał kase to bym takie lał one sie bardzo dobrze sprawuja w lecie gdy jest gorącą nie robia sie rzadkie tak jak normalne i jak ktos jeździ z butem w podłodze i np ma gaz to wtedy temepertura bardzo szybko osiaga max oleju. Minusem est cena tych olei ale cos za cos

,Na jesien wleje Castrola
ktorego kupiłem w Auchanie za 39zł
w promocji bo normalnie to kosztuje 60 zeta kalsa jakosci SG, nie wlewaj wyzszej klasy bo ona tak samo zadziała jak bys wlał syntetyk, markowe minerały i tak mają duzo srodków myjacych w sobie, obecnie jezdże na selectolu z dolewkami lotosa city , w instrrukcji podajażeby lać selectol specjal klasa
jakosci SD także tez mozna lać na pewno lepszy jest od lotosa city bo ten jest zadki jak siuski niemowlaka ale mam go jeszce z 2.5 litra na dolewki, moja władzia i tak przepala troche oleju i puszca uszcelkami także musze go zuzyc
  
 
Tak starej konstrukcji silnik nie wymaga oleju syntetycznego,
Ja po remoncie leje pol-syntetyk.
Mam gdzies rozpiske w Excelu jakie oleje wegrzy stosuja w ladach.
Jest porownanie, wykresy srednia itd itd.
Jezeli dotychczas jezdziles na mineralnym, to lepj mineralny- przed remontem na oleju BP zrobilem 220 tys km, i silnik wcale nie wykazywal duzego zuzycia!
  
 
Dzięki za pomoc. A tak przy okazji co myślicie o oleju mineralnym Shell . Bo narazie na takim jeżdże.
  
 
Nie wiem jak shell ja za poradą osób jeżdzacych i w trakcie promocji wlalem do ladnej NESTE SUPER 10W-40 i na razie jest spoko za 2 tysiace km znowu strzele wymianke i też ten wleje. Zachowuje sie przyzwoicie
  
 
Dobrze,zeby ten minerał miał duża klasę lepkości, bo dzieki temu silnik (szczegolnie z wiekszym przebiegiem) jest lepiej uszczelniony!
  
 
Cytat:
2004-04-22 18:17:33, vulcanor pisze:
Dark nie wlewaj syntetyka a jak juz masz duzo kasy to wlej
zajebisty minerał np.


A może wręcz przeciwnie , jak kolego ma za dużo kasy to niech wleje właśnie syntetyk - wówczas szybko będzie zmuszony zrobić remont silniczka - w sumie autu wyjdzie to na dobre
A tak na poważnie - tylko mineralny, najlepiej o nieco większej klasie lepkości i zdecydowanie odradzałbym drogie markowe oleje. One też nieraz zawierają srodki płuczące i efekt moze być zblizony do syntetyka.
Jeżeli o mnie chodzi to polecam zwyczajnego Selektola bo jak dla Łady która nie jest traktowana sportowo jest on absolutnie wystarczający!!!! Łada ma naprawdę dobry i trwały, niewyżyłowany silnik i nie trzeba się z nim cackać jak z niemowlakiem. To auto naprawdę nie ma duzych wymagań jeśli chodzi o środki eksploatacyjne. Natomiast polecam regularne wymiany oleju, powiedzmy co 8 - 10 tys km i na pewno będzie dobrze.
Pozdrawiam
Andrzej
  
 
i slusznie z tym selektolem. Nie ma sensu robic hopsztosow, bo wtedy to juz daremne ulepszanie dobrego. selektol styka,a lada to nie bolid ani wurc
w zuzytym silniku nawet lepie, jak olej troche muli.
ja jezdze na selektolo na zmiane z lotos city. I nie zauwazylem roznicy, nic sie nie pogorszylo, ani nie polepszylo. Wczesniej jezdzilem na czerwonym shelu mineral czy jakos tak... potem byly jeszcze inne wynalazki, kiedys dostaelm w prezencie jakiegos motula, lalem tez lubro - i jakims cudem jeszcze toto jezdzi, ostatnio po paru naprawach odzyskala wigor
  
 
Ja jezdze na Lubro (to jest produkt Orlenowski) tylko jedyny problem,ze sa duzo problemy z jego dostaniem. Nie jestem pewien, czy przypadkiem nie skonczyli go produkowac...
  
 
Ja jezdze na Castrolu GTX3 Protection. Bardzo dobry, ale tez bardzo drogi.
  
 
Dzieki wszystkim za swoje opinie teraz przynajmniej juz wiem jaki olej mam wlac. . Pozdrawiam
  
 
Krycho, lubro w Lodzi dostaniesz bez problemu. Zmienili tylko grafike naklejki.
  
 
Jakie sa roznice w tych klasach lepkosci? Jest obojętne na jakim oleju silnikowym jezdze? czy maja te klasy itp.jakies znaczenie? chcialbym zadbac o silniczek,skrzynie i most- bede teraz wymienial wszystkie oleje i filtry...
  
 
Ja bym proponowal pol syntetyk a nie mineralny.Uszczelniac silnik olejem hmm powodzenia .
  
 
Cytat:
2004-11-25 23:43:08, _FAZI_ pisze:
Ja bym proponowal pol syntetyk a nie mineralny.Uszczelniac silnik olejem hmm powodzenia .



Fazi, nie masz racji. Nie chodzi o uszczelnianie, ale raczej o NIE_rozszelnianie. semisyn rozpuszcza nagary i rozsczelnia silnik. Mozna go lac, jesli motor jest w bdb stanie, albo po remoncie. Jesli wczesniej jezdzono na mineralu, a przebieg jest pow. 50.000 - to juz tylko mineral. Zima rzadszy, latem gestszy.
  
 
Adasko nie zgodze sie z toba silnik przy rozruchu musi miec dobre sarowanie panewek zadszy olej ( pol syntetyk) dotrze szybciej do ostatniej panewki niz mineralny po dluzszym czasie mozna rozwalic panewki a to = remont silnika.W temperatuze pracy silnika (nie przy rozruchu) pol syntetyk i mineralny maja taka samoma lepkosc i tak samo smaruja.Na poprzednim silniku jezdzilem na pol syntetyku bylo jako tako silnik byl zdewastowany powiedziano mi ze mineralny jest leprzy i ze mi uszczelni posluchalem i wlalem i silnik mi zdechl dlatego tez miedzy innymi wymienilem silnik w Ładnej