... regulacja siedzenia kierowcy ....

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
... ludziska .... czy w MK7 wogole występowało siedzenie kierowcy regulowane na wysokość ???
  
 
Cytat:
2004-12-02 21:08:18, mily-swiety pisze:
... ludziska .... czy w MK7 wogole występowało siedzenie kierowcy regulowane na wysokość ???



na wysokość tzn?? ja mam u siebie siedzisko regulowane na zasadzie kołyski
  
 
.... to znaczy sie .... czy jest taka regulacja że możesz podnieść siedzisko np w poziomie o kilka cm do gory .....

Cytat:
ja mam u siebie siedzisko regulowane na zasadzie kołyski



... he ... czyli do gory Ci sie nie podnosi ??
  
 
.. byly chyba siedzenia z regulacja wysokosci
  
 
.. nio .... może ktos takowe ma ??
  
 
Cytat:
2004-12-02 21:27:18, mily-swiety pisze:
.. nio .... może ktos takowe ma ??



Ma ma ale w KMV
  
 
... he .... a czy to tez nie jest na zasadzie kołyski ??? widze że kolega jest z Krakowa ..... może w nastęny weekend kolega na spocik na lotnisko by zajżał ???
  
 
W moim MKV jest kołyska
  
 
u mnie jest elektryczna regulacja wysokości fotela kierowcy i żadnej kołyski nie zauważyłem jedzie do góry albo do dołu i tyle...
  
 
.. o ile sie nie myle to ta "kolyska" to podniesiny fotel tylko w polowie. Niedawno bylo na forum o tym jak sie podnosi fotel w essinkach, bo ponoc jest inaczej niz w innych autach ...
  
 
Cytat:
2004-12-02 22:05:09, druidek pisze:
u mnie jest elektryczna regulacja wysokości fotela kierowcy i żadnej kołyski nie zauważyłem jedzie do góry albo do dołu i tyle...



.... he .... czyli jednak jest ..... to polowanko czas zacząć .....
  
 
A ja nadal szukam tych prowadnic z regulacja ( wózka) do swojego MKV.Jakby co to jestem otwarty na propozycje
  
 
Cytat:
2004-12-02 22:05:09, druidek pisze:
u mnie jest elektryczna regulacja wysokości fotela kierowcy i żadnej kołyski nie zauważyłem jedzie do góry albo do dołu i tyle...



... a jeżeli jeszcze można kolegę zapytać to jaki zakres regulacji na wysokość jest ??
  
 
Cytat:
2004-12-02 22:28:56, mily-swiety pisze:
... a jeżeli jeszcze można kolegę zapytać to jaki zakres regulacji na wysokość jest ??



nigdy nie sprawdzałem tak dokladnie, ale na oko moge Ci pwoiedziec że jak podjezdzam na maxa do gory to juz nie mam gdzie nóg trzymac bo za ciasno sie robi i noga jest wyciskana... bokiem przy kierownicy wyłazi wysokiej osoby to ta regulacja zbytnio nie urządza chyba, ale jak ktoś jest niższy toi miód poprostu... przy okazji sprawdze to lepiej




[ wiadomość edytowana przez: druidek dnia 2004-12-02 22:34:18 ]
  
 
... hehe .... to miodzio ..... moja Anna jest skromnego wzrostu .... i trochu jej się żle jeżdzi .... mówi że woli seicento .... .....
  
 
Cytat:
... hehe .... to miodzio ..... moja Anna jest skromnego wzrostu .... i trochu jej się żle jeżdzi .... mówi że woli seicento .... .....



Ale podniesienie fotela może tu nic nie dać, bo wtedy może nie będzie dostawała do pedałów a essi to wielkie Bydle przecież
  
 
... bez przesady ..... aż tak krotka to Anna nie jest ....
  
 
Cytat:
... bez przesady ..... aż tak krotka to Anna nie jest ....



Tak tylko sobie pomyślałem moja Betty tejż nie jest zbyt duzia, ale na razie nie jeździ, więc nie mam problemu

A tak swoją droga t w essim siedzenia sa naprawdę nisko osadzone, w porównaniu z innymi samochodami (trawie na ziemi się siedzi, tak troszke sportowo )
  
 
... niop .... i moja Anna jak ustawia sobie siedzenie to ja bez odsowania go do tyłu nie mam szans usiąść .... po prostu kolana mi się nie zmieszczą ... a wcale wielkoludem nie jestem .....
  
 
Cytat:
2004-12-02 21:51:55, mily-swiety pisze:
... he .... a czy to tez nie jest na zasadzie kołyski ??? widze że kolega jest z Krakowa ..... może w nastęny weekend kolega na spocik na lotnisko by zajżał ???



Małe wyjaśnienie, wszyscy mówią o kołysce - OK, ale ...
kołyska robi się jak naciśnie się "wajchę", a jak się ją pociągnie to siedzenie można regulować w pionie, no może nie dokładnie w pionie bo cały fotel przesuwa się po skosie no ale jest niżej , wyżej...
Co do lotniska - kilka razy już miałem jechać, raz w zimę, ale ..... czasu niet, albo na weekend się do rodziny jeździ (jestem ślunzok ) Ale pewnie kiedyś tam zawitamam

Pozdrawiam