"Brzydki" policjant....

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witam!
W tym poście chciałem ostrzec przed moderowaniem samochodu według swoich pomysłów.
Ostatnio policja chciała mi zabrać dowód rejstracyjny za brak klamek w tylnych drzwiach....co najgorsze mają prawo....
Smutny to fakt ale polska jest ciężkim krajem dla fascynatów...
Pozdrawiam
Marek
  
 
ps.skończyło sie na daniu "w łapę".....
  
 
Majki z całym szacunkiem. Zlikwidowanie tylnych klamek jest sprzeczne z polskim prawem. Abstrahuję zupełnie od tego czy jest to słuszne czy niesłuszne. Robiąc taką przeróbkę musisz być przygotowany na to , że w każdej chwili moga Ci zabrać dowód rejestracyjny. Ewnetualnie dasz im w łapę... Nawet głupie białe klosze - lepiej mieć w bagażniku oryginalne w celu szykiego "powrotu do oryginału" inaczej też dowodzik można stracić.
A z drugiej strony w PN/DF zawsze mozna znaleźć coś dyskwalifikującego (ręczny, wyciek oleju, dziura w błotniku itp) i nie trzeba czepiać się klamek których nie ma.
  
 
z tego co wiem klosze muszą być tylko wyposażone w odblaski i świecić odpowiednią barwą-to wszystko.... a co do klamek to widziałem ostatnio jakiś nowy model auta(nie pamiętam co to było)-fabrycznie nie miał klamek....
Moim zdaniem to wielka bzdura....


[ wiadomość edytowana przez: majki_cb dnia 2004-12-25 14:31:29 ]
  
 
Cytat:
2004-12-25 14:23:59, Majki_cb pisze:
ps.skończyło sie na daniu "w łapę".....


No to co sie dziwisz że cie złapał? Święta są...

-----------------
"Nigdy mnie nie zawiódł, nie zdradził ani raz.
To wspaniała jest maszyna, choć ma już ze 40 lat.
Fiacior mój to jest to, kocham go..."
  
 
Cytat:
2004-12-25 14:32:30, OLO pisze:
No to co sie dziwisz że cie złapał? Święta są...



hehe-chłopaki chcieli dorobić....
  
 
Cytat:
2004-12-25 14:30:47, Majki_cb pisze:
z tego co wiem klosze muszą być tylko wyposażone w odblaski i świecić odpowiednią barwą-to wszystko.... a co do klamek to widziałem ostatnio jakiś nowy model auta(nie pamiętam co to było)-fabrycznie nie miał klamek.... Moim zdaniem to wielka bzdura.... [ wiadomość edytowana przez: majki_cb dnia 2004-12-25 14:31:29 ]



Niby tak ale... Na orginalnych masz znaki homologacyjne, na białych na ogół juz nie... wszystko zalezy czy potrzebują na tą flaszkę czy nie... Czy wiedza o tym, czy nie wiedzą, czy nie chcą wiedzieć... To jest Polska.
  
 
Cytat:
2004-12-25 14:36:00, dr_przemek pisze:
Niby tak ale... Na orginalnych masz znaki homologacyjne, na białych na ogół juz nie... wszystko zalezy czy potrzebują na tą flaszkę czy nie... Czy wiedza o tym, czy nie wiedzą, czy nie chcą wiedzieć... To jest Polska.



Masz racje....jak chcą sie przyczepić to i tak sie przyczepią-jak nie do tego to do innej pierdoły....taki Nasz los-posiadaczy staroci....
  
 
Nawet nie wiemy ile jest rzeczy nie zgodnych sprawem, że tak naprawdę to połowie kierowców tjunigowanych fur, powinno się zabrać dowody (nie jestem przeciwnikiem, tylko takie są realia).
Ile jest jakiś malych niebieskich diod na zderzakach i maskach, niby bzdura, a nie dozwolona.
  
 
na szczescie w znakomitej wiekszosci takich przypadków, moim zdaniem prawo daje słuszne podstawy do tepienia niektórych przeróbek, głównie jest to podyktowane względami bezpieczenstwa na drodze, bo w innym wypadku nikt by sie nie czepiał ..
  
 
Cytat:
2004-12-25 14:30:47, Majki_cb pisze:
a co do klamek to widziałem ostatnio jakiś nowy model auta(nie pamiętam co to było)-fabrycznie nie miał klamek.... Moim zdaniem to wielka bzdura.... [ wiadomość edytowana przez: majki_cb dnia 2004-12-25 14:31:29 ]



Przykład.... ???
Zauwaz ze jesli fabrycznie czegos nie ma to jest to z homologacja i musi byc zgodne z obowiazujacym prawem...
Uwazam ze ingerujac w fabryczna budowe samochodu musisz liczyc sie z czepialstwem niebieskich. A ich czepialstwo jest uzasadnione, bo inaczej zalałby nas fala samochodów ktorych marki nie rozpoznałby nikt...
  
 
Cytat:
2004-12-25 15:32:32, LifeGuard pisze:
Przykład.... ??? Zauwaz ze jesli fabrycznie czegos nie ma to jest to z homologacja i musi byc zgodne z obowiazujacym prawem... Uwazam ze ingerujac w fabryczna budowe samochodu musisz liczyc sie z czepialstwem niebieskich. A ich czepialstwo jest uzasadnione, bo inaczej zalałby nas fala samochodów ktorych marki nie rozpoznałby nikt...



............nie do końca.......to jak fabrycznie zaleją Ci olej Lotos to nie możesz zmienić na np.Castrol-a???
  
 
Cytat:
2004-12-25 15:35:27, Majki_cb pisze:
............nie do końca.......to jak fabrycznie zaleją Ci olej Lotos to nie możesz zmienić na np.Castrol-a???



mowimy o blacharce.... o materiałach eksploatacyjnych
  
 
ale przecież kwestia marki/rodzaju oleju w silniku generalnie nie ingeruje w budowę pojazdu...za to brak klamek już jak najbardziej...
  
 
Cytat:
2004-12-25 14:13:05, Majki_cb pisze:
Witam! W tym poście chciałem ostrzec przed moderowaniem samochodu według swoich pomysłów. Ostatnio policja chciała mi zabrać dowód rejstracyjny za brak klamek w tylnych drzwiach....co najgorsze mają prawo.... Smutny to fakt ale polska jest ciężkim krajem dla fascynatów... Pozdrawiam Marek



Moderowanie powiadasz? Moderowac to wg. slownika wyrazow obcych Kopalinskiego "łagodzic, powściągac". Co to ma wspolnego z modyfikacjami auta - nie mam pojecia

A co do modyfikacji samochodow- jestem przeciwnikiem wszelkich zmian ktore zagrazaja bezpieczenstwu. W tym takze czerwonym czy niebieskim diodkom (bo skad mam w ciemnosci wiedziec w ktora strone jedzie cos, co ma czerwone pozycyjne z przodu- a i takie cudo widzialem), swiecacym na rozowo bialym kloszom lamp stopu, stroboskopom mylacym cywilne auto z pojazdem uprzywilejowanym itd. Sprobuj wyciagnac kogos z auta bez klamek- powodzenia zycze w przypadku kolizji. Niestety, na drogach nie jestesmy sami i trzeba sie z tym liczyc. Co innego zas modyfikacje podnoszace bezpieczesntwo- np zabronione w polsce opony z kolcami, czy inne takie wynalazki jak pasy szelkowe. (ktore czesci gliniazy tez sie nie podobaja, bo z tylu nie widac czy sa zapiete ) Jesli chcesz auto wyrozniajace si ena drodze to kup sobie cos co sie wyroznia (jesli Cie stac i lubisz to moze byc to nowe auto lub jakis zadbany youngtimer). Tak czy owak wyglada to lepiej niz obieszone diodkami, spoilerami bezklamnowe golfy czy inne popularne auta. Ale niestety-orginalnosc kosztuje.
  
 
BTW:

nigdy nie zwracalem uwagi na to czy kontrolujacy mnie policjant jest ladny czy brzydki. Co innego gdy kontrolowala mnei policjantka (chociaz te sa z regoly wyjatkowo wredne) ale to juz troche OT
  
 
Cytat:
2004-12-25 16:41:15, kosa131 pisze:
Sprobuj wyciagnac kogos z auta bez klamek- powodzenia zycze w przypadku kolizji.



i tu się zgadzam w 100% , czasmi jak widzę maluchy bez klamek to mi się śmiać chce , niech bedzie takim maluchem ktoś miał dzwona , i bedzie nieprzytomny w aucie to co..... będzie trzeba wybisz szybę i szukać klamki której w środku też może nie być bo ktoś chce być oryginalny i jak bedzie chciał wysiąść to pilotem bedzie otwierał , albo sobie zrobi na przycisk otwierane od wewnątrz gdzieś gdzie nie bedzie widoczny ten przycisk , przecież to jest moim zdaniem głupota

zresztą to się tyczy nie tylko malucha

[ wiadomość edytowana przez: sterciu dnia 2004-12-25 16:54:28 ]
  
 
Cytat:
2004-12-25 16:52:20, sterciu pisze:
i tu się zgadzam w 100% , czasmi jak widzę maluchy bez klamek to mi się śmiać chce , niech bedzie takim maluchem ktoś miał dzwona , i bedzie nieprzytomny w aucie to co..... będzie trzeba wybisz szybę i szukać klamki której w środku też może nie być bo ktoś chce być oryginalny i jak bedzie chciał wysiąść to pilotem bedzie otwierał , albo sobie zrobi na przycisk otwierane od wewnątrz gdzieś gdzie nie bedzie widoczny ten przycisk , przecież to jest moim zdaniem głupota zresztą to się tyczy nie tylko malucha [ wiadomość edytowana przez: sterciu dnia 2004-12-25 16:54:28 ]



Ciagnij jednoczesnie za klamke od wewnatrz (o ile nie polamala sie przy wypadku- te klamki sa bardzo delikatne) ciagnac dzwi (ciekawe za co-chyba za otwor po wybitej szybie kaleczac jednoczensie reke) i trzecia reka operuj jakim s lomem przy zamku (bo watpie zeby dalo sie to tak latwo otworzyc jak sie autko posklada). Powodzenia. 4 minuty na reanimacje to cholernie malo czasu gdy jescze trzeba uzerac sie z pomyslami domoroslego tuningowca. A otwieranie na pilota - wszytsko fajknie dopoki elektryka dziala. Po wypadku z regoly jednak przestaje dzialac....
  
 
Chlopaki, juz byla kiedys o tym dyskusja przy okazji oceniania czyjego samochodu (o ile mnie pamiec nie myli).
Powiem tylko jedno: juz paru ludzi z robitych aut (glownie rajdowek) wycigalem i nie ukrywam, ze klamka na zewntrz to przydatna bestia
  
 
a więc zaspawanym klamkom mówimy nie!