Nie podaje paliwa a pracuje na gazie

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witam,
Mam mały problem i nie wiem co to może być.
Problem dotyczy Caro + 97 1,6 GLi z gazem (automatycze przełączanie).

A było to tak.....było mało paliwa, tzn na prostej rezerwa sie nie świeciła ale na zakretach i górkach mrugała. Pojechałem po znajomą która miała dom na górce gdzie zgasiłem i pozostawiłem na chwile poloneza. Stał on pod pewnym kontem a dokładnie był przechylony na lewą stronę (siedząc za kierownicą) gdy po chwili wsiadłem i chciałem zapalić auto zapalił na 2 sek i zgasł. Próbowałem poznije 4 krotnie zapalic ale nic z tego. Zapalił dopiero gdy podczas próby rozruchu przełączyłem ręcznie na gaz z pozycji bezyna.

Proszę o opinie i ewentualną radę. Serdecznie z góry dziękuję
Pozdrawiam,
bobas
  
 
To jest to co ma prawdziwy Kiler - pompa paliwowa...
  
 
jaki jest ewentualny koszt naprawy takiej pompy
  
 
Cytat:
2004-07-20 12:24:07, _bobas_ pisze:
jaki jest ewentualny koszt naprawy takiej pompy


z tego co pamiętam pompa paliwa do GLI kosztuje coś w setkach złotych tylko nie pamietam ile tych setek. A coś sprawdzałeś? czy podaje ta pompa czy nie? moze filtr paliwa ma 140 lat i jest zapchany?
  
 
Nie nic nie sprawdzałem. Autko ma przejechane 130 tys km ale nie sadze zeby to byl filtr bo to sie nagle stało a nie stopniowo. No chyba że może moge jakoś to sprawdzić to proszę o ewentualną rade jak to zrobić. Prosiłbym wówczas o dokładny opis bo jestem troszke noga z mechaniki.
  
 
Cytat:
2004-07-20 12:34:35, _bobas_ pisze:
Nie nic nie sprawdzałem. Autko ma przejechane 130 tys km ale nie sadze zeby to byl filtr bo to sie nagle stało a nie stopniowo. No chyba że może moge jakoś to sprawdzić to proszę o ewentualną rade jak to zrobić. Prosiłbym wówczas o dokładny opis bo jestem troszke noga z mechaniki.


eeee nie przejmuj się ja terz jesem noga z mechaniki
ale za filtrem paliwa zdejmij przewód paliwowy i zakręć na chwilę. jeśli paliwko nie leci to odłącz przed filtrem i zakręć, ach dobra rada podczas tych operacji ... nie pal fajek
  
 
i jeszcze tu poczytaj
  
 
Cytat:
2004-07-20 12:44:07, Momik pisze:
eeee nie przejmuj się ja terz jesem noga z mechaniki ale za filtrem paliwa zdejmij przewód paliwowy i zakręć na chwilę. jeśli paliwko nie leci to odłącz przed filtrem i zakręć, ach dobra rada podczas tych operacji ... nie pal fajek



Ok teraz mnie zabijesz śmiechem albo Twoii koledzy..w którym miejscu w C+ jest filtr paliwa i jak to wyglada
  
 
Cytat:
2004-07-20 12:48:53, _bobas_ pisze:
Cytat:
2004-07-20 12:44:07, Momik pisze:
eeee nie przejmuj się ja terz jesem noga z mechaniki ale za filtrem paliwa zdejmij przewód paliwowy i zakręć na chwilę. jeśli paliwko nie leci to odłącz przed filtrem i zakręć, ach dobra rada podczas tych operacji ... nie pal fajek



Ok teraz mnie zabijesz śmiechem albo Twoii koledzy..w którym miejscu w C+ jest filtr paliwa i jak to wyglada


e nie ostatnio dostałe od Kolegów upomnienie ide poszukac Ci jakies fotki czekaj tu na mnie
  
 
WIELKIE DZIEKI ...nie wiem jak sie odwdzięczę.
  
 
dobra nie znalazłem żadnej foty co by mogła to dobrze zobrazować
Więc stajesz przed autem twarzą do szyby przedniej i szukasz metalowej puszki w prawej częśći komory silnika z której wychodzą dwa przewody paliwowe jeden idzie sobie pod spód auta drugi do wtrysku. U mnie jest to zamocowane opaską do błotnika po prawej właśnie stronie...
acha otwórz maskę najpierw
  
 
wychodza 2 przewody a 1 wchodzi czy jeden wchodzi i jeden wychodzi ?

i czy pompy nie da sie naprawić tylko kupic nową trzeba ?

[ wiadomość edytowana przez: _bobas_ dnia 2004-07-20 13:04:36 ]
  
 
Cytat:
2004-07-20 13:02:59, _bobas_ pisze:
... a 1 wchodzi czy jeden wchodzi i jeden wychodzi ?


no cóż, dwa naraz nie wejda jak to w życiu i tu tez jest jak w życiu jeden wchodzi od tyłu a drugi z przodu, albo jak kto woli jeden wchodzi od dołu drugi od góry
  
 
Cytat:
2004-07-20 13:06:49, Momik pisze:
...i tu tez jest jak w życiu jeden wchodzi od tyłu a drugi z przodu...


To Ci się udało
  
 
Przyglądałem sie mojemu poldkowi pół godziny po czym stwierdziłem że nie ma u mnie takiej czesc jak filtr paliwa.
Nie wiem co jest ja czegoś takiego w komorze silnika nie widze.
  
 
kolego _bobas_ w plusach filtr paliwa jest przy zbiorniku po lewej stronie patrzac do tylu.jak podniesiesz lewe kolo i go zdejmiesz bedziesz widzial taka puszke do ktorej ida przewody paliwowe i tam wlasnie jest filtr paliwa.

przynajmniej u mnie w Atu,moze mam jakis wyjatkowy egzemplarz
  
 
Cytat:
2004-07-20 15:03:54, BartekN pisze:
kolego _bobas_ w plusach filtr paliwa jest przy zbiorniku po lewej stronie patrzac do tylu.jak podniesiesz lewe kolo i go zdejmiesz bedziesz widzial taka puszke do ktorej ida przewody paliwowe i tam wlasnie jest filtr paliwa.

przynajmniej u mnie w Atu,moze mam jakis wyjatkowy egzemplarz


No to faktycznie ja musiałem bobasa w błąd wprowadzić , u mnie jest w komorze ale zapomniałem że biego o C+, dzięki Bartek
  
 
Cytat:
2004-07-20 15:03:54, BartekN pisze:
kolego _bobas_ w plusach filtr paliwa jest przy zbiorniku po lewej stronie patrzac do tylu.jak podniesiesz lewe kolo i go zdejmiesz bedziesz widzial taka puszke do ktorej ida przewody paliwowe i tam wlasnie jest filtr paliwa.

przynajmniej u mnie w Atu,moze mam jakis wyjatkowy egzemplarz



Dzięki kolego Bartku Juz schodze grzebac dalej za tym filtrem Dam znac jak mi poszło.
  
 
Ponownie ja

Zrobiłem tak jak radziliście. Wiec faktycznie filtr paliwa jest jakby za lewym tylnim kołem bardziej po środku auta. Odkręciełem przewód doprowadzający paliwo do filtra , przekręciłem kluczyk w statyjce (zapłon załączony) iii ...nic ....totalnie nic. Nie spadła ani jedna kropla paliwa z wężyka
W takim razie czeka mnie wydatek co najmniej 250 zł za nową pompkę .

Serdecznie pozdrawiam i dziękuje za udzieloną pomoc.
Pozdrawiam,
_bobas_

OOooo k***a ...teraz przeczytałem jeszcze raz że nie chodziło aby przekręcić kluczyk a chodziło o to aby próbować zapalić. Czy tak ?

[ wiadomość edytowana przez: _bobas_ dnia 2004-07-20 17:10:47 ]


teraz sie znowu dowiedziałem ze nie koniecznie trzeba kręcić. Cechą charakterystyczną dla działającej pompki jest to że w momęcie zapłonu czyli podania prądu pompka na chwile zaczyna buczeć. U mnie nie było takiego czegoś wiec jednak pompka.

[ wiadomość edytowana przez: _bobas_ dnia 2004-07-20 17:17:32 ]
  
 
no to musisz wylozyc pare zlotych

moj ojciec juz poltora roku jezdzi tylko na gazie,bo tez szlak trafil dwie pompki a powiedzial ze trzeciej nie kupi