Jak pomalować felgi alu samemu ?

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Cze !
Jak w temacie - mam na stanie cztery alusy od alfy (pozdrowienia dla kazy ) ale jest problem, bo są srebne.
Ja planuję je mieć w jedynym właściwym kolorze (białym).

Jaki podkład i farbę zastosować, aby ona nie odprysła ?
Czy jest to wykonalne samemu czy jednak do jakiegoś zakładu ?
Ile taka imreza kosztuje w zakładzie ?
  
 
podkład do alu i na to lakier akrylowy nie polecam robić samemu bo przerąbane odchodzi lakier

mnie w zimie odpadł przez lato było ok
  
 
Uwazaj na malowanie bezbarwnym. Malowalem sam najpierw podklad pozniej kolor wyszlo bardzo ladnie dopuki nie pomalowalem bezbarwnym Motipem, jak radzilo wiele osob na forum, efekt bezbarwnego byl taki ze farba calkowicie zeszla.. I od nowa. Za to wyszlo bardzo ladnie: tak slyszlem od dwoch oponiarzy ktorzy montowali mi na to laczki..
tylko ze ja malowalem stalowki, nie alu..

[ wiadomość edytowana przez: mille dnia 2003-08-24 18:57:46 ]
  
 
W sumie to chyba najważniejsze jest przygotowania felg do malowania.Mozesz oddac do piaskowania lub spróbowac samemu je wyczyscic.Ja wybrałem tą drugą możliwosc i potraktowałem je kwasem do usuwania lakierów(ok.20 zł.) a potem dokładnie wyczysciłem rozpuszczalnikem/zmywaczem silkionowym.Poźniej podkład(lepiej ten z utwadzaczem) i akryl.Mozesz ew. tylko zmatować starą warstwe srebrnej farby pod warunkiem że dobrze sie trzyma i wtedy podkład+akryl.Lakierowanie zalezy od tego jakie masz felgi i ile ramion(im więcej tym gorzej), wieszasz sobie je na jakiejś tasmie/pasku grubym i obracasz dookoła coby zacieki się nie porobiły.
  
 
Zacieki porobią siejeśli walniesz gruba warstwę!! Lepiej kilkanaście razy cieniutka niżeli dwa (trzy) razy i grubo!! Mi zawsze sie udawało!!
  
 
A najlepiej oddać do warsztatu, który pomaluje felgi proszkowo i dobrze wygrzeje lakier Nie jest to najtańsza metoda, natomiast niewątpliwie jest skuteczna.

K.Y.
  
 
no proszkowo jest na pewno najładniej i na dodatek taka powłoka jest bardzo trwała.. ale w Kraku w colorexie kompletna operacja (wliczając w to piaskowanie) 50zł od felgi jeśli chodzi o kolor biały, 70zł wszystkie inne kolory...
  
 
ja zrobilem juz 4 komplety felg i wszystko jest ok. napisze jak to robie: rownam powierzchnie o ile sa wzery papierem 88,nastepnie 120 tak zeby znikly rysy po 80. i na koniec papier 220. po zmatowaniu 220 odtluszczam klade podklad akrylowy dosc gubo jesli sa nierownosci. na to rzucam czarna kontrolke po prostu delikatnie kropie przypylam. jak wyschnie matuje 600 lub 800 az zniknie kontrolka jesli poprzecieram ranty to nic zlego a nawet lepiej, no i pozniej sami wiecie: baza , klar najlepiej pryskac w cieplym czystym dobrze oswietlonym miejscu
zycze powodzenia a jesli sie wam nie chce to moge zrobic niezbyt skomplikowane fele za 100 bez mat.
  
 
Cytat:
ale w Kraku w colorexie kompletna operacja (wliczając w to piaskowanie) 50zł od felgi jeśli chodzi o kolor biały



To niedużo, znajomy płacił stówkę od sztuki (ale za 16-ki).

K.Y.
  
 
sorki że odgrzebuje stary temat ale nie chce pisac nowego bo bedzie afera

mam cztery alu felgi oczywiście są koloru srebrnego a ma na nie zostac rzucony słuszny kolor biały tak więc pytanie gdzie w krakowie najrozsadniej bedzie można to zrobic , ewentualnie jakie są koszty


[ wiadomość edytowana przez: lukaszc dnia 2004-12-16 15:37:33 ]
  
 
slyszalem ze ktos w okolicach olkusza zajmuje sie tym piaskowo-proszkowo w cenie 30 pln/sztuke

wiecie moze cos wiecej?
  
 
jak chcesz to odezwij sie na gg to dam ci namiar.
  
 
ee tam piaskowanie... kupujesz za 7 zeta płyn hamulcowy bierzesz pedzel i malujesz felgi kilka razy co godzinke
po tym zabiegu lakier schodzi jak jakaś guma a naszym oczom ukazuje sie czyściutka gładziutka powierzchnia
dobry patent nie...