Szczecińskie testy - stożek, zawieszka - essi KriSSo

Dzisiaj korzystając z uprzejmości KriSSo mogłem przetestować audiowizualnie oraz doświadczalnie zawieszke oraz stożek zamontowany w jego samochodzie.
Chciałbym w tym poście się podzielić wrażeniami.
Mam nadzieję KriSSo że nie masz nic przeciwko

Zawieszenie:
Samochód wizualnie prezentuje się lepiej ale to wie każdy kto widział zdięcia.
Prowadzenie tego samochodu po zakrętch to prawdziwa przyjemność. Na długich nierównościach wzdłużnych nie buja, nie kołysze. Ma się znakomite czucie drogi, a samochód wydaje się być przyklejony do jezdni. Essi dobrze się prowadzi na seryjnym zawieszeniu, ale tu to bajka. Jeśli ktoś lubi ostro pojeżdzić to jest to i przewaga na seryjnym zawieszeniem nie podlega żadnej dyskusji i basta.
Jedyny mankament który mnie odstrasza to że na dziurach jest twardo i nisko a taki nieuważny kierowca ja ja prędzej czy póżniej coś by urwał.

Stożek:
No właśnie. To mi się naprawdę spodobało. Najlepsze jest to że samochód, jeśli nie ciśniemy jedzie cicho jak na seryjnym filtrze. Można jechać nawet 120km/h i jest cicho (autopsja ).
Natomiast kiedy zaczynamy cisnąć i mocniej otwiera się przepustnica to silnik zaczyna pięknie grać. Sprawa barwy dźwięku to rzecz gustu. Uważam że jest to wielka przewaga nad sportowym wydechem, który zawsze ryczy czy potrzeba czy nie.

Ma koniec WIELKIE PODZIĘKOWANIA dla KriSSO za poświęcony czas i paliwo (pare razy robiłem ci pewnie wir w baku )
Jestem ci winny duże piwo. Pozdrawiam.

A jak z dziwnym dźwiękiem wydobywającym się z zawieszenia? Udało się rozwiązać problem??

Cytat:

2004-12-18 12:56:28, oommeenn pisze: Uważam że jest to wielka przewaga nad sportowym wydechem, który zawsze ryczy czy potrzeba czy nie.

jeżeli ktoś kupuje uniwersalny to pewnie tak jest, ja mam dedykowanego Remusa i zaczyna być głośno dopiero po przekroczeniu 3000 obrotów, także wszystko zależy od tłumika

to tak jak z zawieszeniem - sprężyny to tylko półśrodek, tak samo uniwersalny wydech. Ale wiadomo oryginalny Remus lub kit KONI to kupa pieniędzy.
Mi akurat udało się kupiś w dobrej cenie remusa, tak to bym jeździł na jakimś uniwersalnym

A ja sobie pospawałem tłumik z aluminium, i jest prawie jak seria dopiero ok 3000- 3500 tys zaczyna się odzywać.

kurde a u mnie jest glosno mimo ze mam 2 nowe seryjne o tyle tylko ze kata nie ma. Ale mnie to nie przeszkadza

Cytat:

2004-12-19 13:40:04, Bakster pisze: Krisso jaka inna liga???

Inna liga - wyższa półka.

Cytat:

Remusy są to typowe komecyjne produkty.

No tak, a czemu miałoby być inaczej ?

Cytat:

Ale to nie sa tlumiki jakies wyczynowe czy rajdowe

No nie są, ale jaki to ma związek ?

Cytat:

I z tego mam rozumiec ze jak u mnie jest ryk to mam beznadziejny uniwersalny tlumik:>

Ty masz MG, więc nie jest beznadziejny. Firma jest dość ceniona w Polsce. Poza tym Ty masz wydech wyczynowy, co nie ?

Ale wiem o co Ci chodziło, chciałeś sobie co nieco zakpić Łobuzie . Remus to przede wszystkim styling (a nie wyczyn) i bardzo wysoka jakość. Placi się właśnie za tę jakość i renomę. Kupujesz Remusa, zakładasz, przejeżdżasz 140.000 km, zdejmujesz, przecierasz szmatką i okazuje się, że jest w takim samym stanie, jak po kupnie. Gdy MG osiągnie to samo, to wtedy pogadamy . A wyczynu, czy rajdów do tego nie mieszajmy. Mercedes SL też nie jest autem rajdowym, a jednak budzi pożądanie.

Wydech masz fajny, ale dla mnie za głośny. Dla mnie osobscie każdy wydech jest do bani, który jest na tyle głośny, że nie słychać stożka

"Gdy MG osiągnie to samo, to wtedy pogadamy " heh juz jakis czas temu osiagneło znacznie wieszązywtoność moim zdaniem te tłumi są wykonane tak żeby wytrzymały znacznie wieksze temperatury więc chyba nawet niema sęsu ich porównywać do remusa itp remus jest tylko dla dzwięku a MG tylko dla mocy

sory za błędy ale ma mnato papiery z czego wiem to końcówke mozesz sobie poprosić jakaś chcesz ja bym np chciał bez ządnej tylko zwykła rorka