Dobry sposób na zmniejszenie spalania

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
W swojej Omedze 2,0 litra zmieniłem termostat, gdyż stary nie trzymał temperatury. Okazało się, że spalanie gazu w cyklu mieszanym spadło z 12 do nie więcej niż 10,5 litra. Nie mam ciężkiej nogi, ale jeżdzę samochodem na któtkie odcinki, a teraz w okresie zimowym to oznacza tylko jedno, że samochód nie jest dogrzany. Ogólnie moim zdaniem wynik jest niezły.
  
 
przy gazie zawsze silnik jest niedogrzany. gaz mu zabiera temperature a raczej reduktor.ja zrobilem zwezwnie w wezu co idzie do reduktora i podnioslem temp na silniku.gaz sie troche wolniej grzeje ale efekt jest.
  
 
O widzisz!
Mi to chodzi po głowie jakieś 3 miesiące już.
Tzn masz wpięty reduktor trójnikiem równoprzelotowym przy nagrzewnicy?
A w jaki sposób zrobiłeś zawężenie????
  
 
".....przy gazie zawsze silnik jest niedogrzany....".Co to za teorie ??? Pomysl zanim napiszesz."....gaz mu zabiera temperature a raczej reduktor..."- no pewnie !...ma radiatory...no istna chlodnica z niego !Rozprezajacy sie gaz zabiera mu temp. ale termostat czuwa (czyt. jest zamkniety) i do czasu osiagniecia okolo 85-87 st.C chodnica jest poza obiegiem.Badz spokojny,silnik szybko osiagnie temp i rozprezajacy sie gaz mu niewiele przeszkodzi. "....ja zrobilem zwezwnie w wezu co idzie do reduktora i podnioslem temp na silniku..."- no wlasnie NIE na silniku !!!...co za bzdura !!!
Reasumując.Temperature w układzie chłodzenia utrzymuje (sprawny!!!) termostat.Parownik nie jest zadnym elementem mogacym zachwiac prace termostatu bo ten jesli jest taka potrzeba zamknie sie calkowicie i nic nie pusci na chodnice.Zwezenie obiegu na parownik spowoduje troche lepsza cyrkulacje plynu na nagrzewnice (jesli rownolegle wpiete oba elementy) i to wszystko.Czyli polepszysz nieco ogrzewanie ale niech Ci sie nie wydaje ze wchodzisz w kompetencje termostatu
  
 
Cytat:
2005-01-12 08:09:18, inic pisze:
".....przy gazie zawsze silnik jest niedogrzany....".Co to za teorie ??? Pomysl zanim napiszesz."....gaz mu zabiera temperature a raczej reduktor..."- no pewnie !...ma radiatory...no istna chlodnica z niego !Rozprezajacy sie gaz zabiera mu temp. ale termostat czuwa (czyt. jest zamkniety) i do czasu osiagniecia okolo 85-87 st.C chodnica jest poza obiegiem.Badz spokojny,silnik szybko osiagnie temp i rozprezajacy sie gaz mu niewiele przeszkodzi. "....ja zrobilem zwezwnie w wezu co idzie do reduktora i podnioslem temp na silniku..."- no wlasnie NIE na silniku !!!...co za bzdura !!! Reasumując.Temperature w układzie chłodzenia utrzymuje (sprawny!!!) termostat.Parownik nie jest zadnym elementem mogacym zachwiac prace termostatu bo ten jesli jest taka potrzeba zamknie sie calkowicie i nic nie pusci na chodnice.Zwezenie obiegu na parownik spowoduje troche lepsza cyrkulacje plynu na nagrzewnice (jesli rownolegle wpiete oba elementy) i to wszystko.Czyli polepszysz nieco ogrzewanie ale niech Ci sie nie wydaje ze wchodzisz w kompetencje termostatu



Sama prawda. Dodam jeszcze że termostat musi być w 100% sprawny ja musiałem kupić 2 żeby temp. była OK.
Jeden nowy niby sprawny otwierał się za wcześnie i temp. była za niska. Wymieniłem na inny nowy ale już o 50% droższy i wszystko jest OK.
  
 
Cytat:
2004-12-30 20:55:57, hrumek pisze:
W swojej Omedze 2,0 litra zmieniłem termostat, gdyż stary nie trzymał temperatury. Okazało się, że spalanie gazu w cyklu mieszanym spadło z 12 do nie więcej niż 10,5 litra.



SZOK
  
 
Cytat:
2005-01-12 14:22:28, FanTM pisze:
SZOK


A co to znaczy
  
 
To znaczy ze mało moja ostatnio w mieście spaliła 19l jednak nie była to jazda na "emeryta"
  
 
"Na Emeryta"!!!, może coś w tym jest, ale nie preferuję szybkiej jazdy po mieście, nie jest to również bezpieczne. Za to w trasie takim autem nie da się jechać poniżej 90 km/h, dopiero przy 110 km/h zaczyna się rozkręcać. Wiem jedno, że nie zamienię Omę na mniejsze auto, następne do Oma B lub coś tych rozmiarów.

  
 
hrumek..............święte słowa
  
 
A kto zastanawiał sie kiedys dlaczego parownik jest podpiety równolegle do nagrzwnicy ( co powoduje słabsze ogrzanie wnetrza pojazdu)..Gdyby to było szeregowo spiete to i parownik by sie szybciej zagrzał i cieplutko w zimie
  
 
Szeregowo moze byc ale w tych samochodach gdzie sterowanie powietrza cieple-zimne nie odbywa sie przy pomocy zaworu na nagrzewnice.Polonez na pewno odpada