MAGNETYZERY- co o nich myślicie?

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Nie znalazłem takiego postu wiec chciałbym poruszyc ten temat.
Slyszałem o magnetyzerach paliwa, powietrza i i plynu chłodniczego. Jak myslicie czy jest to zecz godna zainteresowania czy wielka zciema?
  
 
dobre opinie o magnetyzerach czytalem tylko w ogloszeniach dotyczacych ich sprzedazy a w rzeczywistosci to podobno nic nie daja
  
 
Z testów opublikowanych przez Auto Świat wynika że magnetyzery to chłam i że wpływają dobrze tylko na sumienie niedbającego o swój samochód kierowcy
  
 
moze i sa jakies efekty ale na pewno minimalne !!! wiec raczej sie nie oplaca chyba ze chcesz z silnika zrobic choinke i na kazdy waz pozakladac magnetyzer
  
 
A ja mam zalozone magnetyzery jakas mala róznic jest mama 2 na przewod paliwowy i 1 na gaz troszke lepiej trzyma sie na niskich obrotach ogolnie spoko np moj kolega zalozyl sobie magnetyzer do poloneza i rozniac jest zauwazalna normalnie samochod lepiej chodzi trzyma obroty ok 1000 a wczesniej nie trzymal i gasl . Samochodzik jest dynamicznieszy itp.
  
 
Do charlsek:

A jak to sprawdziłęś, że jest lepiej - na hamowni byłes czy może jesteś melomanem i zrobiłes to na słuch ?

Według wszystkich znaków na niebie i ziemi magnetyzery nic nie dają może poza dobrym samopoczuciem.

Już wiele gazet przeprowadzało badania nad efektem działania magnetyzerów i niestety tak jak napisał tolo84 o ich nieprawdopodobnych własciwościach zapewniają tylko sprzedawcy.
Ka opieram się na zdaniu panów z Katedry silników spalinowych POLITECHNIKI ŚLĄSKIEJ i podobnie jak oni stwierdzam że działanie wpływu magnetyzerów na działąnie silnika zawiera się w tysięcznych częściach procenta i niestety są niewyczuwalne metodami organoleptycznymi ))

A co do obrotów koło 1000 w Polonezie to proponowałbym sobie je wyregulować. I nie wciskać kitu ludziom o ich zbawiennym działaniu
Cytat:
samochod lepiej chodzi trzyma obroty ok 1000 a wczesniej nie trzymal i gasl . Samochodzik jest dynamicznieszy itp.

Stary ty chyba jestes dilerem tego ustrojstwa.

Nie martw się i tak lepsi od ciebei są ci co twierdzą że po założeniu magnetyzera moc im wyraźnie wzrosła - conajmniej o 5%.
Proponuje żeby sobie jeszcze 19 założyli takich tanich z Alegrro to mają przyrost mocy o 100% i za jakie małe pieniądze.
Więc po co wydawać kase na jakies skomplikowane przeróbki typu planowanie głowicy, polerowanie kaolektorów, modyfikacje układów wydechowych, zakladanie turbin jak można sobie na wszystkie przeowdy w aucie założyć ile sie tylko zmieści magnetyzerów i pokonywać bariery prędkości naddzwiekowych. Chłopcy uważajcie tylko żebyście nie odlecieli

Więc motto na NOWY ROK brzmi : dajmy nabijać się w butelke i kupujmy magnetyzery.
  
 
Do charlsek:

A jak to sprawdziłęś, że jest lepiej - na hamowni byłes czy może jesteś melomanem i zrobiłes to na słuch ?

Według wszystkich znaków na niebie i ziemi magnetyzery nic nie dają może poza dobrym samopoczuciem.

Już wiele gazet przeprowadzało badania nad efektem działania magnetyzerów i niestety tak jak napisał tolo84 o ich nieprawdopodobnych własciwościach zapewniają tylko sprzedawcy.
Ka opieram się na zdaniu panów z Katedry silników spalinowych POLITECHNIKI ŚLĄSKIEJ i podobnie jak oni stwierdzam że działanie wpływu magnetyzerów na działąnie silnika zawiera się w tysięcznych częściach procenta i niestety są niewyczuwalne metodami organoleptycznymi ))

A co do obrotów koło 1000 w Polonezie to proponowałbym sobie je wyregulować. I nie wciskać kitu ludziom o ich zbawiennym działaniu
Cytat:
samochod lepiej chodzi trzyma obroty ok 1000 a wczesniej nie trzymal i gasl . Samochodzik jest dynamicznieszy itp.

Stary ty chyba jestes dilerem tego ustrojstwa.

Nie martw się i tak lepsi od ciebei są ci co twierdzą że po założeniu magnetyzera moc im wyraźnie wzrosła - conajmniej o 5%.
Proponuje żeby sobie jeszcze 19 założyli takich tanich z Alegrro to mają przyrost mocy o 100% i za jakie małe pieniądze.
Więc po co wydawać kase na jakies skomplikowane przeróbki typu planowanie głowicy, polerowanie kaolektorów, modyfikacje układów wydechowych, zakladanie turbin jak można sobie na wszystkie przeowdy w aucie założyć ile sie tylko zmieści magnetyzerów i pokonywać bariery prędkości naddzwiekowych. Chłopcy uważajcie tylko żebyście nie odlecieli

Więc motto na NOWY ROK brzmi : dajmy nabijać się w butelke i kupujmy magnetyzery.
  
 
Do charlsek:

A jak to sprawdziłęś, że jest lepiej - na hamowni byłes czy może jesteś melomanem i zrobiłes to na słuch ?

Według wszystkich znaków na niebie i ziemi magnetyzery nic nie dają może poza dobrym samopoczuciem.

Już wiele gazet przeprowadzało badania nad efektem działania magnetyzerów i niestety tak jak napisał tolo84 o ich nieprawdopodobnych własciwościach zapewniają tylko sprzedawcy.
Ka opieram się na zdaniu panów z Katedry silników spalinowych POLITECHNIKI ŚLĄSKIEJ i podobnie jak oni stwierdzam że działanie wpływu magnetyzerów na działąnie silnika zawiera się w tysięcznych częściach procenta i niestety są niewyczuwalne metodami organoleptycznymi ))

A co do obrotów koło 1000 w Polonezie to proponowałbym sobie je wyregulować. I nie wciskać kitu ludziom o ich zbawiennym działaniu
Cytat:
samochod lepiej chodzi trzyma obroty ok 1000 a wczesniej nie trzymal i gasl . Samochodzik jest dynamicznieszy itp.

Stary ty chyba jestes dilerem tego ustrojstwa.

Nie martw się i tak lepsi od ciebei są ci co twierdzą że po założeniu magnetyzera moc im wyraźnie wzrosła - conajmniej o 5%.
Proponuje żeby sobie jeszcze 19 założyli takich tanich z Alegrro to mają przyrost mocy o 100% i za jakie małe pieniądze.
Więc po co wydawać kase na jakies skomplikowane przeróbki typu planowanie głowicy, polerowanie kaolektorów, modyfikacje układów wydechowych, zakladanie turbin jak można sobie na wszystkie przeowdy w aucie założyć ile sie tylko zmieści magnetyzerów i pokonywać bariery prędkości naddzwiekowych. Chłopcy uważajcie tylko żebyście nie odlecieli

Więc motto na NOWY ROK brzmi : dajmy nabijać się w butelke i kupujmy magnetyzery.
  
 
Do charlsek:

A jak to sprawdziłęś, że jest lepiej - na hamowni byłes czy może jesteś melomanem i zrobiłes to na słuch ?

Według wszystkich znaków na niebie i ziemi magnetyzery nic nie dają może poza dobrym samopoczuciem.

Już wiele gazet przeprowadzało badania nad efektem działania magnetyzerów i niestety tak jak napisał tolo84 o ich nieprawdopodobnych własciwościach zapewniają tylko sprzedawcy.
Ka opieram się na zdaniu panów z Katedry silników spalinowych POLITECHNIKI ŚLĄSKIEJ i podobnie jak oni stwierdzam że działanie wpływu magnetyzerów na działąnie silnika zawiera się w tysięcznych częściach procenta i niestety są niewyczuwalne metodami organoleptycznymi ))

A co do obrotów koło 1000 w Polonezie to proponowałbym sobie je wyregulować. I nie wciskać kitu ludziom o ich zbawiennym działaniu
Cytat:
samochod lepiej chodzi trzyma obroty ok 1000 a wczesniej nie trzymal i gasl . Samochodzik jest dynamicznieszy itp.

Stary ty chyba jestes dilerem tego ustrojstwa.

Nie martw się i tak lepsi od ciebei są ci co twierdzą że po założeniu magnetyzera moc im wyraźnie wzrosła - conajmniej o 5%.
Proponuje żeby sobie jeszcze 19 założyli takich tanich z Alegrro to mają przyrost mocy o 100% i za jakie małe pieniądze.
Więc po co wydawać kase na jakies skomplikowane przeróbki typu planowanie głowicy, polerowanie kaolektorów, modyfikacje układów wydechowych, zakladanie turbin jak można sobie na wszystkie przeowdy w aucie założyć ile sie tylko zmieści magnetyzerów i pokonywać bariery prędkości naddzwiekowych. Chłopcy uważajcie tylko żebyście nie odlecieli

Więc motto na NOWY ROK brzmi : dajmy nabijać się w butelke i kupujmy magnetyzery.
  
 
Cytat:
Według wszystkich znaków na niebie i ziemi magnetyzery nic nie dają może poza dobrym samopoczuciem.

dają dają ale większe zużycie paliwa ze względu na powiększoną mase pojazdu
  
 
Jaki z tego wniosek ???
A no taki, że trzeba lekkie magnetyzery kupować
  
 
już kiedyś w jakimś poście pisałem na ten temat, nie ma sensu zakładać tego szajsu bo poprostu nic on nie daje a wszelkie mity o wzroście mocy to brednie i nieuzasadnione wymysły producentów
(i dilerów tak jak buczer napisał,uwaga to ważne powtóżył aż trzy razy )pozdrowionka.
  
 
sorki ,błąd w obliczeniach,powtóżył cztery razy
  
 
Jak 4, ja widze 2