MotoNews.pl
  

Wariujace obroty w carinie e , 1.6 16V , "96 , 4afe - HELP

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
mam problem z w/w autem a scislej z obrotami. Mam wstawiona instalacje gazowa ( bez sekwencyjnego wtrysku ). Pierwsze 20 000 kilimetrow auto jezdzilo bez zarzutu. Malo palilo, itd. Po tym dystansie zaczela sie cala przygoda. Zaczely wariowac obroty ( spadaly, auto gaslo na gazie , itd - na beznyznie ok ). Zmienilem swiece , przewody , zawory poszly do regulacji i ...dalej to samo. Na dodatek w silniku cos swiszcze ( jakas niezczelnosc ??? ) i dziwnie "ponuro" wyje a raczej chuczy. Nawet na benzynie obroty sa juz nierowne. Byla sprawdzona szczelnosc kolektora, instalacji gazowej i wszystko niby ok. Moze ktos juz spotkla sie z takimi dlegliwosciami tego samochodu. Prosze o pomoc bo juz mam dosyc wszelkiego rodzaju "fachowcow".
  
 
gaz to zło. to jest moje zdanie. objawy masz dziwnie podejrzane. niestety nie pomogę. nie mam gazu w żadnym moim aucie
  
 
nie ukrywam ,z e wstawienie gazu do tego auta nie bylo moja najlepza decyzja zyciowa
  
 
no niestety gaz niesie ze sobą wiele rozczarowań. szczególnie nasi mechanicy sobie nie radzą z montażem i regulacjami. mam zbyt wiele przykładów wśród znajomych.
  
 
Jedz do gazowników bo to napewno wina gazu.
  
 
Ale wcześniej wyczyść sobie przepustnicę i okolice.
Pozdro.
  
 
zobacz tez filtr gazu najlepiej wymienić no iregulacja mi pomogło choć na gazie przelatałem już jakieś 80 tys i dalej sprawuje się dobrze
  
 
odwiedzilem dzisiaj dwoch :fachowcow" od japonczykow i....oni nie wiedza . Wybralem sie wreszcie do Cartera ( dealer toyoty ) w Gdansku i ...tam tez rozlozyli rece ( zaznaczam ,z e toyota zaczela wstawiac gaz do nowych aut i podobno maja ludiz w tym temacie pzeszkolonych ). Wreszcie pojechalem do gazownika w Sopocie poleconego przez znajomego. Co sie okazalo. Jedyny facet, ktory sprawdzil spaliny i paramtry silnika. Wyszlo ,z ejest za duzy odstep pomiedzy elektrodami na swiecach i podawana jest zbyt bogata mieszanka ( silnik 4afe jezeli ma wtryski na kolektor to jest dostosowany do ubogiej mieszanki - info z toyoty ). Obroty sie ustabilizowaly. Co do chuczenia to jakies zawirowania powietrza pomiedzy filtrem powietrza a przepustnica ( wynikajace prawdopodobnie z nawiercenie przez gazwnika otworow w obudowie filtra powietrza i zapchania wlotu fabrycznego ). A dziwny swist to niewielka nieszczelnosc na uszczelce kolektora. Mam nadzieje ze wreszcie ten samchod bedzie normalnie jezdzil i spalanie wroci do normy.
Dziekuje wszytskim za porady i zycze jak najmniej pseudo fachowcow !!