Pytanie o wspomaganie

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
mam pytanie o wspomaganie teraz jestem prawie pewien do tej pory to co opisze zdazylo sie mi 2 razy jak wjechalem w kaluze wysiadlem i wsiadlem przy pelnym skrecie zaczelo mi tyrkotac i przepuszczac wspomaganie pytalem sie mechanika sugerujac ze przez wode to powiedzial ze nie teraz lało i znowu to samo po przejechaniu ilus metrow uspokaja sie moze byc ze zamaka cos?????????ale co pasek ??
  
 
Wez przeczytaj to co napisales i powiedz ile mozna z tego zrozumiec
  
 
Prosze troszeczke bardziej zrozumiale.
  
 
Mozliwe, ze pasek od wspomagania masz juz mocno zjechany. Albo cos z naciagiem nie teges.
  
 
Cytat:
2006-06-21 20:13:59, mazzi19 pisze:
Wez przeczytaj to co napisales i powiedz ile mozna z tego zrozumiec


Oj Łukasz czepiasz się.. wstaw sobie kilka przecinków i kropek i wyjdzie z tego niezły tekst ;-D
  
 
Cytat:
2006-06-21 22:08:36, VinCe pisze:
Oj Łukasz czepiasz się.. wstaw sobie kilka przecinków i kropek i wyjdzie z tego niezły tekst ;-D



Sprobujmy

Mam pytanie o wspomaganie. <--- to rozumiem
Teraz jestem prawie pewien. <--- domyslam sie, ze teraz jestes pewien, ze to, co Ci "tyrkocze" to wspomaganie
Do tej pory (to co opisze) zdazylo sie mi 2 razy. <--- to sie nazywa budowanie napiecia
Jak wjechalem w kaluze, (wysiadlem i wsiadlem) przy pelnym skrecie, zaczelo mi tyrkotac i przepuszczac wspomaganie. <--- domyslam sie, ze wysiadles z auta bo cos zaczelo "tyrkotac". Ale nic nie zobaczyles, wiec wsiadles. O ile dzwiek tyrkotania potrafie sobie wyobrazic, to zjawiska "przepuszczajacego wspomagania" juz nie
Pytalem sie mechanika, sugerujac, ze przez wode, to powiedzial, ze nie. <--- Rozumiem!
Teraz lało i znowu to samo. <--- znaczy znow zaczelo "tyrkotac i przepuszczac wspomaganie"
Po przejechaniu ilus metrow uspokaja sie. <--- w/w objawy ustepuja
Moze byc ze zamaka cos?????????ale co pasek ?? <--- wg mechanika nie.

Ok. Posmialismy sie. Fajnie bylo. A teraz na powaznie.
Co tyrka? Kiedy tyrka? Gdy kola wyprostowane czy przy kolach skreconych maksymalnie (czego przy aucie ze wspomaganiem nie nalezy robic!?
Jakie sa objawy "przepuszczajacego wspomagania"? I co to wlasciwie znaczy?
W jakim stanie jest pasek wielorowkowy?
Jaki jest poziom plynu w wzbiorniku wspomagania?

Na razie tyle pytan.
  
 
macie racie napisalem nieskladnie ale pisalem zaraz po zdazeniu i nie jestem mechanikiem a przepuszcza jak skrecam na max kola w prawo lub lewo a co do tyrkania inne skojarzenie nie przyszlo mi do glowy jak bym rozmawial napewno inaczej bym to okreslil a paski mam wymienione i to sie dzieje tylko jak wjade w duza kaluze lub jak w czoraj byla ulewa a teraz prosze o podpowiedzi o znawcow auta a nie polonistow
  
 
Cytat:
2006-06-22 08:07:44, jacula pisze:
macie racie napisalem nieskladnie ale pisalem zaraz po zdazeniu i nie jestem mechanikiem a przepuszcza jak skrecam na max kola w prawo lub lewo a co do tyrkania inne skojarzenie nie przyszlo mi do glowy jak bym rozmawial napewno inaczej bym to okreslil a paski mam wymienione i to sie dzieje tylko jak wjade w duza kaluze lub jak w czoraj byla ulewa a teraz prosze o podpowiedzi o znawcow auta a nie polonistow



No Stary ale te osobiste wycieczki to sobie mozesz w buty schowac.
a) byles proszony o dokladniejsze opisanie objawow a Ty sie...obrazasz
b) przepuszczac (w sensie przeciekac) to moze pompa,wezyki, zbiorniczek, maglownica. Ale okreslenie "wspomaganie" jest conajmniej....nietrafione
c) na autach sie nie znam ale juz widac rozwiazanie
d) z reszta po co ja sie w ogole udzielam, skoro, pomimo zwrocenia Ci uwagi, nadal ani jednego znaku interpunkcji
e) wróżek Ci u nas brak
  
 
Cytat:
2006-06-22 09:23:19, mazzi19 pisze:
No Stary ale te osobiste wycieczki to sobie mozesz w buty schowac. a) byles proszony o dokladniejsze opisanie objawow a Ty sie...obrazasz b) przepuszczac (w sensie przeciekac) to moze pompa,wezyki, zbiorniczek, maglownica. Ale okreslenie "wspomaganie" jest conajmniej....nietrafione c) na autach sie nie znam ale juz widac rozwiazanie d) z reszta po co ja sie w ogole udzielam, skoro, pomimo zwrocenia Ci uwagi, nadal ani jednego znaku interpunkcji e) wróżek Ci u nas brak

nie wiem o co ci chodzi jak mam ci opisac skrecam kola na max nie ma oporu jak powinno byc tylko jak by pompa przepuszczala kierownica drga i co pisalem tyrkocze to najbardziej oddaje obrazowo co sie dzieje nie wiem jak to obrazowo opisac a na nikogo sie nie obrazilem tylko ty jakos sie czepiasz to nie klasowka chcesz pomoc to prosze a nie czepiaj sie uwazam ze post zostal zakonczony bo jak zauwazylem malo jest tych co sie znaja i chca pomuc tu musze podziekowac tym co pisali do mnie i naprawde naprowadzali mnie na usterke a nie jak ty bez obrazy jestes upierdliwy pozdrawiam
  
 
ale to fakt, moglbys wstawiac jakies znaki interpunkcyjne bo trudno sie czasem polapac. Przynajmniej kropki .

Masz chyba to samo co ja(albo ja to samo co ty ) Przy skretach jak to trafnie nazwales trykocze . Jest to chyba maglownica ale pewnosc powinienem miec dopiero w poniedzialek.

Oczywiscie moja opinie bazuje na podstawie tego, ze na pewno mi przecieka maglownica i trykotanie sie nasila z kazdym dniem od jakiegos czasu. W poniedzialek bede u mechanika, wiec jesli do tej pory nie zdiagnozujesz przyczyny to chetnie sie nowymi wiadomosciami podziele
  
 
z reguły przy skręcie tyrkocą przeguby
  
 
fajny post jacula fajnie opisujesz problem i nie denerwuj się tak, na pewno ktoś Ci pomoże tutaj tylko rozpisz to jak mazzi