"Bziuczenie" - Kto rozwiąże zagadkę?

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
No i wymieniłem pompę wspomagania a "bziuczenie" nadal słychać. Problem opisywałem w tym wątku.
Cytat:
Od kilkunastu dni z okolicy pompy złychać "bziuczenie" czy teź wycie albo jęk. Nie jest to tak głośne aby nie dało się z tym wytrzymać ale jest.
Dziś byłem z tym w serwisie Daewoo. Gość, który dokonywał oględzin nie wyglądał na przekonanego o tym co stwierdził - dźwięk dochodzi z pompy wspomagania. Mechanik ściągnął pasek, włączyłem zapłon i cisza, dźwięku brak. Kręcąc alternatorem, kołem pompy i rolką napinacza nie było absolutnie nic słychać, więc nie (jak sądzę) ma gwarancji, że to pompa.
Niedawno wymieniałem rolkę napinacza od tego paska.

Czy miał ktoś z Was taki przypadek. Dzwięk (bziuczenie)nagrałem na telefonie jeśli, ktoś byłby pomóc to prześlę na skrzynkę.
Może jest ktoś z Was w posiadaniu sprawnej, niedrogiej pompy do silnika 2.0? Albo gdzie takową można niedrogo kupić? Nowa kosztuje z pewnością majątek.



Wygląda na to, że tak chyba ma być.
Właściwie nie denerwuje mnie to, jednak samochód często robi duże trasy i nie chciałbym być zaskoczony np. 1000 km od domu, w środku nocy, na jakimś odludziu.
  
 
Jeśli stwierdzisz z całą pewnością że to pompa wspomagania to mogę Ci ją sprzedać ale nie wiem za ile.....dowiem się jak wyrazisz akces kupna ,a dlatego że ja jej nie mam tylko mój znajomy który prowadzi schrot i ostatni rozebrał espero 1,8 l .Kupiłem u niego ostatnio alternator za 100zł.
Pozdrawiam zool07@wp.pl
  
 
Dzięki, kontakt na pewno się przyda, choć wolałbym nie
Ja już pompę zmieniłem i nie pomogło, więc pozostaje się nie martwić cichym gwizdem przypominającym turbo sprężarkę