Spadki napiecia

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witam wszystkich. Zacznę od tego, że jeżdżąc polonezem nie możliwa jest sielanka przez dłuższy okres czasu. Od wymiany silnika minęło jakieś 3 miesiące czasu. Wszystko by było ok, gdyby nie to że wczorajzauwazyłem ciekawe zjawisko. Mianowicie kiedy mam włączone radio, włączając wycieraczki, dmuchawę czy nawet światła wyłącza się ono i po chwili włącza. Co może byc tak nagłym powodem takich spadków napięcia??? Proszę szanownych kolegów o opinie i o pomoc oczywiscie!!! Pozdrawiam serdeczanie
  
 
Powodów może być 1000
Rzecz pierwsza i podstawowa - słaby akumulator. Może nie trzymać juz ładnie napięcia i w chwili uruchamiania prądopżernych odbiorników spada ono znacznie, co nie przeszkadza żeby samochód uruchomić nawet w zimie. Zacznij od rzeczy banalnych - dolej wody destylowanej do aku, naładuj go porządnie pod prostownikiem, wyczyść i przesmaruj klemy. Obowiązkowo sprawdź ładowanie bo regulator napięcia też ma prawo się czasem zepsuć.

Spadki napięcia to też kwestia starych, utlenionych i zaśniedziałych kabli oraz styków całej instalacji - ale to raczej zdecydowanie rzecz drugoplanowa.
  
 
Cytat:
2004-12-19 17:46:07, dr_przemek pisze:
Spadki napięcia to też kwestia starych, utlenionych i zaśniedziałych kabli oraz styków całej instalacji - ale to raczej zdecydowanie rzecz drugoplanowa.



w moim autku to dość poważny problem

ale zgodze sie z toba poprostu trzeba porzadnie przegladnać instalacje
  
 
Szanowni koledzy,

Znalazłem awarie, mianowicie jest to przewód plusowy od akumulatora. Nawiasem mowiac bede go wymieniał chyba 4 raz. Pozdrawiam serdecznie i dziekuje za pomoc.

Pozdrawiam
Wioora