Regulacja instalacji gazowej

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
no właśnie, czy ktoś może mi polecić jakiś warsztat w Warszawie lub okolicach, w którym można dobrze wyregulować instalacje gazową?
Ja ze swoją mam już dość kłopotów - wieczne strzelanie i gaśnięcie samochodu. Nawet po instalacji nie wiele się zmienia. Wiem, że mam za bogatą mieszankę, ale jakoś nikt nie może tego dobrze wyregulować. Niestety mechanicy u których robiłem instalkę nie znają się na rzeczy tak jak powinni.
Z góry dziękuję za informacje.
  
 
Bez dokładnych adresów, ale znajdziesz bez problemu (są to małe ulice):
- Domaniewska
- Rakowiecka
- Księcia Bolesława
  
 
Ja swoją zakładałem i serwisuję na rakowieckiej w firmie Brew-el, trzeba skręcić w lewo za pętlą tramwajową i wiechać na terez instytutu... według mnie robią nieźle, ale ktoś się już wypowiadał że to partacze, jak zwykle zdania są podzielone


A adres to :
Brew-El Montaż i Sprzedaż Instalacji Gazowych
02-532 Warszawa, ul. Rakowiecka 32
woj. mazowieckie
tel. (022) 646-68-64 fax. (022) 646-68-65


Pozdrawiam - Diackon

Lubi co się ma, jak się nie ma co się lubi


[ wiadomość edytowana przez: Krzysiek-Diackon dnia 2003-01-06 11:37:39 ]
  
 
Na Księcia Bolesława sam zakładałem instalkę i właśnie o tym warsztacie mam niezbyt dobrą (delikatnie mówiąc) opinię.
  
 
i wyregulowałem na ul. Karczewskiej. To jest stacja Daewoo i od niedawna montują instalacje.
Pierwszy raz zobaczyłem jak powinien wyglądać przegląd instalacji gazowej. Do tej pory w PolGasie zamykali się w 10 minut (tylko regulacja kompa), a tutaj zajęło im to 1h 15min. Pan wymienił mi filtr, wyczyścił mikser i reguktor, przedmuchał filtr powietrza i założył nową zaślepkę na kanał powietrza (za puchą z filtrem powietrza była dziura zaklejona taśmą izolacyjną - zrobili to "fachowcy" z polgasu, a teraz mam niebieską zatyczkę od dezodorantu - pasuje jak ulał).
Za wszystko zapłaciłem 60 PLN i co najważniejsze - ustały problemy z obrotami na gazie. Jeździ się tak jak za dawnych czasów na benzynie - płynnie i bez strzałów.
  
 
Czyli nie masz rezonatora powietrza!! Ja go mam ale i tak jak narazie zaślepiony za pomocą korka od czegoś tam (rezonator powietrza podobno przy gazie nie jest potrzebny, ja wolałem go na wszelki wypadek zatrzymać, choć jest b.dobrze). Sahel a masz założonego grzybka (zawór) zabezpieczający przed rozwaleniem obudowy filtru powietrza w przypadku strzału?? To jest dobry patent
  
 
niestety nie mam zaworka zabezpieczającego. Zarówno w poprzednim jak i w tym serwisie niczego takiego nie zakładali, a szkoda. Jak ktoś ma informację gdzie można taki zaworek założyć to proszę o informację.
  
 
Gdzieś widziałem jak w Lanosie miał misiu założony na rurze dolotu powietrza taki metalowy pierścień-przejściówkę bardzo "ażurowy" w środkowej części.Na tą dziurawą część pierścienia była założona taka gumowa opaska.Kierowiec twierdził, że to doskonale działa bo choć strzelił mu już nie raz na gaziku to nawet spinek z filtra nie poprawiał!!-pierścionek" podobno doskonale załatwia sprawę. Pozdr.!