MotoNews.pl
  

Luzy w przekładni kierowniczej

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witam.
Mam problem z ukł. kierowniczym,mianowicie mam luz na kierownicy.Końcówki drązków są wporzadku bo je wymieniałem miesiąc temu tka jak i drąrzek srodkowy,nie mogę skasować luzu na przekładni,wkręcam tą małą śrubkę do oporu i nic.Czy muszę wymienic przekładnię?
  
 
Jest o tym art w WW.

Ja przy okazji temtatu chcialem cos wyjasnic. Wczoraj kupowalem koncowke drazka kier i kolo w sklepie mowil mi ze sa 2 rodzaje do szerokiego zawieszenia tzn ten do 94r z waskim skretem i do 95 z szerszym jest inny ? Moze to ktos potwierdzic czy cos ?
  
 
To że sąrożne to prawda. Jak wymieniałem u siebie to widziałem obie końcówki drążków. Różnica jest w długości części z gwintem.

Ale skoro juz mowa o przekładni kierowniczej to i ja sięspytam. jak skręce maxa w prawo i puszczę kierownicę wyjeżdzając z zakrętu to po wykonaniu jakiegoś pół obrotu kierownica się przycina i czasami muszę ją pociągnąć dalej aby samoczynnie odbiła do prostej. Nawet jak sam odkręcam z max prawego położenia to też czuję opór w tym miejscu. Pozatym ostatnio mi się luz sporawy zrobił.
PS. Dużo to robory aby wykręcić całą przekładnię??
  
 
Niedużo. 3 czy 4 śruby od podłużnicy jedna na drążku i jedna na kolumnie. Jak nie są zapieczone to godzina roboty. Jak ktoś ma polda przed 1995 to warto zmienić przekładnie na nowszą - ma powiększone skręt. Mam tak u siebie i poldi zrobił sie wyraźnie zwrotniejszy.

-----------------
"Nigdy mnie nie zawiódł, nie zdradził ani raz.
To wspaniała jest maszyna, choć ma już ze 40 lat.
Fiacior mój to jest to, kocham go..."
  
 
A OLO zmieniales tez te koncowki drazkow ? tzn bo tam troche namotali po tej zmianie kolumny roznymi klimatami typu ograniczniki itp. Co zrobiles poza zmiana samej przekladni ?
  
 
Co do końcówek to trzeba założyć takie jakie sie miało, albo zakładać takie jak samochód wzorcowy (czyjś) FSO doś mocno namieszało z końcówkami... Grunt aby z tego wyszedł krótki lub długi drążek...
Nic. Praktycznie samą przekładnię... Ograniczniki olałem
Moze kiedyś dospawam je sobie do belki (np przy okazji wspomagania).

-----------------
"Nigdy mnie nie zawiódł, nie zdradził ani raz.
To wspaniała jest maszyna, choć ma już ze 40 lat.
Fiacior mój to jest to, kocham go..."
  
 
ile moze kosztowac nowa przekladnia kierownicza do DF i starszych poldkow? W mojej przkladni cos sie pojebalo, czesc oleju zwiala przez simmering, simeringa nie da zie zmienic bo ramienia nie da sie zdajac z wielo wypustu, przekladnia ma ltaki luz ze jak jade po dziurawych wykolejonych drogach to auto mi jezdzi gdzie chce a przez ten luz ciezko jest az kontrowac, ale to jeszcze jest nic, podczas max skrecania w prawo w penym momencie czuc na kierownicy taki przekok jakby tam w przkladni bylo cos wykruszone

plusem jest to ze lekko mi chodzi uklad kierowniczy i nie chce kupowac uzywanej przekladnie poniewaz w starym fiacie z kolei mialem taki problem ze przkleladnia nie byla zuzyta a jedak caly uklad mimo dobrych drazkow i sworzni zwrotnic chodzil niczym w jakims traktorze i to na fabryczym kole sterowym, teraz mam mniejsza kiere to sobie nie wyobrazam takich oporow
tak wiec powaznie mysle nad nowa..
  
 
Bocian - prawdopodobnie masz mocno wytłuczony ten ślima w przekładni i dlatego ci sięprzycina - miałem identyczną sytuację. Wymieniłem całą przekładnię.
  
 
czy jest jakis magiczny sprawdzony patent na wkrecanie sruby do regulacji luzow na przekladni? chlopaki pozalowali miejsca i cholernie ciezko sie tam dostac. boje sie ze bede musial sciagac cala przekladnie bo czasu mam malo [w srode przeglad! ] a i moze sie okazac ze to koncowki drazkow do wymiany... wielkie dzieki za pomoc!
  
 
Cytat:
2004-10-25 21:29:22, smoczy pisze:
czy jest jakis magiczny sprawdzony patent na wkrecanie sruby do regulacji luzow na przekladni? chlopaki pozalowali miejsca i cholernie ciezko sie tam dostac. boje sie ze bede musial sciagac cala przekladnie bo czasu mam malo [w srode przeglad! ] a i moze sie okazac ze to koncowki drazkow do wymiany... wielkie dzieki za pomoc!



Luzujesz nakrętkę kontrującą, 50 groszówką wkręcasz śrubę a druga osoba cały czas wykonuje krótkie ruchy kierownicą w ramach luzu.
  
 
dzieki Ci Jerry!

czytalem w WW ale myslalem ze to jakis zart

jutro zaczynam operacje.
  
 
Cytat:
2004-10-25 23:57:00, smoczy pisze:
dzieki Ci Jerry! czytalem w WW ale myslalem ze to jakis zart jutro zaczynam operacje.



To stary sposób mechaników bo ruszając kierownicą znajdujesz moment że jest najlepszy luz pomiędzy ślimakiem a ślimacznicą i wtedy śruba daje się trochę wkręcić i tak po trochu dojdziesz do dobrego luzu. Oczywiście koła na wprost i pewien luz pozostaw.
Powodzenia.
  
 
mam pytanie
na czym polegalo powiekszenie promienia skretu po 95r
na dolnych wahaczach sa ograniczniki ktore blokuja maksymalny skret kola po przez ograniczenie wychylenia dzwigni zwrotnicy.
czy po 95 byly inne wachacze dolne ? a moze inne dzwignie zwrotnic? u mnie przy skrecie na maksa dzwignia zwrotnicy dotyka tej blachy na wahaczu a auto z 87r czy w poldach po 95 tez dzwignia zwrotnicy podczas max skretu dotyka tej "blachy" ?
  
 
przełozyli zaciski na przód
  
 
No i oczywiście zmieniono przekłądnie kierowniczą i wprowadzono ograniczniki na belce

-----------------
"Nigdy mnie nie zawiódł, nie zdradził ani raz.
To wspaniała jest maszyna, choć ma już ze 40 lat.
Fiacior mój to jest to, kocham go..."
  
 
Cytat:
2004-10-26 14:43:04, OLO pisze:
No i oczywiście zmieniono przekłądnie kierowniczą i wprowadzono ograniczniki na belce



piszac na belce masz na mysli "na podluznicy"?
bo ja w '94 mam zaciski z tylu i ograniczniki na podluznicy
  
 
pisząc na belce - mam na myśli na belce - poprzeczce zawieszenia.

-----------------
"Nigdy mnie nie zawiódł, nie zdradził ani raz.
To wspaniała jest maszyna, choć ma już ze 40 lat.
Fiacior mój to jest to, kocham go..."
  
 
Cytat:
2004-10-26 14:54:09, OLO pisze:
pisząc na belce - mam na myśli na belce - poprzeczce zawieszenia.


to ja nie wiem o so hosi
jestem jakis nie uczony w tym kierunku
  
 
a co z ogranicznikami na wahaczach?
  
 
ograniczniki na wahaczach? Do układu kierowniczego były:
Albo 2 śruby w lewej podłużnicy (stary typ)
albo 2 śruby na wąsach przekładni/wspornika i 2 kawałki ceownika do nich - przyspawane na poprzeczce zawiezenia

-----------------
"Nigdy mnie nie zawiódł, nie zdradził ani raz.
To wspaniała jest maszyna, choć ma już ze 40 lat.
Fiacior mój to jest to, kocham go..."