Jeremi Clarkson - wywiad

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Kliknij

Wywiad z jeremim. Nie podzielam jego zdania (12 wypowiedź)
  
 
No wiesz facet jezdzil juz tyloma samochodami wiec chyba jednak ma jakies zdanie...
  
 
Cytat:
2005-01-09 22:30:51, Voy pisze:
No wiesz facet jezdzil juz tyloma samochodami wiec chyba jednak ma jakies zdanie...



Zgadzam sie... Ale sa przeciez o wiele gorsze....
  
 
wiele gorsze ktorymi nie mial przyjemnosci jezdzic.
  
 
mój wujek mówił, że ludzie w Anglii, swego czasu rzecz jasna - lata 80-te, wcale źle nie wypowiadali się o Polonezie. Jego znajomy miał nawet 2 sztuki i chwalił auto jako niezawodne....
  
 
Nikt nie jest nie nieomylny, a Clarcson przez to musiał jeść kiedyś omlet z własnymi włosami
  
 
To jest koleś, który z nienawiści zrzucił fortepian na klasyczne Porsche 911 więc nie brał bym sobie tego do serca. Na pewno widzieliście - miał taki program co sobie solo go zrobił, w każdym odcinku rozp***ł auto którego nie lubi, i tak np rozbił o siebie 2 Poloneza zawieszone na dzwigu, przejechał czołgiem po Ładzie, Sierre chyba zrzucił w przepaść itd...
  
 
Kasa ,szmal, pieniądze to wszystko mu nie służy...Powinien je rozdać biednym niczym Robin z lasu Sherwood...Ma za dużo kasy i głupieje!
  
 
Cytat:
2005-01-10 09:21:00, michasmaniak pisze:
To jest koleś, który z nienawiści zrzucił fortepian na klasyczne Porsche 911 więc nie brał bym sobie tego do serca. Na pewno widzieliście - miał taki program co sobie solo go zrobił, w każdym odcinku rozp***ł auto którego nie lubi, i tak np rozbił o siebie 2 Poloneza zawieszone na dzwigu, przejechał czołgiem po Ładzie, Sierre chyba zrzucił w przepaść itd...

mało to poj...ów mamy krajowych ? szkoda czasu na idiotę który nic nie potrafi wymyślić poza tym jak z samochodu zrobić naleśnik na 1024 sposoby
czy taki program ma jakiekolwiek walory poznawcze
jak go stać niech rozbija nawet samoloty kukuruźniki o klif i mówi źe są prymitywne i źle sterowalne w okolicy 0.9 M bo im skrzydła nie wyrabiają od flateru
  
 


Punkt widzenia z którego patrzy ten człowiek jest następujący. Polacy (tzn władze PRL) zakupiły bude Fiata 125 w 1968r wyciągneli z niego slinik 90 konny i zastąpili go 60 konnym na 3 podporach potem troszkę zmienili wygląd karoserii dołożyli jeszcze parę kilogramów stali i taką konfigurację sprzedawali gdzie się da. Że Anglicy przyzwyczajeni są do naprawdę dziwnych samochodów, nawet na 3 kołach (Robinsony), to kupowali te Polonezy jak i Śkody 105l które jak mniemam od zawsze tarasowały drogę Clarksonowi dlatego się nabawił frustracji. Zresztą każdy kto jechał za kapelusznikiem 30km/h nie mogąc go wyprzedzić wie o co chodzi...
  
 
A kto to jest ten jeronimo clakson?
  
 
Nie ma się co podniecać.

Clarkson nie jest Bogiem, jest tylko podstarzałym dryblasem z kręconymi włosami, do tego powoli łysiejącym. Także nie ma co brać sobie do serca jego uwag. Nie wychował się w Polsce za czasów poprzedniego ustroju, nie poznał ealiów tamtych czasów, nie miał samochodu na przedpłaty, nie zna i nie rozumie wielu rzeczy. Gdyby miał ten cały bagaż doświadczeń, miałby inny osąd na temat produktów FSO.

Tyle mojego w tym temacie.

  
 
Chłop jest zjebany.- na to nie wynaleźli jeszcze lekarstwa.My jesteśmy zdrowi i dlatego przynajmniej mnie lata koło dupy co ten podstarzały impotent myśli na temat auta które mam.
  
 
Poza tym jak słusznie zauważył Zenolop Clarkson szczególnie nie cierpi samochodów tarasujących mu drogę. To go po prostu wkurza, tak samo mocno jak pasy dla autobusów na autostradzie.
  
 
Cytat:
2005-01-10 10:14:43, zenolop pisze:
te Polonezy jak i Śkody 105l które jak mniemam od zawsze tarasowały drogę Clarksonowi dlatego się nabawił frustracji. Zresztą każdy kto jechał za kapelusznikiem 30km/h nie mogąc go wyprzedzić wie o co chodzi...

he he to ja powinienem rozwalać wszystkie syrenki i maluchy bo tam swego czasu najwięcej bylo kapeluszników
angole -też swych fustratów mają!!!!!!!!
niech rozwala voxhale/ople/ i rovery/hondowate/ i lodyńskie taxi za urodę /jak brytyjski ród królewski do księcia Karola/
  
 
Cytat:
2005-01-10 10:27:56, eFeSOwiec pisze:
Poza tym jak słusznie zauważył Zenolop Clarkson szczególnie nie cierpi samochodów tarasujących mu drogę. To go po prostu wkurza, tak samo mocno jak pasy dla autobusów na autostradzie.



jakbyś miał auto o mocy ponad 300km i pełno równych autostrad, też być tak reagował...



  
 
a ja tegop gosccia lubie. A wy znow udowodniliscie ze slowa krytyki wam nie sluza .
Ja roweniez uwazam ze polonez jest jednym z najgorszych samochodow jakimi dotad jezdzilem...
  
 
Cytat:
2005-01-10 12:06:42, Voy pisze:
a ja tegop gosccia lubie. A wy znow udowodniliscie ze slowa krytyki wam nie sluza . Ja roweniez uwazam ze polonez jest jednym z najgorszych samochodow jakimi dotad jezdzilem...



to po co sie męczysz i nie zmienisz na lepszy ?? przeciez są lepsze i to nawet tansze ..
  
 
I tak będę oglądał ten program, i powiewa mi co myśli o poldku bo i tak wiem swoje, a program jest o niebo lepszy niż nudny program wojciechwskiej z jeszce nudniejszym wisławskim( z całym szacunkiem dla jego osiągnięć rajdowych) ale ten koleś jest sztywny i nie ma żadnej osobowości, a sama wojciechowska nie pociągnie tak dennego programu.
  
 
Cytat:
2005-01-10 13:21:14, borygo pisze:
I tak będę oglądał ten program, i powiewa mi co myśli o poldku bo i tak wiem swoje, a program jest o niebo lepszy niż nudny program wojciechwskiej z jeszce nudniejszym wisławskim( z całym szacunkiem dla jego osiągnięć rajdowych) ale ten koleś jest sztywny i nie ma żadnej osobowości, a sama wojciechowska nie pociągnie tak dennego programu.


popieram! formuła Top Gear jest świetna i sposób prowadzenia tez jest genialny, a automaniak - bez komentarza