Czy mierzyliście przyspieszenie BMW 316i 100PS?

9,6-9,8 ???? nie ma takiej mozliwosci... w 11s powiedzmy ze uwierze.



[ wiadomość edytowana przez: tolo84 dnia 2005-01-18 22:58:07 ]

Chyba każdy zawyża wartości w instrukcjach aby się zabezpieczyć przed jakimiś aferami ze strony klientów. Jeszcze nie miałem autka które by nie szło mniej niż podaje instrukcja - zawsze więcej, hmm chociaż w bmw miałem problem przekroczyć 220 ale i nie miałem gdzie i było na gazie, no i w Alfie też jest coś nie tak bo osiąga max ok 230 i coś również ma problem, chociaż wymieniłem przepływomierz i jest lepiej bo nie chciało nawet dojsć do 220. Może jeszcze coś jest ni etak jak powinno. Ale np mialem Peugoeta 406 2.0 który mial w instrukcji 203km/h a tata zrobił nim 210 a jak się rozkulał i tylko na 98 benzynie w niemczech zrobił 220. - dojechał do granicy i autko zgasło bo się okazało że już nie ma benzyny hehe.

[ wiadomość edytowana przez: Aldik dnia 2005-01-19 00:25:35 ]

Temat jest mocno skomplikowany. Na początek warto ustalić jakie masz felgi i opony. ( i czy licznik jest w pełni sprawny). Jeździłem kiedyś poldolotem, który nie był demonem szybkości. Mocno uważałem na wskazania prędkościomierza w terenie zabudowanym, ale i tak zaliczyłem dwie radarowe wpadki. Ze względu na fakt, że nie zgadzałem się ze wskazaniami radarów (auto było na gwarancji) zgłosiłem usterkę u dealera i po trzech tygodnich przyjechał spec od liczników z firmy Metron. Stwierdził on, że licznik w moim aucie zaniża wskazania o ok 10-15 km/h. Udało mi się dzięki temu uratować kilka pkt. karnych (kasa niestety przepadła - do odzyskania na drodze sądowej). Zaznaczam, że jeździłem na fabrycznych felgach i oponach. Moim zdaniem parametry typu przyspieszenie od 0 do 100 można porównywać tylko z użyciem aut posiadających zalecane przez producenta elementy zawieszenia - mające wpływ na w/w. Tak więc nie wykluczam, że wynik, który osiągnąłeś tym autkiem jest wiarygodny. Może sprawdź sobie prędkość maksymalną. jeśli znacząco obiega (w dół) od wartości fabrycznych powinieneś pomyśleć o wymianie kół (albo silnika).

Chciałbym uściślić że mierzyłem to na standardowych stalowych felgach... Szerokość opony 175 czyli standard. A co do maksymalnej to jechałem 180 km/h... Czyli tak jak podaje fabryka...
Meże jeszcze bym go ruszył ale chyba już nie dużo... brakło drogi.
Dzięki za Wasze opinie i czekam jeszcze na więcej waszych wyników z pomiarów.
Pozdrawiam.

Cytat:

2005-01-19 11:00:22, Aldik pisze: Hmm a może rzeczywiście tyle ma, różnie bywa, czasami znajdzie się jakiś model gdzie coś może jest troszkę inaczej skonstruowane, no a może no poprzedni właściciel coś grzebał w elektronice itp.

zeby polepszyc przyspieszenie o ponad 2 sek to trzeba sporo kasy wladowac w samochod zwykle "grzebanie" w elektornice czy jakies tam chipy nie dadza tyle ;]

Cytat:

2005-01-19 15:46:59, elmoy pisze: Musze powiedziec ze moja 316 jedzie bardzo dobrze w 2 osoby... trzecią już troche czuć... a jak załaduje czwartą to już znacznie ją zamula!

u mnie tak samo ale po przejazdzce 750 teraz juz malo ktory samochod bedzie dla mnie szybki

ja nadal nie wierze w te 10 sek w 316, tak samo w 318 A

Ehhh... wiedziałem że nikt mi nie uwierzy...
Ale spokojnie Panowie nie żywie do Was urazy ja również nie uwierzyłbym...
Obwód opony jest standardowy...
Może ja faktycznie mam coś przy nim grzebnięte w Niemczech? Nie wiem. W sumie to jest auto od starszego gościa i nie widać zeby było coś robione. Qwa... jutro znowu go wezme na testy!
Ja też nie wierzyłem we wskazania stopera i dlatego wykonałem pomiar trzykrotnie.
Dzięki za cenne informacje dotyczące waszych pomiarów...
Będę szukał podobnego tematu

Cytat:

2005-01-19 18:16:33, MARCIN_RADOM pisze: wszystki eściągniete auta z niemiec sa od starych gości

to akurat idzie sprawdzic bo w briefie kazdego sprowadzonego pojazdu sa daty urodzin kazdego wlasciciela ale i tak zawsze jest szansa ze samcohod byl zarejestrowany na dziadka a jezdzil syn czy wnuk ;]

A zebyś wiedział Marcin że miał przebieg 169 tysięcy (rocznik 1990)!!! Buuuuu
Mam brief z datą urodzenia właściciela, książkę serwisową z podbijanym przebiegiem i przywiózł ją mój znajomy.
Czy jeździł dziadek czy jego wnuczek tego niestety nie wiem... ale sądząc po przebiegu i stanie auta smiem twierdzić że właśnie dziadek. Poza tym czy w Niemczech kombinują jak u Nas żeby auta rejestrować na kogoś żeby było taniej?
Poza tym jestem pewien przebiegu chociażby dlatego że chciałem wymienić żarówkę od podświetlania zegarów i wiem że zegary wykręcałem jako pierwszy!
A właśnie... wymienialiście kiedyś żarówki od podświetlenia zegarów?
Pozdraiwam.