MotoNews.pl
  

Nie zapalił rano na pb....

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
dziś rano /kilka stopni mrozu/ mój essi nie zapalił na benzynce . po przełączeniu na lpg odpalił. jak dojechałem pod pracę /około 2km/ można już było zapalać na pb. dodam że wczoraj późnym wieczorem jak zostawiłem esiego pod domem to też nie chciał odpalić, ale po wjechaniu do znajomego do garażu i odczekaniu około pół godziny problem znikł /by pojawić się rano pod blokiem jak już pisałem/. wydaje mi się że może to być woda w zbiorniku ale nie jestem pewiem. może ktoś spotkał się z takim problemem?
  
 
mała poprawka. otóż okazało się że to wcale nie zależy od mrozu bo w niedzielę i dzisiaj była dodatnia temp. objaw jest taki że jak auto postoi w nocy to rano nie działa pompa paliwa /nie słychać jej i nie zapala na bnzynie/, natomiast po przyjechaniu około 2km problem ustępuje i jest ok. szczerze to nie mam pojęcia co to może być , może ktoś ma jakieś sugestie?
  
 
No właśnie mnie w ostatnich dniach spotkało to samo
Poproszę o jakieś sugestie (skrzynka bezpieczników była niedawno naprawiona i wydaje mi się że to nie ona)
  
 
Jak przekręcasz kluczyk to powinieneś słyszeć pompę paliwa pracującą jakąś 1 sekundę , jeżeli jej nie słyszysz to sprawdź w pierwszej kolejności ją
  
 
No właśnie raz jest tak że przychodze przekręcamkluczyk i jest wszystkoOK -zapala na PB a raz nic i musze awaryjnie palić na LPG ale po chwili jazdy (raz dłużej raz krócej)przełaczam na PBi działa ?? Troszkę jest to dla mnie schizowate. Ale jeszcze spróbuję zatankować z 20 l PB- może to pomoże bo w zbiorniku mam juz końcówkę.
Pozdrawiam.
a tak na marginesie juz (dopiero) minęła mi setka postów!! hi hi hi od niedawna mam neta w domu to może się poprawię ! Ale jakby był licznik przeczytanych postów myślę że byłoby dużo lepiej.
  
 
Cytat:
2004-12-14 02:26:44, mkosh pisze:
No właśnie raz jest tak że przychodze przekręcamkluczyk i jest wszystkoOK -zapala na PB a raz nic i musze awaryjnie palić na LPG ale po chwili jazdy (raz dłużej raz krócej)przełaczam na PBi działa ?? Troszkę jest to dla mnie schizowate. Ale jeszcze spróbuję zatankować z 20 l PB- może to pomoże bo w zbiorniku mam juz końcówkę. Pozdrawiam. a tak na marginesie juz (dopiero) minęła mi setka postów!! hi hi hi od niedawna mam neta w domu to może się poprawię ! Ale jakby był licznik przeczytanych postów myślę że byłoby dużo lepiej.


Ja miałem podobnie i dopiero rozgrzebanie i polutowanie 2 sytków w skrzynkce bezpieczników pomogło - wyruszały się i wypaliły... Czasem był styk, czasem nie.

Pozdr
  
 
Cytat:
2004-12-14 08:51:34, chasmo pisze:
Ja miałem podobnie i dopiero rozgrzebanie i polutowanie 2 sytków w skrzynkce bezpieczników pomogło - wyruszały się i wypaliły... Czasem był styk, czasem nie. Pozdr


właśnie tak sobie pomyślałem że może to być skrzynka, chociaż podobnie jak u mkosha była naprawiana jakieś pół roku temu
  
 
Obawiam sie że w moim przypadku to może być elektryczn pompa paliwa. Rozmawiałem dziś z gostkiem który ostatnio naprawiał mi skrzynkę (wiedzę na temat FOrdów ma nie tylko z zamiłowania ale i z obowiązku) i on stwierdził że tak się objawia padnięcie pompy> Jutro sprawdzę czy po przekręceniu kluczyków dopływa do niej prąd jeśli tak to wiadomo będzie że będzie do wymiany
  
 
Sto procent PADŁA POMPA.
Sprawdziełm czy jest prąd w kostce przed pompą i jest tam pięć styków. Po przekręceniu kluczyka w jednym jest prąd przez cały czas a w jednym przez chwilkę tj ok 3s. Słaby jestem z elektryki ale z tego wszystkiego wnioskuję że prąd do pompy dopływa tylko ona sama jest uszkodzona i nie działa!!!
Może ktoś zweryfikuje to co napisałem.
  
 
Up UP

Proszę aby ktoś zweryfikował to co napisałem !!

  
 
Może jeszcze ktoś nie czytał ?? i coś wie to niech podpowie
  
 
Hi hi tylko ja piszę w tym temacie ??
Znalazłem pompę na allegro pierwsza i druga
Może ktoś ma jakieś doświadczenia z wymianą powyższej części ??
  
 
Mam to samo. Spróbuj zmostkować 1 z 5 bezpiecznikem. Jeżeli pompa zabuczy tzn że chyba jest OK. Walczę z tym już od 2 tygodni. Niby jest napięcie na wtyczce, przekaźnik działa ale pompa nie rusza. Dopiero jak wstawię mostek to zaczyna działac. Myślę że jest gdzieś złe połączenie. Pompe wymienia się poprzez zdjęcie baku. Ja wyciąlęm większy otwór pod siedzenie i dorobiłem blachę i mam świety spokój z jej wyciąganiem.