| Sortuj wg daty: rosnąco malejąco |
HEVA Senator B 3.0 24V Bydgoszcz | 2004-08-25 12:49:01 Dawnom nie pisał, no ale wiadomo jak to bywa Mam pytanie do Was. Jest ktoś na forum, kto użytkuje Omegę B z 2-litrowym silnikiem z automatem? Czaję się na kupno takiego cuda i chciałbym pogadać z użytkownikami. Ew. 2,5 litrowy diesel równiez automat. Pozdrówka. |
Grande Kluska Wawa/Eudezet | 2004-08-25 12:54:49 Ja mam B z 2.0 ale w manualu.. .i powiem szczerze, że tego silniczka w aftmacie bym Ci nie polecił... za słaby poprostu...
2,5 powinno już lepiej śmigać... ale na ten temat powinni wypowiedzieć się użytkownicy. Pozdro Sennin |
Shinobi OMEGA B X25XE Warszawa/Siedlce | 2004-08-25 13:00:47 Ja mam 2.5 w automacie, ale teraz kupiłbym 3.0 w automacie. |
HEVA Senator B 3.0 24V Bydgoszcz | 2004-08-25 17:57:17 Nie zależy mi na osiagach. Chodzi o to by mieć auto rodzinne. Najeździłem sie już ponad 200-konnymi potworami |
psinthos LOB NET MEMBER SternenFlotte Warszawa | 2004-08-25 21:33:55
Jako uzytkownik X25XE, a jednoczesnie osoba, ktora szukala X30XE, i ktora jezdzila jednym i drugim moge Ci powiedziec, ze 2,5-litrowy motor jest troche bezsensowny... Wprawdzie jezdze spokojnie i glownym powodem, dla ktorego kupowalem V6 jest kultura pracy, cisza i spokoj, to jednak czasami brakuje mi wrazen z jazdy - bo 2,5 V6 ich po prostu nie zapewnia (mimo, iz mam, niestety, patyk a nie automat Jesli nie chcesz 3,0, to 2,5td jest IMO lepszym wyborem niz 2,5 V6. Czterocylindrowki przemilcze - tak, jak gdyby nie istnialy (w omedze nie powinny |
HEVA Senator B 3.0 24V Bydgoszcz | 2004-08-25 22:24:08 Miałem 270 konnego Pintiaca, 204 konnego Senatora.... Wyrywały asfalt z korzeniami...
Teraz patrzę na rodzinę i szukam opini pod względem awaryjności, współpracy z automatem itd... Wiem, że 2,5 - 3 litry to ogień - spoko. Ale 2.0 też się rozbuja w trasie pięknie do tych 150, (bo po co wiecej trzeba) bez wysiłku i pomknie. Super osiągi to sie przydają na ćwierć mili |
rw12 MV6 lodz | 2004-08-25 22:42:46 Heva:
od 2 m-cy mam ome B sedan 2.0 16v. pierwsze wrazenia to takie, ze az nie chce mi sie wysiadac z auta i czesto jezdze po miescie bez celu aby tylko jezdzic (dobrze ze mam LPG to finansowo jest do zaakceptowania). komfort jazdy wzorowy, silnik jesli chodzi o miasto to czuje sie, ze te 1.5 tony jest duzym wyzwaniem dla 134 KM. w trasie osiagi od 70km/h w gore sa ok czy li mam na mysli dynamike wchodzenia na wieksze predkosci i predkosci powyzej 150km/h. auto tak jak zauwazyles nie jest demonem osiagow ale kompromisem miedzy ekonomia a osiagami. dla mnie predkosci ok 160km/h sa wystarczajace (jak sie wiezie rodzine to inaczej odbiera sie temat bezpieczenstwa) chociaz juz lecialem prawie 200. auto jest wygodne, nie bola plecy ani posladki od dluzszego siedzenia. rozkosz kolysania w trasie jest powalajaca. czujesz sie jak w amfibi (amory mam ok). generalnie jestem urzeczony tym samochodem tylko musze zwalczyc wszystkie usterki. niestety to jest urok kilkuletniego samochodu. trzeba najpierw wlozyc aby pozniej sie rozkoszowac (bez podtekstow robert |
Kostekx20xev OMEGA B Kombi Poznań | 2004-08-26 12:16:11 Rw- 2.0 16V to 136 kucy-
Nie zaniżaj bo potem nas od rozruszników wyzywają swoją drogą rozr... zawsze to lepiej niż jakiś "kaszel" itp. Pozdrowienia dla MV6-tek |
3 DEADSOUL e60, Traxxas VXL Warszawa | 2004-08-27 09:44:54 Miałem 2.0 16V w automacie. Zaletą napewno są niskie obroty przy relatywnie dużych prędkościach. Auto raczej do spokojnej jazdy ale do 170kmh dochodzi sprawnie (max 190kmh z pelnym obciążeniem).
Zrobiłem tym samochodem tylko 40tys więc nie wiem jak sie zachowuje skrzynia przy dluzszej eksploatacji, padl mi tylko raz selektor naprawa w ASO 700pln u znajomego 350pln. Automat dziala bezproblemowo ale ze zwłoką. Palila mi wiecej niż obecne 2,5V6 w manualu, ale to pewnie dlatego wina kierowcy
pozdro 3 |