Pogon

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
W zwiazku z dluga pogonia mostem siekierkowskim mojego kolegi klubowego proponuje zrobienie zlotu i zmodernizowanie na nim mojego samochodu zeby byl choc odrobine szybszy bo za jakis czas to ja was nigdy niedogonie.
  
 
Kto kogo gonił o której i w którym kierunku ?? Często latam siekierkowskim i nie spotkałem jeszcze żadnego klubowego esperaczka
  
 
uu widac nasi maja ciezka noge to niebylem ja mnie to kazdy wszedzie dogoni qlogik wie o tym heheh
  
 
Ten z kim gadalem na swiatlach wie napewno Ale no troche ciezka noga....
  
 
A jaki kolor tego esperaka byl? mial naklejke klubowa na blendzie? moze to kazak on mieszka na goclawia i moze smigal siekierkowskim on ma ciezka noge
  
 
Szczerze to niewiem kto ma ciemno niebieski niewiem jak opisac ten kolor grafitowy... ja chyba daltonista.... ale naklejka byla... a z ostatniego zlotu to kojaze to chyba ta osoba co ma "wszystko" w bagarku
  
 
może kazak?
  
 
I ja mysle ze Kazak boon ma ciezka noge oj ciezka i granatowego esperaka ale niewiem czy on ma nakleke z tylu. Kazak gdzie jestes????
  
 
Ma nakleje, przyklejal przeciez na zlocie... no chyba ze juz mu sie odkleila
  
 
no ot Kazak na 100% niema drugiego takiego shumachera no jeszcze Tomek jest teraz trzeba zaczekac az sie odezwie
Teraz to wiadomo ze jak jakiegos esperaka nieda sie dogonic to ot jest albo Tomek albo Kazak
  
 
Kazak, on mieszka zaraz za Siekierkowskim patrząc od strony lewobrzeżnej Warszawy.
  
 
HA HA HA.....

Rozwiązanie konkursu to "KaZaK" .....

Dzięki Panowie za spostrzegawczość i od razu dementuję pogłoski na temat wagi mojej prawej kończyny.... To totalna bzdóra i zawsze poruszam się z dozwoloną prędkością .

A tak na serio to żeczywiście wczoraj rano widzieliśmy się z kolegą na moście przed godziną 9.00 oczywiście w drodze do pracy....

Pozdrawiam wszystkich kolegów/przyjacół a szczególnie pochwalam jeszcze raz spostrzegawczość Bartka... i reszty chłopaków oczywiście też.

Wielkie Pozdro....
  
 
Niema co dementowac niebylo to az tak szybko ale napewno nie 70

Pozdrawiam
  
 
to musial byc ON gonilem go dzis po siekierkowskim 140 (mialem male opuznienie ) i dopadlem go dopiero w korku szyba odmowila mi psluszenstwa bo bysmy pogadali - juz dziala = do nastepnego razu
  
 
haha kto dogoni kazaka?