Proszę o sugestie, bo już nie mogę...

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Wracałem do domu jakąś godzinkę temu i mało się na mnie przed przejściem człowiek nie wpakował, bo zahamowałem, a jak mi powiedział (pojechał za mną aż pod sklep), NIE ŚWIECĄ mi światła stopu. Ani jedno Dwie najłatwiejsze przyczyny wykluczone, tzn. żarówki (wymieniłem) i bezpiecznik (też wymieniłem). Co to może jeszcze być? Dodam, że dwa dni temu miałem coś poprawiane u mechanika przy padałach, bo mi pedał sprzęgła haczył troszkę i zastanawiam się, czy to aby czasem od tego się coś nie mogło stać? A jeśli mogło, to co można uszkodzić robiąc coś przy pedałach? Podpowiedzcie, bo słabnę...
  
 
Automat od stopu sprawdziłeś ? - przy pedale hamulca
albo wysiadł całkowicie albo kabelek odłączony.
  
 
Nie wiem o żadnym automacie stopu Essi wciąż jest dla mnie tajemnicą. A zresztą ciemno jest i nie mogę tam podejrzeć... Widać to od środka auta? Jeśli tak, to jutro rano zajrzę...
Dzięki za podpowiedź...
  
 
Cytat:
2005-01-07 21:37:41, mariobros pisze:
Nie wiem o żadnym automacie stopu Essi wciąż jest dla mnie tajemnicą. A zresztą ciemno jest i nie mogę tam podejrzeć... Widać to od środka auta? Jeśli tak, to jutro rano zajrzę... Dzięki za podpowiedź...


??? Automat - tak sie to nazywa - ale jest to ZWYCZAJNY stycznik zamontowany nad wypustkiem ramienia pedału hamulca wewnątrz kabiny widoczny gołym okiem (pod warunkiem ze staniesz na głowie pod kierownicą) - trza tam dać niezłego nura. Zasada działania tego czegoś jest taka sama jak światełko w kabinie i otwieranie drzwi.
Ja u siebie małem tak że styczek nie trafiał mi w ramię pedału i stop się palił non-stop.
A skoro ktoś Ci pedały Tuningował to nieczaj teraz Ci światełka też ładne zrobi.
  
 
Tak jak pisze PpGabi sprawdź włącznik świateł stopu koło pedałów...
  
 
Miałem to samo u mnie. Nad pedałami są kable (różne złączki i takie tam) i trzeba tam nimi poruszać i sprawdzić czy stop się zaświeci. U mnie to pomogło.
  
 
Kocham takich mechanikow, ktorzy jedno naprawia, a drugie zepsuja. Nic wiecej nie dodam, bo poprzednicy wyczerpali temat bardzo dokladnie. No moze za wyjatkiem tego, ze taki stycznik (automat jak kto woli) znajduje sie w kazdym samochodzie
  
 




włącznik światła stopu zaznaczyłem w czerwonym kwadracie, sprawdź czy Ci mechanior wtyczki nie wyjał
  
 
Dzięki, chłopaki Pomogło. MAM stopy, wróciły do mnie, auto znów cieszy! A to zdjęcia to jest rewelacja
torradek: W trabancie (też mam) jest inny patent, tam czujnik jest nie na pedale, ale w samym układzie hamulcowym. Załącza go ciśnienie zrobione pedałem Są więc inne patenty