Gumy pod stabilizatorem - wymiana

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
witam

dzis chcialem wymiec gumy pod stabilizatorem... i zonk, nie ma jak podejsc do sruby od strony kabiny, nie ma tam na to miejsca... w jaki sposob je wymienic ? cala zawieche trzeba rozkladac ? prosze o pomoc!
  
 
Cytat:
2004-12-01 20:35:46, marek-marecki pisze:
witam dzis chcialem wymiec gumy pod stabilizatorem... i zonk, nie ma jak podejsc do sruby od strony kabiny, nie ma tam na to miejsca... w jaki sposob je wymienic ? cala zawieche trzeba rozkladac ? prosze o pomoc!



nie wiem jak w RS, ale w MKVII też jest ciężko, tamta śrubę odkręca się bardzo małymi ruchami - z 15 minut to trwa
  
 
w niedziele zacząłem dokładnie taki sam watek więc poszukaj.

ja w tą sobotę się do tego przymierzam. będzie cieżko
  
 
mozesz podac link bo nie moge znalesc tego...

dzieki
  
 
panowie wystarczy odkrecic tylko jedna strone i odgiac ta metalowa obejme - pozniej trzeba pokombinowac z zakladaniem ale da sie rade

ja i seba napewno uzywalismy tej metody
  
 
Dopiero co wymieniałem te gumy. Nie wiem jak jest w inny modelach ale u mnie w MK6 w warsztacie mechaniorzy radzili aby coś tam rozgiąć wymienić i potem dogiąć.
Ale prawda jest taka żeby to prawidłowo zrobić trzeba rozluzować silnik i lekko unieść. Właśnie kolega tak u mnie wymieniał. Silnik podwiesił na ławie i wtedy dobrze poszło.
No ale to zależy jaki sprzęt ma się do dyspozycji. Kolega robił to w zaprzyjażnionym warsztacie.
  
 
.. niop ..... jak mamy czas to mozna sie pomeczyć jak mss pisze ..... dla mniej cierpliwych najlepsza będzie metoda Punia .....
  
 
do zewnętrznej śruby dochodzisz spoko więc ją wykręcasz całkiem...natomiast ta bliżej ściany grodziowej popuszczasz tylko na ile ci miejsce pozwoli ( normalna 10tka kluczyk oczkowy) i unosisz tą blachę( obejme trzymającą gumę)...potem ją obracasz otaki kat zeby wyjąć gumę ( guma jest rocięta więc wychodzi spoko).Wstawiasz nową...ustawiasz obejmę na swoje miejsce i dokręcasz.
  
 
ok, wielkie dzieki, teraz powinienem sobie poradzic

pozdrawiam !
  
 
Cytat:
2004-12-01 21:59:09, Henryk pisze:
do zewnętrznej śruby dochodzisz spoko więc ją wykręcasz całkiem...natomiast ta bliżej ściany grodziowej popuszczasz tylko na ile ci miejsce pozwoli ( normalna 10tka kluczyk oczkowy) i unosisz tą blachę( obejme trzymającą gumę)...potem ją obracasz otaki kat zeby wyjąć gumę ( guma jest rocięta więc wychodzi spoko).Wstawiasz nową...ustawiasz obejmę na swoje miejsce i dokręcasz.


OK opis uzupełnię tylko iż obejmę odginasz do siebie ( czyli na zewnąrz auta ) a gumę przesuwasz wtedy bilżej komory silnika bo tam stabilizator się lekko unosi i wtedy ją bez problemu ściągasz i w tym samym miejscu zakładasz nowąi nasuwasz na swoje miejsce.
Sam przetestowałem to dziś po południu w sumie roboty na ok 2h ( tyle schodzi bo strasznie długo się te śruby odkręca). A i jezszcze jedna rada dobrze jest przesunąc osłonę (gumę) drążka kierowniczego tak aby jej nie zniszczyc przy odkręcaniu śrub.
  
 
Tak jak napisał Henryk ja tak wymieniałem nawet kanału nie potrzeba auto na lewarek koło zdjąłem i wszystko poszło sprawnie i szybko.
  
 
Cytat:
2004-12-01 20:55:10, PUNIU pisze:
panowie wystarczy odkrecic tylko jedna strone i odgiac ta metalowa obejme - pozniej trzeba pokombinowac z zakladaniem ale da sie rade ja i seba napewno uzywalismy tej metody


Puniu ma rację - tak robią to w serwisach i w ASO!
  
 
... a ile te gumki stabilizatora kosztują ....
  
 
U mnie w Turku w pierwszym lepszym sklepie motoryzacyjnym dałem za komplet - 2szt 12zł jeżdzę już kilka miesięcy i jest oki.
  
 
Cytat:
2004-12-10 09:07:41, mily-swiety pisze:
... a ile te gumki stabilizatora kosztują ....



o ile mnie pamięć nie myli to 10-15 zł za sztukę. Tylko tych gumek jest kilka i (wielkość i średnica)u mnie jak kupowałem to musiałem ze starą przyjechać. I tak mam jeszcze inny problem bo przy wymianie porozginały mi się te blaszki i mam luzy (podkładałem jeszcze pasek gumowy z dętki).
  
 
Cytat:
2004-12-10 09:31:45, metis pisze:
o ile mnie pamięć nie myli to 10-15 zł za sztukę. Tylko tych gumek jest kilka i (wielkość i średnica)u mnie jak kupowałem to musiałem ze starą przyjechać. I tak mam jeszcze inny problem bo przy wymianie porozginały mi się te blaszki i mam luzy (podkładałem jeszcze pasek gumowy z dętki).



No właśnie, ja w ogóle zauważyłem, że taka jakby podkładka/obręcz na stabilizatorze zaraz za gumową tulejką chyba dotykała do ramy, przy wymianie pod tulejkę wstawiłem prostokątny kawałek gumy ok. 3mm.
  
 
Cytat:
2004-12-10 09:07:41, mily-swiety pisze:
... a ile te gumki stabilizatora kosztują ....


Z ABSCARu
poduszka stabilizatora wszystkie modele (7102392) 26.00
U mnie oryginalne założone wcześniej zaczęły stukać po około 40kkm


[ wiadomość edytowana przez: Kielek dnia 2004-12-10 10:24:10 ]
  
 
... seba-dominika mówi że oni do Escortów kładą poduszki stabilizatora od fiesty .... ponoć lepiej się spisują .....
  
 
wiem tyle, że poduszki od Fiesty '89 maja taki sam nr katalogowy....
  
 
Cytat:
2004-12-10 10:51:42, Kielek pisze:
wiem tyle, że poduszki od Fiesty '89 maja taki sam nr katalogowy....


dokładnie. to jest to samo