Dymek spod korka wlewu oleju

Witam, jestem tutaj nowy,od dluzszego czasu przygladam sie tej stronce i wydala mi sie bardzo ciekawa tak samo jak ludzie należący do klubiku A teraz moje pytanie: czy powinienem sie martwic wydobywajacym sie sie spod korka wlewu oleju szaro-niebieskim dymkiem pachnącym mi spalinami takimi jakby z wydechu, tak samo dzieje sie gdy wyciagne bagnet ?? Prosze o odpowiedz i stwierdzenie czym to moze byc spowodowane i czy powinienem sie tym martwic?? Dzieki z góry - Nowy uczestnik

Auto przywiozlem niedawno z niemiec na odcinku 1200 km stan na bagnecie nie zmienil sie nawet o milimetr ...

Paski i oleje mam juz za sobą teraz przymiarka pod gaz, poczynilem juz z resztą pewne w tym kierunku kroki, bylem w serwisie FIATA dają tam gwarancje na 2 lata, zaproponowali mi instalacje drugiej generacji BRC co o tym sądzicie jak to bedzie chodzilo w moim ECO-TEC-u Mowią ze robili juz dziesiątki tych silnikow z tą wlasnie instalacją i ze wszystko COOL ale wolalbym dowiedziec sie od Was chlopaki co o tym sądzicie ??

No właśnie od dobrze zamontowanej instalacji... Serwis FIATA gwarancja na 2 lata wiec mam nadzieje ze bedzie ok, mialem do wyboru w innej firmie instalacje LOVATO ale firma z "taka sobie" renomą i z tego co robilem rozeznanie BRC lepsze ... Tak mi sie przynajmniej wydaje ??

Tia, gwarancja może być i na 10 lat, co z tego, jeśli będą partaczami, możesz tam się wtedy przeprowadzić, a i tak auto nie będzie jeździć.
Kolejny co wierzy, że można mieć za darmo coś dobreg, ale cóż trzeba nieć nadzieję, powodzenia

wiecie co? ja z tym dymkiem spod korka oleju to juz mam najczarniejsze wizje. a co? po tym co mi sie ostatnio stalo nie wolno mi? ja juz sam nie wiem (glos zalamanego)
ale dosc.....


moja rada jest taka, przede wszystkim sprawdzic cisnienie sprezania, to mowi duzo o stanie silnika. Koszt niewielki, a przynajmniej jakas pewnosc jest. Oczywiscie zuzycie oleju jest nie bez znaczenia

Oby twoja Oma sluzyla ci jeszcze przez wiele lat szefie....nie tak jak moja

Cytat:

Serwis FIATA gwarancja na 2 lata

zerknij na limit kilometrów, u mnie gwarancja 1 rok lub 20.000 km

witam . na wstępie... ford jest gówno wort a FIAT jego brat,,,, lepiej montować u kowala jak w aso fiata. a ponadto nie radze brc . duża awaryjność i elektronika jak w radiu diora z 1980 roku. nie pchaj sie w niewiadomo co ale z całego serca polecam elpigaz 2 gen z kompem hevelius a jak masz 400 zeta więcej to z leonardem.... czysta przyjemność. mam te instalki w 3 autach i gicior. zero kłopotów i tkzw durnowatych g,,,,,, wartych regulacji na których gaziarze trzepią mamone a urzytkownika trzepie lewym jaju ale twoja decyzja paru lobowiczów ma te zestawy elpigazu i nikt nie narzeka... z tego co mówili. pozdro ... z wrocka

Jeśli chodzi o ten dymek,to wszystko zależ od jego natęzenia.Jeśli są to swobodnie wydobywające się opary ,a nie smuga białego dymu o natężenie gwizdka z lokomotywy parowej to jest ok.wedle mojej wiedzy silnik spalinowy jest tak skonstruowany iż,ruch posuwisto- zwrotny tłoków powoduje wytworzenie się kompresji w dolnej części silnika (pod tłokami,miska olejowa,).Część tej kompresji zawiera też cząstkowe ilosci oparów paliwa,kóre to przedostają się do skrzyni korbowej przez nieszczelność w ukladzie tłok-pierścień-cylinder.Normalnie ilość tych oparów rośnie wraz ze zużywaniem się szczególnie pierścieni.Opary te by nie powodować zanieczyszczenia środowiska i strat w paliwie ,trafiają ponownie do kolektora ssącego.z mojego handlarskiego doświadczenia wynika że większość ludzi reaguje stwierdzeniem silnik złom na widok jakiegokolwiek dymu,lub zarzucanie przez krzywki oleju .Wynika wynika to z nieznajomości mechaniki i fizyki.Prosta metoda to odkręcić korek i nie podnosić go,jeśli nie będzie się sam podnosił, ok. Droższa to sprawdzić kompresję.