MotoNews.pl
10 Wymiana sondy (81841/26) - PT
  

Wymiana sondy

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Z artykułu o sondzie wynika że należałoby ją wymieniać dość często, przynajmniej co 50.000 km.Natomiast przy wymianie katalizatora wymiana sondy byłaby obowiązkowa.Może sie mylę niech mnie ktoś poprawi.
  
 
hmm..nawet mi sie nie chcialo czytac tego artykulu..ignorant ze mnie..ale jesli juz pytasz o wymiane to nie ma co dorabiac tutaj filozofii to nie pasek rozrzadu ktorego wymiana jest obowiazkowa co jakis czas..sonde wymieniasz wtedy kiedy przestaje prawidlowo pracowac..wiec jesli juz to nie tyle czesta wymiana ile czeste sprawdzanie sondy ma sens..ale poniewaz uszkodzona sonda w sposob ewidentny wplywa np na spalanie to trudno raczej przeoczyc jej uszkodzenie no chyba ze jezdzisz na instalacji z kranikiem ale wtedy sonda i tak ci nie potrzebna
  
 
Cytat:
2005-02-07 13:48:39, qbaj pisze:
no chyba ze jezdzisz na instalacji z kranikiem ale wtedy sonda i tak ci nie potrzebna



a co to znaczy z kranikiem ?? mozna jasniej ??

No o gdzie sie podzial moj post z artykulem dlaczego go usunieto

[ wiadomość edytowana przez: dextran dnia 2005-02-07 14:53:30 ]
  
 
z kranikiem czyli I generacji..instalacja bez komputera i silnika krokowego..zanim wprowadzono przepis o obowiazkowej dla silnikow sterowanych elektronicznie instalacji gazowe z komputerem..wiele osob jako tansza wersje wybieralo instalacje bez kompa..ktora nie korzysta z zadnych czujnikow samochodu...natomiast teraz sprytni gazownicy wprowadzili obejscie tych przepisow i stosuja instalacje pseudo elektroniczne ktore tylko udaja ze steruja skladem mieszanki..a poznac je mozna u siebie pod maska po tym ze obok silniczka krokowego jest tez zwykly zaworek regulowany na srube
  
 
Bzdura z tym kranikiem obok silnika... TAkie silniki ze śrubą to norma i ułatwia to zmuszenie systemu do pracy w odpowiednich zakresach
  
 
ta informacje wyczytalem w jednym z serwisow gazowych..wlasnie tego szukam ale nie moge znalezc a mozesz laskawie powiedziec co masz na mysli mowiac o zmuszaniu do pracy w odpowiednich zakresach?? niby czemu sam silnik ktokowy ustawiajac odpowiednia szczeline nie wystarcza??
  
 
A wie może ktoś jak powinna się zachowywać sonda, bo u mnie coś dużo pali, i ten element jest podejrzany. Jaki powinien być pozoim napięcia na niej w określonych warunkach, np obrotach, jak prawidłowo powinna przebiegać jego zmiana. Spróbował bym sam choć w części zdiagnozować czy mam szykować 100zł na nową czy nie, znim pojade do warsztatu
  
 
Proste. Silnik bez zaworu ma 255 kroków co stanowi przełożenie otwarcia "przepustnicy" gazu od maksimum do minimum. Stosująć "kranik" zawęzasz zakres działania całego zespołu zaworu. Jak przykręcisz kran to np. zawęzisz zakres regulacji całości do połowy możliwości. W niektórych sytuacjach jest to pożądane. Odkręcisz na maksa i masz dalej "pełnozakresowy" zawór
  
 
Do "jenes"-a.Nie wiem jak sie wymienia za mnie zrobi to mechanik.
Ponieważ wymieniam katalizator zewzgledu na głosnosc i spalanie samochodu to zdecydowałem sie również na zmiane sondy.Tak mi doradzano.A kupiłem własnie w Rzeszowie tylko że z Allegra http://www.allegro.pl/show_item.php?item=41578317 za 85zł.Tez mam 2 litry silnik ale jeżdzę na benzynie.
  
 
Cytat:
2005-02-08 10:37:49, jenes pisze:
A wie może ktoś jak powinna się zachowywać sonda, bo u mnie coś dużo pali, i ten element jest podejrzany. Jaki powinien być pozoim napięcia na niej w określonych warunkach, np obrotach, jak prawidłowo powinna przebiegać jego zmiana. Spróbował bym sam choć w części zdiagnozować czy mam szykować 100zł na nową czy nie, znim pojade do warsztatu



jenes...sonde lambda bardzo fajnie widac na kompie u gazownikow, przynajmniej ja tak u siebie sprawdzalem (napiecie tez oczywiscie) ale na kompie do ustawiania parametrow instalki przewaznie jest "wykres" jej dzialania i na wolnych obrotach lata od lewej do prawej, przy przygazowkach tak samo, jezeli sonda jest padnieta to ten ze wykres prakrtycznie sie nie rusza.
  
 
Cytat:
2005-02-08 11:29:35, Petersen pisze:
jenes...sonde lambda bardzo fajnie widac na kompie u gazownikow, przynajmniej ja tak u siebie sprawdzalem (napiecie tez oczywiscie) ale na kompie do ustawiania parametrow instalki przewaznie jest "wykres" jej dzialania i na wolnych obrotach lata od lewej do prawej, przy przygazowkach tak samo, jezeli sonda jest padnieta to ten ze wykres prakrtycznie sie nie rusza.


Napewno pięknie widać na kompie, tylko ja mam instalacje Prins'a, 2 generacji i nikt w okolicy nie ma programu ani pojęcia jak się do tego dobrać , chociaż poza spalaniem to instalacja chodzi całkiem, całkiem (tfutfu ), ale nie zaszkodziłoby ją w końcu spróbować wyregulować, może byłoby jeszcze lepiej. Jeszcze można by spróbować na głównym kompie od benzyny-chociaż nie wiem czy tam to jest, ale to przymus jazdy do ASO, a oni się nie pitolą ze skrobaniem z portfela.
A może ona wogóle nie jest podpięta , chociaż wg schematu jest
  
 
Cytat:
2005-02-08 11:25:08, zib pisze:
Do "jenes"-a.Nie wiem jak sie wymienia za mnie zrobi to mechanik. Ponieważ wymieniam katalizator zewzgledu na głosnosc i spalanie samochodu to zdecydowałem sie również na zmiane sondy.Tak mi doradzano.A kupiłem własnie w Rzeszowie tylko że z Allegra http://www.allegro.pl/show_item.php?item=41578317 za 85zł.Tez mam 2 litry silnik ale jeżdzę na benzynie.


I pasuje ta sonda, bo jest troche tańsza niż w sklepie, czy trzeba przerobić końcówke kabla, bo podobno złaczka jest troche inna niż w espero (tak słyszałem) , daj znać jeżeli spalanie spadnie - to może i u siebie przy wymianie wydechu wymienie katalizator
PZDR