[SAMARA] Brak świateł stopu!

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Niech szlag trafi elektryke w samarze ))
Po przebojach z pozycyjnymi z tyłu i sykcesie nie dlugo cieszylem sie moimi nowymi, dzialajacymi swiatlami z tyłu .
Ostatnio zniknely mi światła STOPU. Bzepieczniki, OK, żarówki OK, na przewodach z tylu juz nie ma prądu. Dzisiaj troche cieplej i wreszcie dojechalem do garazu wiece postanowilem zajrzec.
Odlaczylem przsewody od wlaczynika przy pedale hamulca, przedluzyłem je sobie zeby bylo wygodniej i dupa! Zwarłem, światel nie ma! Czyli wlacznik dobry. Postawilem ojca za samochodem zeby obserwoawal. Poszarpalem wszystkie przewody co ida do skzyrznki od srodka. NIC. Jak byłem w 1/2 drogi do bezpiecznikow nagle stop sam sie zapalil Nie wiem o co chodzi. Ja bylem na zewnatrz auta .... podlaczylem wlacznik z powrotem i wszystko GRA, ale boje sie ze nie na dlugo....

... o mój boże ale sie rozpisałęm... SORRY... ponisło mnie... 3 dni w domu siedze chory nie ma do kogo gęby otworzyc

... gdzie moge ginąc te cholerne światła ??? Ruszałem juz wszystkim co sie da ... i nic
  
 
Ja w ciągu 3 miesięcy 6 razy zmienialem bezpiecznik swiatel stopu...
  
 
hmmm... rozbierz w kocu skrzynke tam mozna naprawde wiele zdzialac....
  
 
oj skrzynka była rozbierana przy okazji swiatel pozycyjnych ... jest OK. Nie ma w niej żadnych uszkodzeń, jest czysta i sucha.
Generalnie chyba nie naspialem dokladnie o co mi chodzi w tym poscie , a więc:

W tej chwili światł STOPu są. Martwi mnie jednak fakt ze po kiku dniowej nieobecnosci nagle sie pojawily i to podczas postoju auta w garazu

obiecuje dzisiaj juz nic wiecej nie pisać bo mi nie wychodzi ))

dobrej nocy
  
 
Może sprawdź szczelność, bo może po prostu gdzieś masz przebicie - > wyschła woda i światła się pojawiły Może to coś pod skrzynką (wypełniacz) jest zawilgocony przez śnieg stojący na aucie..
  
 
moja teza bedzie taka, tez mialem takie przypadki i co sie okazało , ze jeden głupi kabelek sie wyunoł z kostki z dołu cos sie podlacza do skrzynki , poprostu na wsówce ta blaszka co blokuje ja zeby sie nie wysunela ulamala si i kablek mi sie wysuna, sprawdz to, nie pamietam jakiego koloru byl ten kabelek, jutro napisze bo juz dziisja za puzno. ja wziolem teraz zaznaczylem markerem to miejsce bo po kazdym rozłaczanoiu kabli kombinuje gdzie ona miala byc. moge foto zrobić jesli bedzie trzeba
  
 
ja bym jeszcze zobaczyl wiazke idaca na tyl... niestety dopiero po podniesieniu wykladziny po stronie kierowcy - moze ktorys przewod sobie zgnil..... i faktycznie styki przy skrzynce - wiem ze jestem monotematyczny, ale sam sie kiedys zadziwilem ta konstrukcja...
  
 
Podobną usterke usunąlem poprzez lutowanie kostki światel tylną,Wyjąlem kostkę nałożylem cyną na ścieżki i już jest ok
  
 
a ja mam pozycyjki tylko przy włączonym zapłonie
jakiś miesiąc temu jade sobie po śniegu zamierzam cofać pztrze do tyłu czarno , wsteczny jasno , po dojechaniu pod budynek i podjechaniu do przodu w lusterko a tam znów czarno, , trudno z przodu działają więc do warsiawki wracam na tylnych przciwmgielnych, kupiłem nowy włącznik, i pod firmą widzę w szklanej ścienie że poprzekęceniu kluczyka gasną pozycyjki z przodu, po obejściu z tyłu to samo ale.... oświetlenie tablicy działa beaz zapłony
nic nie rozumiem
  
 
nie dawno zakladalem watek o pzycyjnych:
brak pozycyjnych

przeczytaj moze cos Ci sie przyda