Szarpie w momencie przejscia na gaz!

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witam! Mam reduktor AGC i kompa autronica 700L! Gaz sie przeł. automatycznie po przekroczeniu 2tyś obr.(obroty spadajace) i po osiagnieciu około 30 stopni.

Problem jest w tym że w czasie przeł. na gaz auto prawie "cofa" do tyłu, jest taka próznia-trwa to ok 1-2 sekund a pózniej juz ok, jedzie i nie ma problemu! !Z gazu na benzyne przechodzi płynnie! Czy jest to normalna sytuacja i tak ma byc, czy coś jest nie tak??? Moim zdanie przejscie powinno być płynne?!
  
 
Moim zdaniem to normalne, u mnie jest tak samo. Mozesz sprobowac przergulowac tak zeby sie przelaczal przy wyzszych obrotach , w tedy miesznka bedzie bogatsza i powinno byc lepiej. Powodzenia.
  
 
Witam!
U mnie też jest tak samo - po prostu zawsze po odpaleniu czekam aż silnik po przegazowaniu przejdzie na gaz i dopiero wtedy jazda.
Proby regulacji nic nie zmieniły i na gazie moim autkiem przejechałem tak już 163 000 km.
W samochodzie KIA mój kolega problem ten rozwiązał podnosząc prog temperaturowy przejścia na gaz na wyższą niż 30 stopni temperaturę i teraz przechodzi mu płynnie ale w zasadzie w każdym autku może być inaczej.

Pozdrowionka
Piotrek
  
 
w LPG orientuje się średnio ale czy nie powinno się auta z benzyny na gaz przełęczać jak auto stoi?? przynajmniej jak w lantrze zakładali to tak powiedzieli
  
 
Heja jest to normalne i niemasz się czym przejmowac -))
Mniej gazu dodawaj przy przelanczaniu to bedzie ciut mniej szarpało
Pozdro Aldor
  
 
Ok, dzieki!
Jak ma tak być to sie nie przejmuje! Jeszcze tylko profilaktycznie filtr wymienie bo nie był wymieniany od nowości!!!
  
 
wracajac do pytania , własnie wyczytałem na innym forum LPG ze taki objaw może być spowodowany zatkanymi wtryskami---listwa wtryskowa do czyszczenia!!!
  
 
Witam!
Jęśli piszesz o wtryskiwaczach benzynowych to nie powinne one mieć nic do szarpania w momencie przechodzenia na gaz ale oczywiście wtryskiwacze się lubią zapiekać /kiedyś wymieniałem wszystkie ale teraz już sam je czyszczę/. Po prostu trzeba przegnać autko czasami na benzynce i do benzyny dolać trochę dodatku do LPG.

Piotrek
  
 
szrpniecie przy przelaczeniu powinno byc delikatne lub niezauwazalne jak robi sie przy opadajacych obrotach - jest taka opcja w kopie od gazu ktora odpowiada za czas nakaladania sie pracy wtrysków i gazu - innymi slowy wtryski jeszcze pracuja i juz leci gaz. Ta "zakladka" ma wlasnie niwelowac szarpniecia - jesli mocno szrpie to znaczy ze ta zakładka jest za mała. gazownicy powinni podpiac sie pod kompa i ja zwiekszyc. i sprawdzic poprawe. nie wiem jak dokładnie jest to w twoim kompie rozwiazane ale wiekszośc kompów od gazu (zwłaszcza tych pod wtrysk) ma taka opcje.
  
 
Wszystko OK ale jak napisaleś "przy spadających obrotach" - ciekawe jak to osiągnąć gdy w 98% gaz lubi się przełanczać akurat jak dajemy w pedał aby ruszyć z kopyta ze skrzyżowania - dlatego raczej polecam rozgrzanie autka na postoju i przejście na gaz przegazowując na parkingu.
  
 
Cytat:
2005-01-13 23:40:05, cyberda pisze:
Wszystko OK ale jak napisaleś "przy spadających obrotach" - ciekawe jak to osiągnąć gdy w 98% gaz lubi się przełanczać akurat jak dajemy w pedał aby ruszyć z kopyta ze skrzyżowania - dlatego raczej polecam rozgrzanie autka na postoju i przejście na gaz przegazowując na parkingu.



komp od gazu ma własnie tak działać by przełączenie odbywała sie na spadajacych obrotach a nie na rosnacych - jak bedzie na rosnących to bedzie bardzo trudno o brak szarpnięć.... grzanie na parkingu to nie jest dobry pomysł naprawdę, odpalasz i jedziesz oczywiscie bez pałowania zanim sie nie zagrzeje ale to chyba oczywiste
  
 
skutki przełączania da się zniwelować na emulatorze. żmudna regulacja ale czasem udaje się dosyć szybko. jest tam taka śrubka regulacyjna. ustawialiśmy u kolesia w bmw5 i teraz jest ok.
  
 
wg mnie jest prościutkie rozwiązanie - noga na sprzegło, torchę gazu i poczekaj aż ci się przełączy jeśli chcesz robić to podczas jazdy. Potem wusprzeglasz i jedziesz płynnie i nic nie szarpnie .
  
 
Dzieki za wszystkie odpowiedzi!Pojade do gazownika jak sie uporam z tymi wolnymi obrotami, bo narazie ręce załamuje!