Oswietlenie wnetrza/bagaznika

Witam. Mam takie pytanko (lajkonik troszke jestem ) nt. oswietlenia w Essim. Mianowicie czy wewnetrzne oswietlenie powinno sie zalaczac przy otwieranych tylnych drzwiach? U mnie zapala sie tylko przy otwartych przednich
Podobna sytuacja ma sie z bagaznikiem (kombi), z tym ze tu prawdopodobnie mam uszkodzony przelacznik oswietlenia w tymze... W pozycji pierwszej przelacznika, po otwarciu klapy swiatlo nie zapala sie w ogole, natomiast w pozycji trzeciej pali sie stale czyli tak jak powinno... Cos trzeba wymienic?
Z gory dzieki za pomoc, sorry ze z takimi durnymi pytaniami wyjechalem

nie wiem jak się ma z otwieraniem tylnych drzwi bo mam 3D
ale jak na moje to nie będzie się zapalało. Zresztą zobacz czy masz bolec (czujnik otwartych drzwi) taki jak masz w przednich.

Powinineś mieć zapalanie oświetlenia również kiedy otworzysz tylną klapę. Na początek przeczyść z zewnątrz styki w klapie bagażnika i psiknij jakimś WD40... Mogło się coś zasyfić i "nie odbija" Mastercheat niedawno wuciągał ten stycznik ale on jest raczj nierozbieralny.

pobaw się wyszukiwarką był jakieś 2-3 miesiące temu wątek o oświetleniu bagażnika

każdych, a poza tym jak otwierałem maskę to mi się nic nie świeciło... w maluchu

Witam,
mam Mk7 kombi,
oto spostrzeżenia:
otwarcie tylnych drzwi nie załącza oświetelenia kabiny
(przeszkadza to bardzo mojemu dziecku - czuje się represjonowane ),
otwarcie tylnej klapy załącza oświetlenie przedziału bagażowego,
niezauważyłem żadnej reakcji światła na otwarcie maski - a które mianowicie powinno się zapalać?

Marcin

Po otwarciu tylnych drzwi nic się w kabinie nie zapala, po otwarciu maski również.....chyba, że ktoś coś podorabia to mu świeci (u mnie po otwarciu maski wyje syrena ;D ).....hmmmm.....a po otwarciu klapy bagażnika to nawet nie wiem czy w kabinie się świeci - w bagażniku to świeci ;D

Co to owierawnia tylnych dzrzwi to nic się nie zapala, no bo niby jak się ma zapalać skoro nie mam włącznika

A co do klapy bagarznika to oto kilka fotek wyłącznika krańcowego, może coś pomogą.

1. Dochodzą d niego przewody od spodu



2. Tak to wygląda po odchyleniu tylnego plastiku (widac że są troszkę przybrudzone, ale u mnie akurat nie to byo problemem

http://republika.pl/fordescort/foto/kr2.JPG

3. TUtaj troszkę słabo, ale widac zaczepki dzięki kturym to się trzyma na miejscu, i aby go wyjąć trzeba je wcisnć od spodu lub od wierzchu jakimś śrubokręcikiem albo czymć podobnym. Od spodu można wsadzić palucha



4. A tutaj ładnie widac przewody i te zatrzaski. U mnie własnie przewody były problemem (tak mi się zdaj) a dokładniej wsuwki) BO jak je zdjąłem i przeczyściłem i założyłem spowrotem to już działał. Oczywiście mogło to być coś innego bo w między czasie śpsikałem całość WD-40 i wytarłem poruszałem tym stykiem który da się wciskać no i teraz wszystko działa



5. tu widac ładnie zieleniejącą miedź



6. A tu od spodu po zdjęciu wsówek z kabelkami.




No i to narazie tyle. Może komuś się przyda

Cytat:

2005-01-13 11:23:31, CODI pisze: A ja mam MKVII bez tego czujnika w bagażniku, światełko swieci mi się więc cały czas

Jak to nie wyłacza się światło w bagarzniku wogóle?? To dziwne. A ile masz pozycji do ustawienia na przełaczniku??

No chyba że nie masz kombi, to możesz mieć tylko 2 pozycje, włączony lub wyłaczony na stałe

[ wiadomość edytowana przez: mastercheat dnia 2005-01-13 11:45:26 ]

w moim mk7 kombi zapala się światło w kabinie przy otwarciu jakichkolwiek drzwi i tylnej klapy. natomiast nie zauważyłem żeby mi świeciło w przedziale bagażowym(albo nie działa albo jestem ślepy i nie widzę żadnej lampki )

Cytat:

2005-01-13 07:57:22, Kielek pisze: W MK7 to jak maskę otworzysz to już się świeci, o drzwiach już nie mówiąc

Gdzie się święci

Sinuspi:
"Święci" najczęściej się w kościele...

W moim Mk7 kombi mam dwie lamki na suficie w osi symetri samochodu:
jedna mniej więcej nad oparciami przednich foteli (oświetla przedział pasażerski) zapala się tylko przy otwarciu drzwi przednich,
druga w środku bagażnika - oświetla bagażnik - zapala się tylko po otwarciu klapy bagażnika.


Pozdro
Marcin