Umierająca Argenta i.e

Dziś wypatrzyłem na osiedlu umierającą Argentę. Nie wiem czy jest do wzięcia, ale jest stan jest straszny, może jednak komuś przydałaby się na części. Czy nawet (to zły pomysł ) do remontu.






POstaram się coś więcej dowiedzieć o tym aucie.

Tak zarzuciłem na forum... pomyślałem, że ktoś mógłby po nią przyjechać, na części czy dla gazu. Sam nie wiem. Miałem chwilę słabości do tego Fiata. Tyle tu się piszę o 2.0DOHC, a ona bezapelacyjnie ma coś takiego pod machą i to na szprycy. Właściciel mieszka w bloku na przeciw jej lewych drzwi. Tyle wiem.

Fajne te Argenty sa... szkoda ze mnie nie stac... a w ogole ile moze takie cos orientacyjnie kosztowac??

Cytat:

2005-01-27 16:12:01, moch pisze: (...) Właściciel mieszka w bloku na przeciw jej lewych drzwi. Tyle wiem.

Mochu chyba prawych

132 clima
argenta tanio

tu macie dwa rarytasy ta argenta za 1500 to niezla propozycja.... kasa jak za malucha


ps: z takim przodem moja argenta nie wyglada lepiej niz ten tasmex z lodzi ale juz na dniach beda nowe lampy..
klik

[ wiadomość edytowana przez: Bart128 dnia 2005-01-27 16:29:47 ]

Cytat:

eLMo126 pisze: Mochu chyba prawych

Prawda, prawda ... co do ceny się rozeznam. Ale nie sądzę, że 350PLN.

swiezo jedna na cesci nabylem... ta jest w porownaniu z tamta w idealnym stanie.... potrzeba komus gratow z argenty??? (uklad napedowy zarezerwowany)

a listewki chromowane ma w dobrym stanie? potrzebuje kilka prostszych niz moje

Ta argenta nie jest wcale taka tragiczna,patrząc na te zdjecia.Ciekawe jak chodzi silnik.

Uderzajcie do stasia, jest przy kasie i mówił że chce fiata

tak quattro chodi mi o listewke "z pod okna" z drwi kierowcy