Kawowy osad na korku wlewu oleju

witam!

znajomy ostatnio przeszedl wymiane uszczelki pod glowica

miedzy innymi jednym z wielu bardziej widocznych objawow byl kawowy osad o konsystencji majonezu na korku wlewu oleju

ostatnio obserwuje cos takiego u siebie, ale co dziwne nie ubywa plynu chlodzacego ani nie przybywa oleju

przy uszczelce od glowicy widac troche oleju ale wydaje sie byc stary

nie wiem czy przejmowac sie tym osadem? czy moze mimo wszystko w jakis sposob mieszac sie tam olej i plyn chlodniczy?

pozdro
z gory dzieki za opinie

ostatnio kolega mnie namówił na wymianę uszczelki pod głowicą w bmw sześciogarowym 2.5. zasugerował się kawą pod korkiem...no i sie na darmo orobiłem. uszczelka jak najbardziej w porządku i wszystko inne. po prostu krótkie trasy, niedogrzany. ale może mieć do siebie pretensje, sam diagnozował i zaczął rozbierać aha jeszcze podwyższał mu się poziom oleju ale to nie płyn tylko okazało się paliwko. padnięty czujnik temperatury. a myślał, że 20 litrów na 100 w mieście to norma. ha ha. przy spokojnej jeździe. ha ha. no to założył sobie małą rafinerię. produkuje olej.