Trudny wybór....co kupić

Witam.....
No nareszcie trafiłem na specjalistów
Fajnie...Jestem tu nowy i w zasadzie niedawno złożyłem zgłoszenie o przyjęcie mnie w szeregi Waszego clubu, także przepraszam za ewentualne nietrafienie w kategorie z powyższym tematem...to tyle tytułem wstępu...
O co chodzi....??Otóż stanąłem przed trudnym wyborem...Jaką Łade Kupić...znaczy tak..wstępnie myślałem o Samarze...ale nie do końca jestem przekonany co do wersji silnikowej.
Czy najlepsza będzie 1.5 czy może 1.3 ....czy może jakaś wersja 1.1 czy na podzespołach Bosha...qcze nie wiem!!
Na razie czytam uparcie posty o Samarkach ale jeszcze raczkuje w temacie, więc prosze o rade...za wszelkie rady i uwagi dozgonnie będe wdzięczny...Pozdrawiam

Witam
a ja powiem tak:
kup to co trafisz w dobrym stanie
a to,czy będzie 1.3 czy 1.5 to bez różnicy,a 1.1 to i tak pewnie nie trafisz
litr gazu w te czy we wte to nie problem
wazne zeby blacha byla dobra i silnik nie zarżnięty

nie kupujesz auta w salonie,więc nie ma co wybrzydzac

pzdr
Grzesiek

mój kumpel ma 1.5 bez gazu i jezdzi mu rewelacyjnie czesto to sprawdzamy

Cytat:

2005-01-27 21:26:46, kubik_44 pisze: ... Kiedy ja kupowałem swoją Samarkę, myślałem, że to taki ruski polonez. Już mniej wiecej po tygodniu zobaczyłem w jak wielkim byłem błędzie....

No właśnie...a jak to sie ma do poloneza ta Samarka.Z tego co czytam jest znacznie better.Pytam ponieważ byłem szczęśliwym posiadaczem Poldka, i w sumie teraz najmniej mi zależy aby Samara była jeszcze woooolniejsza od poloneza. A że kasy nie za duzo w portfeliku to szukam alternatywnej wschodniej wersji auta "szybkiego" i w miare dynamicznego


[ wiadomość edytowana przez: Panfillo dnia 2005-01-27 21:36:37 ]

Miło, że przybywa kolejny przyszły Samarowicz
Każdy poleca to co ma - i ja nie będę oryginalny i polecam Samarę silnik 1,5 wersja 5-drzwiowa. Wygodne, całkiem dynamiczne auto.
Sprawdź dobrze blachę przed zakupem - jasne, że zawsze coś będzie do zrobienia, ale żeby było jak najmniej - zwłaszcza obejrzyj dobrze spód i sprawdź jak wygląda konserwacja drzwi itd. Najlepiej gdzieś podjechać na kanał popatrzyć.
Co by tu jeszcze poradzić... polecam LPG - naprawdę jest dużo ekonomiczniej, choć szczerze powiem, że ogólnie spalaniem samary byłem bardzo mile zaskoczony. Jest w miarę ekonomiczna jak na auto tego typu - dlatego polecam 1,5, bo różnica w ekonomii w stosunku do 1,3 jest niewielka, a dynamika dużo lepsza - acha i szukaj ze skrzynią V
Pozdrawiam i życzę udanego zakupu... acha i poszukaj jeszcze na forum były porównania polonez-samara oraz ogólne info nt. Samar dla przyszłych nabywców tego modelu

Cytat:

2005-01-27 21:35:13, Panfillo pisze: No właśnie...a jak to sie ma do poloneza ta Samarka.

Lepsze osiągi, mniejsze zużycie paliwa, komfort jazdy lepszy, przedni napęd (tutaj to akurat kwestia gustu, ale jak dla mnie przy małej mocy lepszy jest napęd przedni), wysoko zawieszona - nie wszystkim to się podoba, ale wszyscy więdzą jaki są nasze drogi, ciężko Samarą o coś zawadzić. Mniej awaryjna, przytulniejsza itd.
No i oczywiście skrzynia też polecam 5 (nie wiedziałem, że są 4),
Pędkości max z jakimi jechałem 2-80, 3-130, 4-160, 5-?

Są też drobne mankamenty jakich nie ma w polonezie np. brak obrotomierza, czasami trzeszczą plastiki, brak linki do otwierania klapy tylko ciągle ten kluczyk, kolumna kierownicy nieregulowana.

Tak jak misiekns polecam wersje 2109, łatwiej w razie czego coś włożyć na kanapę no i nie trzeba wysiadać jak ktoś chce z tyłu wysiąść.

Cytat:

2005-01-27 22:01:37, misiekns pisze: ... acha i poszukaj jeszcze na forum były porównania polonez-samara oraz ogólne info nt. Samar dla przyszłych nabywców tego modelu

Wiem ide na łatwizne...ale nie wiesz gdzie szukać tego porównania. Włąśnie próbowałem coś znaleźć za pomocą tej wyszukiwarki ale chyba mi nie wychodzi ...aha i te ogólne informacje dla posiadaczy samarki...tez byłbym wdzięczny...jeszcze raczkuje na forum..więc soorki....

Dziękówa....

Cytat:

2005-01-27 21:26:46, kubik_44 pisze: ... no i zajeb... ogrzewanie. Polecam zakup Samary,......

Przed chwila jechalem z kumplem poldkiem (jako pasazer) zmarzlem jak niepowiem co W zyciu nie wsiade juz do poldka toz tam prawie nie ma ogrzewania, albo kumpel ma cos po******one w ukladzie Nie to co przytulna samarka, w zimie spokojnie moznaby jechac w koszulce gdyby sie chcialo

Cytat:

2005-01-28 00:23:18, dcnt pisze: W zyciu nie wsiade juz do poldka toz tam prawie nie ma ogrzewania, albo kumpel ma cos po******one w ukladzie

Ano nie ma
Ja bym nawet zaryzykował stwierdzenie, że w Poldkach to w ogóle nie ma ogrzewania