[126] problemy z zapalaniem i nie tylko

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
To jest tak bo jak zostawie malczana (eleganta) na noc to następnego dnia niedość że musze długo kręcić to jeszcze jak odpali to niema szybkich. Ale jak przejade około 3km (tz. jak się troche rozgrzeje) to niema problemu z zapalaniem i maluch zyskuje szybkie obroty. Ale znowu jak postoji jakieś 3 godziny to zaczyna się piekło od nowa.Prosze pomuście.
  
 
pewnie ci paliwo z gaznika uchodzi spolywa do baku i musisz napomppowac na nowo, kazdy maluch na zimno niema wysokich obrotow,
  
 
Ale to co mam zrobić jak możesz to napisz
  
 
a tego to ja niewiem co masz zrobic, nigdy tak niemialem. niech sie madrzejsi wypowiedza
  
 
Może znajdzie się ktoś mądżejszy ale dzięki za pomoc .
  
 
ile masz Km nabite ?? Ja miałem to samo masz zjechane pierścienie lub gładz na cylindrach.(brak szczelności)pewnie olej bęzyną capi. A jak sie rozgrzeje to wszystko puchnie i jest ok
Miałem identycznie
  
 
czy problem z zapalaniem może wynikać z dużej kompresji? jeśli tak to jak temu zaradzić ?