| Sortuj wg daty: rosnąco malejąco |
pawel22lodz poldolot Łódź | 2005-01-30 14:34:01 Jak w tytule.
Nie spuscilem recznego po parkowaniu pod domem na noc i dzis rano okazalo sie ze reczny nie odbil do konca? |
OLO Miłośnik FSO ![]() 105L/125/125k/126S/1 ... Wawa | 2005-01-30 14:39:04 Współczuję. ----------------- "Nigdy mnie nie zawiódł, nie zdradził ani raz. To wspaniała jest maszyna, choć ma już ze 40 lat. Fiacior mój to jest to, kocham go..." |
pawel22lodz poldolot Łódź | 2005-01-30 14:44:40 ale co z tym zrobic bo jak jade i chamuje to blokuje mi tylnie kola.zaluje ze niemam ogrzewanego garazu.
POMOCY |
OLO Miłośnik FSO ![]() 105L/125/125k/126S/1 ... Wawa | 2005-01-30 14:48:15 Acha - to jest post "Co robić?" a nie "Dziś sie zdarzyło"
Jeśli masz stare heble to młotek i odbij spowrotem dźwigienki. Jeśłi lucasy to chyba trzeba zdjąć bembny do podobnej operacji. Poruszaj linką, wtryśnij WD40, moze odbije. Poodzenia w kombinacjach. Głupia sprawa. ----------------- "Nigdy mnie nie zawiódł, nie zdradził ani raz. To wspaniała jest maszyna, choć ma już ze 40 lat. Fiacior mój to jest to, kocham go..." |
Voy Miłośnik FSO Poldżons Constarownia/Sunderland | 2005-01-30 14:53:10 jak ci zacznie trzec o sie rozgrzeje i samo pusci ![]() |
road_runner Miłośnik FSO Gdynia | 2005-01-30 15:00:03
Tydzien temu tez tak mialem, po kilometrze puscil |
Jojo Miłośnik FSO SI /PF 125 '77 Warszawa-Bemowo | 2005-01-30 15:53:09 poruszaj linkami, to pomaga, tylko nie zaciągaj spowrotem rękawa.
masz linke do wymianu, skorodowala w środku |
jose Miłośnik FSO '73 Warszawa (Las Palmas) | 2005-01-30 17:26:38
U mnie po wymianie linki okazało sie, że nawet mam ręczny ![]() |
danielewicz Miłośnik FSO 3BG Gdynia | 2005-01-30 18:21:35
po takich akcjach znowu będzie ręczny do bani |
Nabauab Miłośnik FSO Polonez, Tico i Room ... Stargard | 2005-01-30 18:38:16 A może na zaciskach trzyma??? |
powgreg Chrysler, polonez Caro Rzeszów | 2005-01-30 20:41:26
Niekoniecznie musi być skorodowana wystarczy że gumki uszczelniające się sparciały i do linki podczas jazdy dostanie się woda która zamarzając zablokuje linkę, jeżeli ta zamarzła w pancerzu na całej lub znacznej części długości walenie młotkiem na niewiele się zda tylko cięcie lub ogrzanie pancerza.
Co do dłuższej jazdy to skonczy się na wytopieniu smaru z łożyska półosi i z czasem konecznością jego wymiany. Montując nową linkę (nawet teflonową) napełniamy ją maksymalnie smarem (olej jej nie uszczelni i szybko wycieka) co ją zabezpieczy przed wodą. Jakość dzisiejszych linek się poprawiła ale na gumkich oszczędzają żeby był ruch w interesie i dotyczy to niestety wszystkich samochodowych części . |