Oslona na chlodnice zima.

kiedys byl taki post na temat oslaniania chlodnic i wlotow zima,ktory byl krytykowany ze to auta dawno temu oslaniano syreny ,wolgi itp.a tu jednakrobi sie takie do calkiem dzisiejszych wozow.Tytuł strony

Witam,

A po co zasłaniać chłodnice? Ona może być wsadzona w ciekły azot a silnik ze zdrowym termostatem i tak się nagrzeje. Chyba, że macie na myśli to, że powietrze przelatujące przez chłodnicę chłodzi blok.

Pozdrawiam,
Jacek

Witam
Przesłonięcie ma sens, o ile jest to zmechanizowana przesłona ( taka do wykonania przez "złotą rączkę").
Nie radziłbym stosować stałej osłony ze względów opisanych już przez 20omega.

Miałem u siebie coś takiego zamontowane - według własnego pomysłu. Składało się z żaluzji chyba od Żuka, silnika od wycieraczek, przekaźników, wyłączników krańcowych i wyłączników bimetalicznych.

Działanie było automatyczne:
Po uruchomieniu silnika (jeśli jego temperatura była mniejsza od 82 st C. przekaźnik sterowany przez wł. bimetaliczny nr.1 włączał zasilanie silnika elektr., który nawijał na zamontowanym na jego końcówce kole (kółko pasowe) linkę stalową ciągnąc tym samym za żaluzję i zamykając przepływ powietrza przez chłodnicę.
Gdy silnik osiągał temperaturę 96 st. C przekaźnik sterowany wył. bimetalicznym nr.2 zasilał silnik odwrotną biegunowością i w efekcie odwijając linkę opuszczał żaluzję.
Sprawą istotną dla skutecznego działania tego mechanizmu jest
dokładne - bez najmniejszej szczeliny zasłonięcie chłodnicy, u mnie wymagało to założenia na boki chłodnicy pasków z blachy o szerokości ok. 5 cm, ponieważ żaluja była węższa.
Efekt stosowania tego rozwiązania: przy dzisiejszych mrozach - ok. dwukrotnie szybsze nagrzewanie silnika.
Dodatkowo miałem jeszcze zamontowaną osłonę stałą, z cienkiej blachy za przednim zderzakiem, poniżej grila.
Dlaczego piszę o tym w czasie przeszłym ? ponieważ po ostatnich naprawach u mechanika jakiś papudrak popsuł mechanizm, a z braku czasu i bez garażu jakoś nie mam chęci odmrozić sobie łapek.
Jak ktaś jest zainteresowany schematem układu i typem elementów to mogę je zamieścić.

Gdy przed chłodnicą włożyłem taką przesłonę składającą się z przedziurkowanego kartonu, wówczas autko często gasło na wolnych obrotach, do tej pory nie wiem co tu było grane. Postanowiłem zmienić termostat i skutek był natychmiastowy. Jedyne co zauważyłem to, że wskaźnik temp. przechyla się nieco powyżej środkowej kreski wskazując mniej więcej 70 stopni, co uznałem za wadę czujnika?> defekt normalny w Omegach Ale nikt na jednak na forum tego nie potwierdził.

Witam.

Cytat:

Zastanówcie się zanim zasłonicie chłodnicę.

Ale przeciez oma (mowie o B) ma za grilem oryginalna przeslonke, ktora blokuje czesc wpadajacego powietrza. W takim razie po co zasłaniać?
pozdr

ja zatkałem grill styropianem (podocinałem takie paski i powkładałem we wloty)

I co.... jeszcze tego samego dnia to zlikwidowałem
Fakt faktem że szybciej sie zagrzewał ale to sie na tym nie konczyło wskazówka temp. momentalnie osiągała 90 stopni raz nawet przekroczyła.

Cytat:

2005-02-02 20:14:41, DrA pisze: A ja mam pytanie: Dlaczego zasloniecie chlodnicy ma niby przyspieszac nagrzewanie silnika ??

Bo przez zasłoniętą chłodnicę nie wpada zimne powietrze i nie chłodzi silnika na/z zewnatrz.
W przypadku aut wyposażonych w wisko które się kręci powodując ciąg powietrza, zaslonięcie chłodnicy daje "jakiś" efekt szybszego nagrzewania się silnika a jak się nagrzeje to przegrzewania .

W przypadku aut z wiatrakiem elektrycznym (mv6 skutek jest dużo mniejszy.
W/g mnie w obu przypadkach zdaje sie to psu na budę i niewarto tego robić.

No chyba, ze ktoś ma coś takiego jak w woldze mechaniczną roletę.
i będzie pamietał o tym aby jej używać.

Cytat:

2005-02-03 13:48:40, DrA pisze: w dzisieszych ...

Cytat:

PiotrS pisze:aut wyposażonych w wisko

Omega A - starsza albo nie dzisiejsza.

Cytat:

2005-02-03 13:48:40, DrA pisze: dawalo to jakikolwiek efekt.

Cytat:

PiotrS pisze: wisko ....daje "jakiś" efekt ... W/g mnie w obu przypadkach zdaje sie to psu na budę i niewarto tego robić.

Pewnie ze nie warto ale jak wykorzenić z narodu takie przyzwyczajenie.