Zmatowione klosze swiatel przednich czym wyczyscic(nie fiat)

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
mam bujam sie teraz mustangiem 2001 i jest jeden problem swiatla przednie dokladniej klosze sa z tworzywa nie sa szklane, na ich powierzchni wytworzyl sie jakis nalot nie wiem jakby to tworzywo sie luszczylo nie wiem jak to opisac nie wiem czy to jest efekt od duzych temperatur panujacych tu nad oceanem moze zasolone powietrze nie wiem nie chce z tym jechac do rzadnego warsztatu bo ceny maja chore wole ta kase przeznaczyc na cos innego a wymiana kloszy na nowe wiaze sie z wymianom calego przedniego zderzaka innej mozliwosci nie ma tak mi powiedzieli w salonie
moze to pojechac jakims srodkiem co by sciagnol ta zluszczona warstwe albo jakis inny pomysl?

pozdr. z za wielkiej wody
  
 
Coś w stylu Auto maxa, ewentualnie spróbuj najpierw czymś delikatniejszym jak Plastmal...bardzo ładnie działa na klosze z tworzywa
PZDR
  
 
a mniej wiecej co to za srodki bo nie sadze zebym tutaj znalaz to pod taka sama nazwa
  
 
pasta do polerowania lakieru
  
 
Do polerowania plastiku najlepsza jest pasta do wyświetlaczy z komórek. Jest trochę machania szmatką ale efekt lustro.
  
 
no ja proponuje oliwke avonu (bez smiechow) ...skin so soft...czy jakos tak... ...nie mam pojecia czemu tak sie dzieje ale to cholerstwo genialnie czysci takie powierzchnie nie niszczac ich i nie rysujac