Wilgoć pomocy......

jak widac na zdjeciu do mojego essiego wprowadzila sie wilgoc drzwi od pasazera oraz kierowcy(zdjecie)najgorsze ze to nie wszystko,dzisiaj np. gdy bylo -15stopni szyby z zewnatrz jak i wewnatrz byly pokryte szronem poprostu masakra musialem jechac skrobaczka w srodku i caly kokpit byl mokry malo tego co mnie przerazilo najbardziej to to ze magnesy od glosnikow oraz wzmacniacz tez byl oszroniony.chcialbym wiedziec czy to normalne czy ja robie cos nie tak.faktem jest ze nie jezdze duzo essinka jedynie co do pracy i czasem do kumpla(wiadomo paliwo)i nie jest odpowiednio dogrzany ale takie cos raczej nie powinno miec miejsca.tapicerka jest sucha takze autko napewno nie bylo prane i nie dosuszone,podloga jest bez dziur,wszystkie uszczelki w porzadku. co radzicie w takiej sytulacji???? aha nie mam garazu

Proponuje zdjąć tapicerkę i od środka sprawdzić co się dzieje. Może gdzieś jest mała dziurka i się przez nią dostaje woda albo śnieg? A może uszczelka przy szybie już swoje przeszła? Jak zajrzysz do środka może będzie widać miejsca gdzie się woda zbiera albo którędy się tam dostaje - zacieki. Jeśli nic nie znajdzisz to tapicerkę wypierz, a samochód wstaw chociaż na 1 dzień do jakiegoś zaprzyjaźnionego ogrzewanego garażu . Niech się biedak ogrzeje bo pewnie nie przyzwyczajony do mrozów .
Wkońcu w tym roku zima późno przyszła i sobie essi sam poradzić nie może .

Ja myślę że ta gąbka powinna być szczelnie przyklejona, ale najpierw wziąłbym się za odtykanie otworu odpływowego z drzwi. mysle ze mogl sie zatkac i woda nie ma jak odplynac na zewnatrz

wymontowalem dzisiaj caly sprzet audio z essiego bo nie chce zeby zawilgotnialo,do wiosny wytrzymam.sprawdzilem ta pianke na drzwiach i jest wporzadku, w drzwiach nie ma wody,uszczelki wygladaja na ok,ale podejrzewam ze to od wody ktora sie zbiera przy uszczelkach progowych,jedyny sposob aby tego uniknac to zalozyc chlapacze na przod

no rzeczywiscie ta uszczelka wyglada jakos dziwnie,ide zaraz to oblukac, a sprzecik niestety juz lezy w cieplutkiej piwnicy.chociaz w nocy bede spal spokojniej,bez lękow ze jakis gnojek zapieprzy

jednak to nie uszczelka,tapicerka ma taki ksztalt i to tylko zludzenie,trudno musze szukac dalej bo do wiosny essi bedzie wygladal strasznie..........naszczescie robie na myjni takze z praniem nie bedzie problemu