3 cylindry jak zimny a potem 4 cylindry i wszystko gra

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witam,
Jeżdżę pierewszą zimę moim Espero i mam następujący problem: po mroźnej nocy (temperatura poniżej -5stC) samochód odpala bez problemu (na benzynie) ale gdy próbuję ruszyć lub po prostu "przegazować" leciutko na 2-3tysiące obrotów to słyszę wyraźnie, że samochód nie pali na jednym cylindrze. Po powrocie na wolne obroty wszystko jest ok. Jak ruszę i przyspieszam to oczywiście szarpie samochodem i silnik nierówno pracuje. Po rozgrzaniu się silnika wszystko jest ok.

Jeśli zaraz po uruchomieniu przełączę na gaz to z kolei na wolnych obrotach silnik nie pracuje równo (ale na wszystkich cylindrach) a na wysokich jest ok.

Dwóch niezależnych mechaników nie jest w stanie określić co jest nie tak.

Czy ktoś z Was ma pomysł?

Pozdrowionka
  
 
No to chyba wtryskiwacz niedomaga (albo jest przytkany jakimś zamarźniętym syfem) skoro na gazie wszystkie cylindry pracują dobrze.
  
 
Ale jek się rozgrzeje choć trochę to idzie jak burza (?). No i na gazie też ma problemy tylko z kolei na wolnych obrotach. Może coś z mieszanką - za bogata na jednym i drugim?
  
 
Miłałem podobne objawy, okazało się,że jeden wtryskiwacz był zablokowany - ciągle pusczał benzynę /sprawdz szybkość ubywania benzyny jażdżac na gazie/. Wymontuj podejżany wtryskiwacz a możesz go namierzyć po wyglądzie świecy-będzie czarna i sprawdz sprężonym powietrzem czy wtryskiwacz nie puszcza.
  
 
Dzięki - to brzmi rozsądnie. W piątek umówiony jestem na wizytę mechanika to sprawdzę i dam znać.
pzdr
  
 
Niestety świece czyste jak pupcia bobaska - podobnie wtryskiwacz. A samochód wciąż ma problem przy zimnym silniku na benzynie. Na gazie o dziwo poprawiło się po regulacji komputera.
Co robić?
pzdr