Popychacze hydrauliczne.

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Który jest dobry, ten co po naciśnięciu wypływa olej, czy ten który nie da się nacisnać lub olej wypływa minimalnie.
tych pierwszych jest 10
drugich 11
a trzecich 3.

???
ktoś wie?
A może ktoś miał w ręku nowe?

Ja bym postawił na te z których wypływa olej ale .... jakie ejst wasze zdanie?
  
 
Moim zdaniem,te są dobre których jest 10
  
 
Ja jestem za tymi 11-toma ... (Nie można nacisnąć i delikatnie wypływa olej). Są OK (chociaż trzymający ciśnienie
popychacz też może powodować klepanie).

W opelku wymieniałem 100 tyś km temu... (ale ten czas leci).
Nie można było wcisnąć palcami. Regulując wstępny luz śrubą
(w C30LE i NE tak można a nawet trzeba) siadały delikatnie.

W BMW też wsadziłem 6 nowych popychaczy przy okazji
wymiany uszczelniaczy zaworów. Nowych nie dało
się ścisnąć ręką.
  
 
No po pierwsze to sie fachowo nazywa hydrauliczny kasator luzu zaworowego
Dobry jest ten ktorego nieda sie scisnac i niewyplywa olej.Z tych co delikatnie wyplywa mozna jeszcze podreanimowac>w tym celu nalerzy je rozlozyc umyc w szczegolnosci zaworek kulkowy i zlozyc na swierzym oleju.
Sam ostatnio przerabiajac ten temat stwierdzilem ze w tych kasatorach olej sie sam niewymienia gdyz jest tylko jedna dziorka i niemozliwa jest samoistna wymiana oleju.
Rozebrac coponiektore bylo ciezko ale sie udalo wszystkie umylem zlozylem na swierzym oleju i po zalozeniu i skreceniu(wedlug zalecen nie opla lecz ludzi w tym siedzacych ) o pol obrotu wszelki halas ze srodowiska rozrzadu znikl.Moze potwierdzic abigas ktory slyszal prace przed i po operacji
Dla uwidocznienia zasady dzialania takiego kasatora luzu
http://www.senatorman.de/bilder/Hydro-005.jpg
http://www.senatorman.de/bilder/Hydro-003.jpg
http://www.senatorman.de/bilder/Hydro-004.jpg
pozdr.
  
 
Ok. rozumiem.
Tylko jest mały problem te popychacze które mam nijak nei wyglądają jak te na zdjęciu. Raczej przypominają szklanke do whiskey . Zasada będzie ta sama?
No i nie a bardzo jest tam co rozbierać.

  
 
Ok zgodze sie masz inna glowice.
Zasada dzialania jest taka sama i brzmi.
Pod naciskiem krzywki walka popychacz ma byc maksymalnie niescisliwy i ma przeniesc obciazenie na zawor.
Po ustaniu obciazenia cisnienie oleju na listwie poprzez naplyw oleju do wnetrza popychacza ma go rozeprzec i tym samym wykasowac luz pomiedzy elementami rozrzadu.Cisnienie oleju panujace w ukaldzie olejowym silnika powoduje nietylko wykasowanie luzu ale rownierz minimalne docisniecie popychacza do walka.
A rozbieralny panie PiotrzeS twoj raczej napewno terz jest
  
 
Cytat:
2005-08-13 21:08:50, SENATOR pisze:
A rozbieralny panie PiotrzeS twoj raczej napewno terz jest



Dzieki za info
E zasadę działania znam. Rozbieralny jest na bank ale nie wiem jak
bo nie ma zadnego wypustu, mozna by na siłę ale nie wiem jak.
No i nie wiem czy złożę. Wynika z tego ze 10 jest be.
W serwisie chcą 70 zł za sztukę ja moge miec za 40.
Ktoś ma taniej?

Acha te same popychacze sa w silniku 2.0 16 v tylko nie wiem czy to ten z B czy z C20xe.


  
 
Za 40 to bierz i sie ciesz do mnie normalnie kosztuja 35 za sztuke czyli masz w tej samej cenie.
  
 
mam po 30 zł za sztuke,z głowicy 3,0 24V tylko muszę sprawdzić czy są ok.....
  
 
Ktoś tu sprzedaje moje popychacze.
  
 
E mnie chodzi o nowe ...
  
 
Twoje są zamknięte w kasie pancernej
  
 
Nowe Febi 90zł a oryginał 140zł. Nie wiem czy ci się opłaca.
  
 
Piszę, że moge mieć nowe za 40 zł (no może 42) tzn, że tak jest, jakieś tam podróby .

Czekam jeszcze bo ten mój się uspokaja po 10 km dobrej jazdy .



[ wiadomość edytowana przez: PiotrS dnia 2005-08-14 09:20:28 ]
  
 
Piotr zadzwon do Krisa z GSI.

Za INA ( oryginal ) do X30XE placilem cos kolo 80zl. Cena "normalna" byla chyba x2 albo lepiej
  
 
Przepraszam, ze sie podpinam pod watek, ale mam dylemat dreczacy mnie od mometu zakupienia omy, mianowicie kolektor wydechowy. Ceny najwyzsze jakie chyba widzialem zarowno nowych jak i uzywek. Moze, ktos jest w stanie znalesc nowy taniej niz 600 (550)? Moze w jakims ASO maja promocje?

Pozdrawiam
  
 
Do Gudzy: Co do kolektora udało mi się kupić używany w idealnym stanie od anglika za 200 PLN auto z '98 lub '99naprawdę wygląda idealnie, a co do popychaczy to w cenie coś ok. 40 PLN można kupić nowe od Daewoo do x20xev pasują napewno czy do 3.0 nie wiem jednak jest to cena sklepowa podejżewam że jeśli ktoś ma jakieś zniżki w byle hurtowni motoryzacyjnej to można kupić jeszcze taniej.
  
 
co do kolektora to oglądajcie je dokładnie, szczególnie od środka. Ja też miałem okazje kupić od anglika, gośc miał dwie sztuki, po dokładnym oglądnięciu okazało się że oba sa już pękniete. A były tanie bo po 150zł/szt. Ostaecznie kupiłem nowy (700zł)
  
 
Cezik - dzieki za info. czacha - chyba jednak bede musial zrobic tak jak ty, i pytanie czy we wszystkich ASO maja je w tej samej cenie ? 700 to bylo z montazem? Moze ktos wie w ktowym ASO najtaniej to zrobic bo moze warto nawet dzies podjechac, np. gdanska, w-wy czy bialegostoku.
  
 
lepiej od razu kupić nowy. Ja szukałem używki dwa tyg., miałem wiele ofert, ale wszystkie kol. były uszkodzone. Zrobiłem ok 400km, wydałem prawie 150zł na same szukanie. A jak mam dać 350zł za używke, to wole 700zł za nowy. +uszczelka nowej generacji (z blaszek)-100zł +robota 100zł. Ostatecznie kupiłem w poznaniu,w Opel Shop, gość załatwił mi w ciągu dwóch godzin. Spróbój w Inter-cars itp, tam gdzie LOB ma zniżki.
powodzenia.
ps. użyj wyszukiwarki, było o tym wiele wątków

[ wiadomość edytowana przez: czacha dnia 2005-08-15 19:28:42 ]