Problem ze 126 [nie pali po długim postoju]

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
dzisiaj chciałem odpalić silnik który stał miesiąc w garażu .
dalem ssanie kreciłem i jeszcze raz kręciłem zapalił pochodził troche i zgasł. ponowna pruba odpalenia trwała 2 godziny
przez te dwie godziny strzelał w gażnik i w wydech
zapalił i znowu zgasł meczyłem go jeszcze ale już nie zapalił z rury wdechowej wydostawał się gęsty biały dym
sprawdzałem luzy zaworów czyściłem co chwile świece sprawdzałem gażnik zapłon mam elektroniczny wiec tu przyczyny nie szukałem co to morze być proszę o pomoc bo już niemam siły




[ wiadomość edytowana przez: widynek dnia 2005-02-11 01:55:03 ]
  
 
Za bardzo nie kumam czy silnik jest wsadzony do auta czu luzem lezy sobie w garazu. Jesli masz go w aucie to na hol i drzyj go az odpali. Nawet jak odpali to ciagaj go jeszcze az nie zacznie chodzic normalnie. Ja mialem taki sam przypadek z malcem mojego dziadzia Stal w garazu chyba z 3 miechy i nie hccial zapalic To go ciagalem az odpalil Jak juz odpalil to itak gasl wiec go ciagnolem az zaczol normalnie chodzic (oczywiscie do ciagania poslozyl inny samochod ). Pozniej juz bez problema palil No chyba ze to co innego To rzycze powodenia w reanimacji
  
 
Cytat:
2005-02-10 22:32:43, Lo3eK pisze:
Za bardzo nie kumam czy silnik jest wsadzony do auta czu luzem lezy sobie w garazu.


dobre
Ja też proponowałbym spróbować metody podpowiedzianej przez kolege (oczywiście jeśli silnik jest w aucie - przepraszam to jest silniejsze ode mnie)
  
 
Cytat:
dzisiaj chciałem odpalić silnik który stał miesiąc w garażu



Wiec co?? ja nie wiem czy sam silnik* chce odpalic czy auto. Przeciez sam silnik tez da sie odpalic po odpowiednim skonfigurowaniu Nawet ostatno byl temacik

*sam silnik - bez budy oczywiscie

[ wiadomość edytowana przez: lo3ek dnia 2005-02-11 00:12:43 ]
  
 
Wiem wiem i rozumiem, też czytałem tego poscika, ale na pierwszy rzut oka, normalnie lol, zabrzmiało to co najmniej śmiesznie... w sensie że dobre nie chodziło mi tu wcale o naśmiewanie się z Ciebie. pisss
  
 
ja stawiam na cos z impulstaorem moe wieniec na kole pasowym niema jakiegos zabka ? moze kabelek masuje sie gdzies ?