Visco?

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witam wszystkich!
Panowie, jestem uzytkownikiem Omegi B z silniczkiem 2,5tds. Silniczek suuuuper! Mam jedno pytanie odnosnie tego motoru!
Zauwazylem, ...tzn tak sobie pomyslalem ze silnik pracuje mi ciut za glosno, nie jest to natarczywy halas (cos na krztalt odkurzacza - na swiatlach mam wrazenie ze jakbym przygazowal to wciagne przechodniow pod maske) w tym czasie w komorze silnika jest tornado! Odglos wsumie i przyjemny dla ucha, ale kiedys zwrocilem uwage ze wszystko jakby sie uspokoilo tzn niema huraganu a w czasie jazdy silnik jest praktycznie nie slyszalny! Dzieje sie tak tylko czasami i zawsze po uruchomieni cieplego silnika! Mam wrazenie ze odpowiedzialny za to jest wentylator (jego naped) Czy mam racje? Czemu czasem huczy a czasem nie? Czemu jego zachowanie niema wsumie nic wspolnego z temp silnika? Albo chodzi nawet przez 1000km ciaglej jazdy, albo jak po utuchomieniu go nie slychac to znow moge cala polske przejechac w ciszy?! Co robic, gdzie szukac usterki?

Pomozcie!
Pozdrawiam uzytkownikow BMW
  
 
Heheh ten dźwięk jest najpiękniejszy w silnikach beemki. Po prostu wentylator (visco) chłodzenia silnika pracuje cały czas, jednak gdy temperatura staje się zbyt wysoka to dostaje on kopa i wtedy robi się jak to nazwałeś huragan! Nie ma się czym przejmować, tak jest jak powinno, gorzej jakby tego nie było!
  
 
Potwierdzam stwierdzenie Aldika... i przy okazji zgadzam się, że ten świst jest faktycznie rewelacyjny
  
 
stwierdzenie aldika jest i słuszne ale co do tego świata ???czy on taki rewelacyjny ??to beemki są rewelacyjne świat jest zjebany okrutny oszukany zakłamany i wogóle życie w polsce jest jedną wielka pomyłką bo to chory kraj i takie jest moje zdanie pozdro
  
 
Primus... z Twoją opinią n/t naszych realiów życiowych również mogę się zgodzić...ale racz zauważyć, że ja napisałem "ŚWIST" a nie "ŚWIAT"

Pozdrawiam


Tomasz

Kto zgadnie ile gazu "zeżarł" ostatnio mój potwór na przejechanie 115 kilometrów w jeździe miejskiej ?
Jako podpowiedź powiem, że zastanawiam się poważnie nad zgłoszeniem tego wyniku do Księgi Rekordów Guinessa w kategorii "paliwożerne pojazdy"

A tak bardziej serio...co tak naprawdę ma wpływ na zużycie gazu w aucie?
Mam nowy reduktor-parownik,ulepszoną wersję miksera...silnik jest w dobrym stanie, ma kompresję i moc...oleju praktycznie nie bierze...może z 0.5 litra na 10 tys...
Ten problem stanowi dla mnie naprawdę wielkie wyzwanie i nie znalazłem na razie mądrego doradcy,który by coś sensownego zaproponował...
  
 
gdy wylacze silnik slysze jeszcze kilka sekund obroty stawajacego wemtylatora,czy jesli szumi mi visko(tam jest chyba lozysko w srodku?) to znak ze trzeba je wymienic?jak sprawdzic to ze dziala wlasciwie i by zapobiec przegrzaniu?wylamana mam 1a z 7 lopatem wentylatora wiec moze to wyrobilo lozysko?wogole to sie uruchamia na zimnym na pare sekund a w upaly jeszcze nie jezdzielm-wiec wole to miec pewne.