Dmuchawa 126

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Mam pytanko czy instalował ktoś w maluszku jakąś inną dmuchawe (elektrowentylator) niż ta seryjna ledwo dmuchająca, jakąś znacznie wydajniejszą?? Jak tak to z czego


[ wiadomość edytowana przez: Poochaty dnia 2005-02-06 23:09:46 ]
[ powód edycji: a regulamin przeczytac to nie laska? ]
  
 
Witam
Ja mam u siebie zamątowany w kominie wetylator z zasilacza komputerowego. Chodzi o czesc komina odkrecaną za siedzeniami. Po nagrzaniu silnika daje dosyc cieple powietrze. Po orzejechaniu kilku dobtych kilosów w autki jest cieplej nib w standardowym "ogrzewaniu" jesli tak to mozna nazwać
Pozdrawiam.
  
 
Poochaty sorki przeoczenie
  
 
Cytat:
2005-02-06 23:17:18, bull35 pisze:
Witam Ja mam u siebie zamątowany w kominie wetylator z zasilacza komputerowego. Chodzi o czesc komina odkrecaną za siedzeniami. Po nagrzaniu silnika daje dosyc cieple powietrze. Po orzejechaniu kilku dobtych kilosów w autki jest cieplej nib w standardowym "ogrzewaniu" jesli tak to mozna nazwać Pozdrawiam.


do czego podłączyłeś ten wiatrak....włącza się wtedy kiedy dmuchawa????u mnie leci ciepłe powietrze ale tylko z okolic ręcznego a z nawiewu na szybę zimmmmne jak nie wiem...może coś się zapchało..??
  
 
standardowy wentylator przynajmniej w starszych maluchach dobrze spełnia swe zadanie...
moze powinienes zaczać od uszczelnienia "przedziału bagazowego"
porzadna uszczelka, uszczelnione wskażniku i atrapy,
zauważ ze między przełacznikami strasznie wieje,
zobacz czy domyka ci sie wlot zimnego powietrza, lubią pod niego podłazić kable i masz stały nawiew zimnego...
porobiłem takie pierdułki i mam saunę w malcu... dziś było minus 14 rano i po paru chwilach musiałem sie rozpiać...
pozdrawiam...
  
 
ostry ale ty powiedz czy ty chcesz w koncu dmuchawe do zimnego czy do cieplego?bo z tego co mi sie pamieta to dmuchawa ci ciagnie zimne z bagaznika...
  
 
a ten który daje ciepłe powietrze gdzie się znajduję?? w bagażniku??
  
 
ten co daje ciepło to ten sam który daje dodmuch... jest przy silniczku...
  
 
Cytat:
2005-02-07 00:28:43, specWROC pisze:
do czego podłączyłeś ten wiatrak....włącza się wtedy kiedy dmuchawa????u mnie leci ciepłe powietrze ale tylko z okolic ręcznego a z nawiewu na szybę zimmmmne jak nie wiem...może coś się zapchało..??



Umnie jest podpiert do osobnego przełącznika. Bo bez sesu zeby chodziło mi jednoczesnie z dmuchawką Jest on osadzony w tej blaszce odkrecanej w tylniej czesci komina. Mi udało dorwac wiatraczek z odłonką chromową Wygląda prawie jak orginalnie zamontowane
Pozdrawiam i Polecam
  
 
Znacie ten patent?? Ogrzewanie
Zrobiłem to ale nawet jak uszczelniłem wszystko i nagrzałem silnik to słabo daje ten wentylatorek i szukam czegoś mocniejszego. I nasuwa mi się pytanie czy w nowych samochodach chociaż w głupim CC jest więcej niż jeden wentylator, bo tam ładnie dmucha, a może jest tam mocniejszy wentylatorek??
  
 
Pomysł dobry ale wykonanie raczej takie sobie, bo ciepłe powietrze musi pokonać długą drogę, w nie izolowanej rurce i w tym czasie się ochładza, w efekcie dmucha zimnem, a nie jak powinno ciepłem.
Ja osobiście troszke pokombinowałem i uzyskałem efektywne ogrzewanie (nawiew) przedniej szyby i jak to zwykle bywa... co daje efekty zazwyczaj niezbyt ładnie się prezentuje... :

Dmuchawa (seryjna z 126p) jest przykręcona od razu do otworu skierowanego na szybę (tam gdzie seryjnie jest "rozdzielacz" powietrza) i do niego doprowadziłem "rurke" z kanału. Dmuchawa zasysa ciepłe powietrze z kanału i dmucha nim na szybe. Już po kilku minutach na szybę dmucha cieplutkie powietrze
  
 
moj patent na ogrzewanie to juz 5 ewolucja ale w koncu dziala tak jak nalezy.zaznaczam ze tyczy sie to tylko rajdowek,bo montaz tego do seryjnego kaszla jest niemozliwy.otoz jak sprawa wyglada:obudowe termostatu mam przerobiona w ten sposob ze rura ktora odprowadza z niego cieple powietrze jest ucięta,obrocona o 90 stopni i wspawana z powrotem.wyglada to tak ze jesli pierwotnie byla skierowana po skosie w fol to teraz jest po skosie do gory.pare cm wyzej mam dziure w blasze oddzielającej komore silnika od wnetrza auta i w tej dziurze jest wspawana rura bardzo podobnej srednicy jak ta przy termostacie,dlugosci ok.10 cm.jedno z drugim jest polaczone tym gumowym lacznikiem,takim samym jaki jest seryjnie na rurze od termostatu.teraz wlazimy do wnetrza.z drugiej strony tej blachy ktora oddziela silnik od wnetrza tez wystaje kawalek rury ktora zostala tam wspawana.ja do tego mam przykrecona aluminiowa rura wentylacyjna gieta ktora jest tak wyprofilowana zer wychodzi dokladnie miedzy fotelami.efekt jest bardzo dobry:powietrze nie przelazi przez caly samochod przez co nie wytraca ciepla pod nim,w tunelu itd.jak auto sie nagrzeje bardzo mocno np.przy jakims upalaniu,to powietrze z rury zaczyna powoli parzyc.co do odmarzania szyby to brak jakichs powaznych przeszkod na drodze powietrza powoduje ze dmucha ono na tyle mocno ze dolatuje do szyby i poa jakichs 5 minutach aczyna ona puszczac.ja zaqnim oskrobie auto i wyjade z osiedla to mijaja 3 minuty,wiec po 3 km juz powoli szyba puszcza.z reszta ja i tak nie mam cierpliwosci wiec najpierw ja traktuje rozmrazaczem a potem cieple poietrze ma zapobiec ponownemu zamarzaniu czy parowaniu.poza tym glowna zaleta tego jest to ze cieplo leci na samochod a nie tylko na szybe.jak ktos jedzie gdzie dalej ,powyzej 15 km to mozna zdjac spokojnie kurtke w aucie przy -10 na zewnatrz i sie nie zmarznie.wada jest to ze jak ktos duzo upala,to ogrzewanie tak nagrzewa auto ze szyby zaczynaja z powrotem parowac tylko ze od naszego potu na czole (dlatego niektorzy sie ze mnie smiali ze w olkuszu w zimie jezdzilem w aucie w podkoszulku )koszt takiego czekos to:3 zł kawałek rury na złomie,10 zł rura w sklepie z art.kominowymi i 15 zeta w lape jakiemus blacharzowi coby wam przespawal obudowe termostatu i wspawal ta rure w blache grodziowa.jak namowie yankeego albo goorka to sprobujemy zrobic zdjecia wszystkiego
  
 
Cytat:
2005-02-07 12:02:46, piter_s1 pisze:
Pomysł dobry ale wykonanie raczej takie sobie, bo ciepłe powietrze musi pokonać długą drogę, w nie izolowanej rurce i w tym czasie się ochładza, w efekcie dmucha zimnem, a nie jak powinno ciepłem. Ja osobiście troszke pokombinowałem i uzyskałem efektywne ogrzewanie (nawiew) przedniej szyby i jak to zwykle bywa... co daje efekty zazwyczaj niezbyt ładnie się prezentuje... : Dmuchawa (seryjna z 126p) jest przykręcona od razu do otworu skierowanego na szybę (tam gdzie seryjnie jest "rozdzielacz" powietrza) i do niego doprowadziłem "rurke" z kanału. Dmuchawa zasysa ciepłe powietrze z kanału i dmucha nim na szybe. Już po kilku minutach na szybę dmucha cieplutkie powietrze


Ale ja tak nie dam rady bo ja mam konsole środkową:/ i mi się nie zmieści dmuchawa tam. A ponawiam pytanie czy ktoś montował wydajniejszą dmuchawe w maluchu?? I dlaczego nowoczesne samochody tak dobrze dmuchają??
  
 
Cytat:
2005-02-07 13:18:51, Ostry87 pisze:
Ale ja tak nie dam rady bo ja mam konsole środkową:/ i mi się nie zmieści dmuchawa tam. A ponawiam pytanie czy ktoś montował wydajniejszą dmuchawe w maluchu?? I dlaczego nowoczesne samochody tak dobrze dmuchają??


Jesli chodzi o cieple powietrze to dlatego, ze dmuchaja przez nagrzewnice a nie powietrzem z chlodzenia silnika

Ja u siebie mam przerzezbiona dmuchawe z poloneza umieszczona z tylu na poleczce Dmucha do wnetrza rurą umieszczona pomiedzy siedzeniami, i wieje calkiem cieplutko
Tyle tylko ze wyglada druciarsko
  
 
Cytat:
Ostry87 pisze: Ale ja tak nie dam rady bo ja mam konsole środkową:/ i mi się nie zmieści dmuchawa tam.


Ja swoją "konsole" wyj..... niemam radia to mi niepotrzebna... wygląda to tak, daltego że na zimę chciałem ciepełko, teraz muszę się zająć obudową tego
  
 
ale kombinujecie wystarczy załozyć opaski uciskowe na wszystkie połaczenia zeby cisnienie powietrza nie ciekało i tę blache na tunelu zdjąć co jest za siedzeniami . Na szybe nie wieje ale po paru km robi sie naprawde gorąco (zresztą to samo jest jak sie da kratkę od poloneza tylko ze słabiej gdzeje) a zeby szyba nie parowąła to starajcie sie mieć suche wycieraczki pod nogami bo to najwięcej z podłogi paruje a jak zaparuje to raz wytrze sie szmatą i już nie paruje
  
 
Cytat:
2005-02-07 16:37:45, rosck pisze:
ale kombinujecie wystarczy załozyć opaski uciskowe na wszystkie połaczenia zeby cisnienie powietrza nie ciekało i tę blache na tunelu zdjąć co jest za siedzeniami . Na szybe nie wieje ale po paru km robi sie naprawde gorąco (zresztą to samo jest jak sie da kratkę od poloneza tylko ze słabiej gdzeje) a zeby szyba nie parowąła to starajcie sie mieć suche wycieraczki pod nogami bo to najwięcej z podłogi paruje a jak zaparuje to raz wytrze sie szmatą i już nie paruje



Staram się utrzymywać suche wnętrze. Samochodik mam przykryty jak nie stoi w garażu (czyli dość często) więc nie jest zamrozony zanim wsiąde. On mi paruje jak ja wsiąde. Potrzebuje ciepłego powietrza na przednią szybe. A co do opasek to mam mam nawet Termo folią wyłożoną te rure. Zazwyczaj robie krótkie dystanse przedewszystkim do szkoły i on mi się nie nagrzeje na tyle żeby szybki były odszronione, więc chociaż przednią szybe odparować chce, a wiadomo że powietrze z silnika i tak będzie na tyle ciepłe zeby ją odszronić . Ja tam moge marznąć i tak kurtki nie mam sensu sćiągać
  
 
Ja promuję rozwiązanie na zdjęciach poniżej:





Zaleta taka, że nawet jak silnik jest zgaszony to wieje ciepłym. Ale uwaga na akumulator. Wentylator z suszarki za 22.90 (MediaMarkt), rura ok 10PLN. Wylot można lekko skierować na szybę. Wersja bez wentylatora też daje niezłe rezultaty ale tylko w czasie jazdy. Na postoju i do 2000obr/min to warto włączać wentylator.

EDIT: Zapomniałem dodać że wynalazek to nie mój więc chwała komuś innemu za takie rozwiązanie...

[ wiadomość edytowana przez: dommel dnia 2005-02-07 21:17:55 ]
  
 
chętnie bym tak zrobił ale nie mam wejścia na zapalarkęD
  
 
Moment jest w Media markt suszarka na 12V?? Bo jak tak to nawet nie trzeba się pieprzyć z tą rurą tylko zamontować w "konsoli"